Rak jelita grubego

napisał/a: Naatuusiaa2 2012-02-29 20:00
Witam!
Zamieszczam poniżej skrótowy opis choroby mojej mamy, oraz rodzaje chemioterapii, którymi była leczona, proszę o podpowiedź czy ktoś z Państwa zna ośrodek (w Polsce lub poza granicami), w którym mogłaby otrzymywać jakieś inne środki:

Rak jelita grubego z przerzutami do płuc oraz do jajnika. Z jelita oraz jajnika guz został usunięty, jednak jest rozsiany w płucach, gen zmutowany KRAS.
Rodzaje zastosowanego leczenia: FOLFOX 4, IRINOTEKAN+ AVASTIN+ FLUOROURACILUM, IRINOTEKAN + XELODA.

Jeśli ktoś z Państwa jest w stanie coś mi podpowiedzieć, będę wdzięczna.
napisał/a: Vieri 2012-03-01 02:15
Witam,

Nie istnieje na świecie żaden inny sposób leczenia nowotworów jelita grubego. Twoja mama była leczona zgodnie z wytycznymi obowiązującymi na całym świecie, w tym tak nowoczesnymi lekami jak bewacyzumab (inhibitor VEGF), nowoczesnym programem FOLFOX4 czy irynotekanem z kapecytabiną. Jak w tej chwili wygląda sytuacja. Czy choroba jest stabilna czy następuje jej postęp (progresja)?

Pozdrawiam
napisał/a: Naatuusiaa2 2012-03-01 09:53
Niestety, jest progresja. Markery CEA z 7 wzrosły do 55, lekarz zdecydował się wrócić do schematu FOLFOX4.
Może istnieją jakieś programy badawcze, w których testuje się nowe leki?
Pozdrawiam
napisał/a: Naatuusiaa2 2012-03-03 17:14
Mam jeszcze pytanie co do Avastinu
Mama brała go, ale markery CEA nieznacznie wzrosły, lekarz zadecydował o wycofaniu leku. Pytaliśmy go teraz o możliwość prywatnego wykupienia tego leku. Lekarz powiedział, że jest to niemożliwe z kilku powodów:

- szpital nie ma prawa podawania prywatnie kupionych leków nawet, jeśli lekarz prowadzący ja zaleci
- przy wadze mamy (ok. 80kg) jedna dawka kosztuje 7 tys. zł
- jeśli Avastin nie będzie działał, będzie toksyczny dla orgnizmu

Czy ktoś z Państwa jest zorientowany jak to wygląda? Czy rzeczywiście tak jest? Mamy coraz bardziej ograniczone zaufanie do tego lekarza.

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Pozdrawiam
napisał/a: Naatuusiaa2 2012-03-03 17:16
Dodam jeszcze, że minął rok od odstawienia Avastinu i lekarz wrócił do chemii, którą mama brała wraz z Avastinem.
napisał/a: Vieri 2012-03-03 17:34
Witam,

Wszystkie argumenty przedstawione przez lekarza są słuszne i prawdziwe. Badania kliniczne do sprawdzenia tutaj: www.clinicaltrials.gov

Pozdrawiam
napisał/a: Naatuusiaa2 2012-03-21 17:13
Chciałam jeszcze zapytać czy Oxaliplatyna może być podawana (czy działa) w przypadku genu zmutowanego KRAS

Pozdrawiam
napisał/a: Vieri 2012-03-21 23:12
Witam,

To właśnie mutacja w obrębie K-RAS jest pośrednim wskazaniem do podawania oksaliplatyny bowiem wykazano, że nadeskpresja K-RAS sprzyja odpowiedzi na chemioterapię z oksaliplatyną.

Pozdrawiam
napisał/a: Naatuusiaa2 2012-04-02 15:20
Witam!

Ja nadal pytam w sprawie mojej mamy. Przez dłuższy czas była leczona Irinotekanem w połączeniu z Xelodą, marker CEA jednak regularnie podwajał swoją wartość, aż do ponad 100. Teraz lekarz powrócił do schematu FOLFOX 4. Po kilku podaniach, marker jednak nadal rośnie, ale już nie o 100%, a o 30-40%. Czy można to uznać za (chociaż minimalne) działanie chemioterapii? CEA obecnie wynosi ponad 200, bardzo mnie to przeraża bo wiem, że norma wynosi 0-3. Chciałam jednak zapytać z jakimi wartościami należy się liczyć w przypadku takiego zaawansowania choroby. Czyt. ile miewają inni chorzy, którzy nadal żyją? Czy marker ten przyjmuje wartości np. w tysiącach?

Będę wdzięczna za odpowiedź.

Pozdrawiam
napisał/a: Vieri 2012-04-02 20:21
Witaj,

Tak, w zaawansowanych i równocześnie terminalnych stadiach choroby wzrost CEA może sięgać nawet 5000. Poza tym musisz pamiętać, że wartość markera nie jest wyznacznikiem postępu choroby, nie można stwierdzić, że jak osiągnie przykładowo zakładaną wartość 5000 to będzie koniec. Nie da się tego określić na podstawie wartości markera CEA. Natomiast wzrost w czasie prowadzenia chemioterapii nie jest optymistyczny i wskazuje jednak na dalszą progresję choroby. Wobec tego może warto rozważyć zmianę schematu na FOLFIRI, rozważyć podawanie cetuksymabu lub proleku tegafur-uracyl.

Pozdrawiam
napisał/a: Naatuusiaa2 2012-04-02 22:23
Cetuksymab chyba odpada bo mama ma gen zmutowany KRAS, czy ten drugi lek (tegafur-uracyl) może być podawany w tym przypadku? Czy może jest to jeden ze składowych schematów, które mama już brała:
FOLFOX 4, IRINOTEKAN+ AVASTIN+ FLUOROURACILUM, IRINOTEKAN + XELODA

Będę wdzięczna za odpowiedź.

Pozdrawiam
napisał/a: Naatuusiaa2 2012-04-12 22:19
Czy ktoś mógłby odpowiedzieć mi na pytanie zamieszczone powyżej?

Będę naprawdę wdzięczna

Pozdrawiam