Psychoterapia - pytania.
napisał/a:
bruciamarcio
2011-03-10 15:46
Witam.
Miałem iść 3 na terapię, ale się pomyiłem i myślałem, że 10 marca... Teraz mam dopiero 7 kwietnia.
Ile trwa mniej więcej taka terapia ? Czytałem, że inni chodzą nawet latami... A ja nie mam tyle czasu tym bardziej, że we wakacje miałem jechać do Niemiec do ojsca popracować 2 miesiące.
Jaka jest częstotliwość terapii ? Raz na tydzień czy inaczej ?
Czy z nerwicy da się wyleczyć ? Bo czytałem, że ona powraca po np. 6 latach.
Ostatnio było dobrze, brałem tabletki tylko rano do szkoły, na wszelki wypadek a teraz gdy moja babcia zapisała mnie dopiero na następny miesiąc znowu się zdenerowaweł, bo nie miałem 3 dni objawów to myśli, że już tak będzie nie wiadomo ile...
Czytałem, że taki terapeuta bierze nawet po 120 za wizytę, a u mnie ,,tylko" 70. Coś mi tu ,,śmierdzi", boję się, że może mi nie pomóc, a wówczas to już chyba nie wytrzymam.
Czytałem, że nie należy odwlekać wizyty... a u mnie to właśnie się dzieje.
Naprawdę nie chcę chodzić latami na terapię bo chciałem już przed wakacjami by się wyleczyć, a tu nagle, że terapia trwa latami, że ciężko się z niej wyleczyć, jeśli w ogóle się da.
A moja mama jutro wyjeżdża do NIemiec i będę bez rodziców to jeszcze bardziej mnie przytłacza, nie chcę ,,jechać" tylko na lekach, chcę wyzdrowieć...
Miałem iść 3 na terapię, ale się pomyiłem i myślałem, że 10 marca... Teraz mam dopiero 7 kwietnia.
Ile trwa mniej więcej taka terapia ? Czytałem, że inni chodzą nawet latami... A ja nie mam tyle czasu tym bardziej, że we wakacje miałem jechać do Niemiec do ojsca popracować 2 miesiące.
Jaka jest częstotliwość terapii ? Raz na tydzień czy inaczej ?
Czy z nerwicy da się wyleczyć ? Bo czytałem, że ona powraca po np. 6 latach.
Ostatnio było dobrze, brałem tabletki tylko rano do szkoły, na wszelki wypadek a teraz gdy moja babcia zapisała mnie dopiero na następny miesiąc znowu się zdenerowaweł, bo nie miałem 3 dni objawów to myśli, że już tak będzie nie wiadomo ile...
Czytałem, że taki terapeuta bierze nawet po 120 za wizytę, a u mnie ,,tylko" 70. Coś mi tu ,,śmierdzi", boję się, że może mi nie pomóc, a wówczas to już chyba nie wytrzymam.
Czytałem, że nie należy odwlekać wizyty... a u mnie to właśnie się dzieje.
Naprawdę nie chcę chodzić latami na terapię bo chciałem już przed wakacjami by się wyleczyć, a tu nagle, że terapia trwa latami, że ciężko się z niej wyleczyć, jeśli w ogóle się da.
A moja mama jutro wyjeżdża do NIemiec i będę bez rodziców to jeszcze bardziej mnie przytłacza, nie chcę ,,jechać" tylko na lekach, chcę wyzdrowieć...
napisał/a:
Agusia1982
2011-03-10 19:36
Nikt Ci nie napisze z całą pewnościa ile trwa terapie.
Jednemu potrzeba pół roku innemu lata.
Nie wiesz jak będzie u Ciebie bo to wszystko przecież zależy od wyników terapi.
Nie chodzi o to by ją odbębnić i dziękuje bo to musi trwać określony czas.
To,że Twoj terapeuta bierze mniej o niczym nie świadczy.
Jesli to terapia grupowa może być tańsza niż indywidualna a nie napisałeś co to za terapia.
Jednemu potrzeba pół roku innemu lata.
Nie wiesz jak będzie u Ciebie bo to wszystko przecież zależy od wyników terapi.
Nie chodzi o to by ją odbębnić i dziękuje bo to musi trwać określony czas.
To,że Twoj terapeuta bierze mniej o niczym nie świadczy.
Jesli to terapia grupowa może być tańsza niż indywidualna a nie napisałeś co to za terapia.
napisał/a:
jjj3
2011-03-11 01:36
Bruciamarcio psychologowie są rózni nawet tym co się płaci niewiadomo ile, nawet ci mogą zaszkodzić. Ja chodze do psychologa na umowe NFZ i wiem, że jest dobry. Przyjmuje również prywatnie, bo pewnie tak robia aby sobie dorobić. A psychoterapia to droga, proces trwający do końca życia. Psycholog ma ci dać wskazówki, które starasz sie wprowadzić w życie. Oczywiście psychoterapia to też zmiana myślenia, jeśli cię coś męczy z powodu niewłaściwych emocji.