Puchnięcie ciała (gromadzenie wody) i słaba kondycja

napisał/a: Dooku6 2012-10-20 10:37
Witam serdecznie.

Piszę do Państwa na forum ze względu na problem mojej żony. Mieszkamy obecnie w Azji (w mieście rodzinnym małżonki) i na miejscu trudno jest o solidną opiekę zdrowotną, dlatego bardzo proszę o komentarze --- muszę zdecydować, czy powinniśmy lecieć do Polski, aby zająć się leczeniem.

W sierpniu w ciągu 2-3 tygodni jej ciało "spuchło" od nagromadzenia wody pod skórą. Masa ciała zmieniła się w ciągu miesiąca z 58kg do 65kg bez zmian w diecie. Pojawiło się uczucie ciągłego zmęczenia i senności. Dłuższy, intensywny wysiłek kończy się stanem na pograniczu omdlenia.

Opuchlizna występuje na całym ciele: twarz, brzuch, kończyny, stopy i dłonie. Po przyciśnięciu skóry palcem na dłuższy czas pozostaje widoczne "wgniecenie."

Oto wyniki badań zleconych przez lekarza (z początku września 2012).

Badania krwi:

White blood cells: 8.69 K/µL (Norma: 4.00-10.00 K/µL)
Neutrophil: 4.69 K/µL (2.16-6.04 K/µL)
Lymphocyte: 2.78 K/µL (0.60-3.06 K/µL)
Monocyte: 0.35 K/µL (0.00-0.06 K/µL)
Eosinophil: 0.87 K/µL (0.00-0.40 K/µL)
Basophil: 0.00 K/µL (0.00-0.08 K/µL)

Neutrophil%: 54.00% (40.00-70.00%)
Lymphocyte%: 32.00% (20.00-45.00%)
Monocyte%: 4.00% (02.00-08.00%)
Eosinophil%: 10.00% (01.00-04.00%)
Basophil%: 0.00% (0.00-01.00%)

Red blood cells: 4.70 M/µL (4.04-6.13 M/µL)
Haemoglobin: 12.80 g/dL (11.50-14.50 g/dL)
HCT: 39.90% (37.70-53.70 %)
MCV: 84.92 fL (76.00-96.00 fL)
MCH: 27.20 pg (27.00-32.00 pg)
MCHC: 32.10 g/dL (32.00-36.00 g/dL)
RDW-CV (%): 13.70% (11.60-14.80%)

Platelets: 240.00 K/µL (150.00-400.00 K/µL)
MPV: 11.00 fL (7.20-9.20 fL)
PCT: 0.26% (0.01-9.99 %)
PDW: 13.10 10 (GSD) (0.01-99.99)

Reticulocyte: 0.00% (0.2-2.0%)
ESR: 14mm in 1st hour (Westergren) (0-12)

Creatinine: 0.77 mg/dl (0.6-1.4)

T4: 7.03 ug/dl (4.50-12.00)
hTSH: 2.34 uIU/ml (0.47-5.01)

Badanie moczu:

PHYSICAL EXAMINATION
Quantity: a few ml
Color: straw
Appearance: clear
Sediment: nil
Specific gravity: not done

CHEMICAL EXAMINATION
Reaction: acidic
Albumin: Nil
Sugar: Nil
Phosphate: Nil
Blood: not done
Ketones: not done
Bile salts: not done
Bile pigments: not done
Urobilinogen: not done
Bence-Jones protein: not done

MICROSCOPIC EXAMINATION
Epithelial cells: 6-8/HPF
RBC: nil
Pus cells: nil
Cellular casts: nil
Granular casts: nil
Hyaline casts: nil
Calcium oxalate: nil
Triple phosphate: nil
Uric acid: nil
Amorphous phosphate: nil
Urates: nil
Trichomonas vaginalis: nil

Badanie USG brzucha nie wykazało żadnych nieprawidłowości.

Na początku września lekarz wysunął hipotezę, że może to być zakażenie pasożytnicze, podał więc Mebendazole 100 mg. Leczenie nic nie zmieniło - w ciągu 5 dni waga wzrosła o kolejne 3kg. Przy następnej wizycie lekarz zapisał lek będący połączeniem Furosemide i Spironolactone. Po 2-3 dniach nastąpiły widoczne zmiany na lepsze. W ciągu 2 tygodni ciało wróciło do normy (nawet w nadgarstkach obwód zmniejszył się o 1.5cm).

Niestety odstawienie leku po 2 tygodniach już na drugi dzień zaowocowało nawrotem opuchlizny. Lekarz zapisał ten sam lek na dalsze 10 dni, co pomogło (choć już trochę mniej). Teraz lek się skończył i żona znowu zaczyna puchnąć.

Zaznaczam, że małżonka nie jest w ciąży i nie przyjmuje regularnie żadnych lekarstw. Nie była też przez dłuższy czas leczona na żadną przewlekłą chorobę. Ma 26 lat.

Wczoraj w nocy żona próbowała spać z lekko uniesionymi nogami - opuchlizna na stopach i w okolicy kostek jest obecnie odrobinę mniejsza.

Zdaję sobie sprawę, że nie jest to może temat na forum, ale w obliczu braku odpowiedniej opieki lekarskiej (wspomniany wyżej lekarz jest jednym z najlepszych specjalistów w regionie) muszę zdecydować, czy powinniśmy lecieć z powrotem do kraju, czy też może powinny zostać przeprowadzone dodatkowe badania. Mam ogólne odczucie, że przeprowadzony zestaw badań nie jest kompletny --- czy nie powinno się przeprowadzić dodatkowej analizy pod kątem funkcjonowania nerek i wątroby? Czy w związku ze wspomnianym powyżej ciągłe uczuciem zmęczenia nie należałoby wyeliminować problemów z sercem?

Z wywiadu własnego (lekarz nie pytał) wiem, że w rodzinie żony są także trzy przypadki cukrzycy.

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Pozdrawiam.
napisał/a: aaggaa3 2012-11-02 22:22
niewiele panu pomogę, ale wkleję to co znalazłam na jednej ze stron internetowych, opisywano tam podobny przypadek niestety nie opisano już jaka została postawiona diagnoza

mogą to być problemy związane z tylnym płatem przysadki mózgowej, która uwalnia zmagazynowany (wczęsniej wyprodukowany w wzgórzu) hormon antydiuretyczy: wazopresynę. Jej zmniejszona ilość zmniejsza wchłanianie zwrotne wody, jonów w kanalikach nerkowych, w skutek czego powstają obrzęki.
mogą to być też problemy z wydalaniem jonów sodu, które wiążą wodę, powodując obrzęki.
Jeśli nie to może problem z ukladem: renina-angiotensyna-aldosteron, która pośrednio też wpływa na gospodarkę wodno-elektrolitową organizmu

nie wiem czy żona miała badany poziom sodu i potasu, ale warto to zrobić