Przykurcz palcy lewej dłoni
napisał/a:
TomaszkoG
2011-07-12 22:03
Witam serdecznie.
Na forum trafiłem po raz pierwszy mam na imię Tomek i mam 35lat.
Od około 2-3 lat męczy mnie problem podkurczającej się lewej dłoni. W pewnym momencie zauważyłem, że mam kłopot z pisaniem na klawiaturze lewą dłonią a dokładnie palcem wskazującym. Palec wskazujący i środkowy sam mi się podkurczy przy próbie wyprostowania go. Przy próbie złapania czegoś jest podobnie. Jest to taki odruch mimowolny. Wyciągam rękę po coś i te palce automatycznie się zaginają. Owszem jeśli chce to je wyprostuje choć czuje wtedy dyskomfort i zaraz same się znowu podkurczają. W tej chwili lewa dłonią piszę na klawiaturze kciukiem bo wskazującym jest mi ciężko. Zauważam, ze ostatnio nawet jak swobodnie trzymam dłoń to te place się zginają. Gdy je wyprostuje i na siłę próbuje utrzymać proste to czuje, ze drżą. Byłem z tym u lekarza internisty, skierował mnie do neurologa ale ten po badaniu ogólnym stwierdził, że nie ma pojęcia co się dzieje. Dawali różne maści kazali ściskać piłeczkę ale sam obserwuje, ze jest coraz gorzej. Czy ktoś z Państwa może mi podpowiedzieć co dalej z tym począć? Dodam, że jestem leworęczny i pracuje przy komputerze głównie tą dłonią, może to nacisk od biurka uszkodził jakiś nerw albo coś?
Pozdrawiam serdecznie
Na forum trafiłem po raz pierwszy mam na imię Tomek i mam 35lat.
Od około 2-3 lat męczy mnie problem podkurczającej się lewej dłoni. W pewnym momencie zauważyłem, że mam kłopot z pisaniem na klawiaturze lewą dłonią a dokładnie palcem wskazującym. Palec wskazujący i środkowy sam mi się podkurczy przy próbie wyprostowania go. Przy próbie złapania czegoś jest podobnie. Jest to taki odruch mimowolny. Wyciągam rękę po coś i te palce automatycznie się zaginają. Owszem jeśli chce to je wyprostuje choć czuje wtedy dyskomfort i zaraz same się znowu podkurczają. W tej chwili lewa dłonią piszę na klawiaturze kciukiem bo wskazującym jest mi ciężko. Zauważam, ze ostatnio nawet jak swobodnie trzymam dłoń to te place się zginają. Gdy je wyprostuje i na siłę próbuje utrzymać proste to czuje, ze drżą. Byłem z tym u lekarza internisty, skierował mnie do neurologa ale ten po badaniu ogólnym stwierdził, że nie ma pojęcia co się dzieje. Dawali różne maści kazali ściskać piłeczkę ale sam obserwuje, ze jest coraz gorzej. Czy ktoś z Państwa może mi podpowiedzieć co dalej z tym począć? Dodam, że jestem leworęczny i pracuje przy komputerze głównie tą dłonią, może to nacisk od biurka uszkodził jakiś nerw albo coś?
Pozdrawiam serdecznie
napisał/a:
slonecznik3
2011-07-15 21:48
to moze byc jakas neuroptia uciskowa np zespol ciesni nadgarstka choc w zcn wystepuje dretwienie dloni to u mnie na poczatku byl przykurcz palcy a dretwienie doszlo pozniej. z tym ze u mnie przykurcz byl staly . mozesz miec poczatki przykurczu dyupitrena(nie wiem jak sie to pisze), jakies blokady w sciegnach. warto abyc udal sie do ortopedy skroro nueurolog juz cie ogladal