Przeziębienie w ciąży

Witam, tym razem zamiast pytać, chciałam się podzielić moim doświadczeniem związanym z przeziębieniem w 1 trymestrze ciąży, gdy jak wiadomo, nawet krople do nosa są zakazane. Piszę to, ponieważ ja żadnych takich informacji nie uzyskałam w necie, lekarze rozkładali ręce i po porady latałam do pani ze sklepiku na dole i pomogła mi przypadkowa staruszka spotkana w aptece:)
U mnie choróbsko zaczęło się gdy po przebudzeniu poczułam się tak, jakby w nocy stado wściekłych kotów podrapało mi gardło:) Natychmiastową ulgę przyniosło mi płukanie gardła wodą z solą. Kilka razy dziennie taki zabieg i następnego dnia nie pamiętałam o bólu;)
Katar - największa zmora, nie daje spać i funkcjonować normalnie, ja dodatkowo na czas kataru całkowicie tracę smak. Dwa dni tak się męczyłam. Położna poradziła mi kupić w aptece sól fizjologiczną w ampułkach. Jedna taka kosztuje jakieś 20 - 30 groszy. Jest w małej ampułeczce, więc ja stosuję je jak normalne krople, tzn wlewam do nosa i jak czuję, że wpływa do gardła oczyszczam nos. Użyłam pół ampułki i spałam spokojnie następne 4 dni. Dodam, że ten sposób na katar będzie mi towarzyszył po ciąży i do końca życia nie kupię żadnych drogich kropli, w których jest cała masa chemii i do tego mogą podrażnić nos.
Potem do zwalczenia został mi tylko kaszel, który pozostał po katarze. I tu syrop cebulowy sprawdził się wyśmienicie.
W razie gorączki można zaparzyć sobie koperek i imbir, jednak ja dzięki bogu gorączki nie miałam.
Mam nadzieję, że rady są przydatne i komuś pomogłam;)
Pozdrawiam;)