Przyczyna / Zalecenia ? Pomoc Fachowca

napisał/a: kodeksy 2016-04-27 12:54
Witam,
Mam 31 lat od ponad 3 tygodni mam pewien problem; może opiszę:
Blisko miesiąc temu złapał mnie skurcz albo przewiało mi szyję - bo nie mogłem ruszać głowy na boki a szczególnie na prawy bok.
Było to uciążliwe ale znośne więc jeszcze tego samego dnia nie odpuszczałem aktywności fizycznej.
Z szyi schodziła blokada przez około 3 dni w tym czasie robiłem ciągle treningi dosyć intensywne - siłowe, drążek, bieganie, itp.
Po tym czasie zaczęły się bóle w plecach blisko szyi, przy każdym skręcie głową czułem uciski/ból w plecach górna część.
Bóle zaczęły się nasilać i to dosyć mocno - pomagało kiedy brałem ręce z tyłu głowy, splatałem palce a głową mocno odchylałem do tyłu - wtedy ból odpuszczał na jakiś czas. A tak to pojawiał się samoistnie w różnych odstępach czasu z różną intensywnością.

I teraz dziwota bo z czasem zaczęło mi wchodzić na barki i już nie tak bardzo plecy dokuczały a już na pewno nie po środku tylko bliżej barków. Wciąż nasilały się bóle co jakiś czas samoistnie tylko bardziej prawy bark.
W tym momencie czyli od 2-3 dni zeszło mi na rękę okolice bicepsa i zgięcia ręki - nie wiem o co chodzi??? gdzie to wędruje i co to ma być? Cały czas jest zależność: przy skręcie głowy czuje, że idzie mi prąd/ból ale tym razem w ręce a dokładniej okolice biecpsa.

Może jeszcze jakieś przydatne informacje:
- spanie tylko na plecach, z początku położenie się na któryś bok skutkowało bardzo silnym bólem po 30 sekundach. Teraz trochę dłużej poleżę ale z czasem zaczyna boleć.
- w ćwiczeniach było dużo podciągania na drążku, martwy ciąg które obciążają plecy. Ale czy to by się tak złożyło z tym przewianiem szyi? I co to ma do ręki / barków?
- bóle cały czas są tak samo intensywne czasem wydaje mi się, że nawet bardziej. Tylko występują w innym miejscu.
- przy aktywności typu bieganie w ogóle nie czuje dyskomfortu ani bólu.. podczas pracy siedzącej najczęściej się nasilają.

Lekarstwa:
- Mydocalm
- Diclac (tabletki)
- Traumon

Kompletnie nic to nie pomaga. Smarowanie maści nie przynosi nawet odrobiny ulgi. To samo z lekami na receptę.

Ktoś jest w stanie doradzić co robić? Z góry dziękuje.
napisał/a: PioCS 2016-05-20 11:36
Witam, wydaję się że problemem będzie obciążony korzeń nerwowy w odcinku szyjnym, aczkolwiek musi to zbadać albo neurolog albo fizjoterapeuta. Przyczyną tego problemu może być obciążenie powierzchni stawowych (pogorszona ruchomość w stawach międzywyrostkowych). Badanie fizykalne powinno objąć odc szyjny i przejście szyjno piersiowe tzn. trzeba zobaczyć jaki jest zakres ruchomości, zbadać krążki międzykręgowe i układ nerwowy tego regionu. To wszystko jest w stanie zrobić w/w specjalista bez dodatkowych badań. Ewentualnie później, gdy będzie jakaś wątpliwość może zalecić badanie. pozdrawiam