przewlekle zapalenie zatok/ zespol zatokowo- kaszlowy 5latek
napisał/a:
RadzioAsi
2012-12-29 02:58
Mój pięcioletni syn od czasu pójścia do przedszkola praktycznie ciągle choruje (z przerwami). główne diagnozy- zapalenie oskrzeli. W międzyczasie (rok temu) przebywał w szpitalu na ostre zapalenie zatok sitowych. Obecnie bolą go okolice oczu. Około miesiąca temu zaczął mu sie katar który ciągnął się 2 tygodnie- katar przezroczysty. od 2 tyg nie ma kataru. ok 2 tyg temu po rtg zatok (wyszło zatoki przynosowe zupełnie zacienione) dostał antybiotyk. po wizycie u laryngologa antybiotyk został odstawiony dostał natomiast krople dexamethatonum 3x3 przez 2 dni nastepnie 2x3, oraz rhinocort 2x1. Do czasu kiedy krople były nie skarżył się tak czesto na bole oczu, dziś bóle zdecydowanie się nasiliły- dziecko budzi się w nocy z płaczem.
po stwierdzeniu alergii od 3 tyg przyjmuje asmenol 4
w ostatnim tygodniu byłiśmy u okulisty- wszystko ok,
jak mam mu ulżyć? co zrobić? może jakieś domowe sposoby, jak udrożnić zatoki? Mimo że dziecko od 2 tyg nie ma kataru mam wrażenie że zatoki są zapchane? czy to normalne, że tak bolą go oczy?- twierdzi, że mu coś wpadło.
U laryngologa dostał diagnozę: przewlekle zapalenie zatok/ zespol zatokowo- kaszlowy
czy dobrze, ze odstawilismy antybiotyk?
przepraszam za chaos, zapewne z racji godziny,
pozdrawiam
po stwierdzeniu alergii od 3 tyg przyjmuje asmenol 4
w ostatnim tygodniu byłiśmy u okulisty- wszystko ok,
jak mam mu ulżyć? co zrobić? może jakieś domowe sposoby, jak udrożnić zatoki? Mimo że dziecko od 2 tyg nie ma kataru mam wrażenie że zatoki są zapchane? czy to normalne, że tak bolą go oczy?- twierdzi, że mu coś wpadło.
U laryngologa dostał diagnozę: przewlekle zapalenie zatok/ zespol zatokowo- kaszlowy
czy dobrze, ze odstawilismy antybiotyk?
przepraszam za chaos, zapewne z racji godziny,
pozdrawiam
napisał/a:
Ruth1
2012-12-31 19:26
Z domowych sposobów, to polecam sinus rinse, tym płukaniem wyciągnęłam synka z przewlekłego zapalenia zatok (ale nie było aż tak nasilone). Płukaliśmy codziennie wieczorem i po miesiącu choroba się skończyła (przez prawie 2 lata miał katar).
Mi też pomaga, ale nie do tego stopnia. Skoro synek jest alergikiem, to w ten sposób wypłukuje się alergeny.
Z oczami, to pognałabym do laryngologa i to w bardzo szybkim tempie. Trzymajcie się!
Mi też pomaga, ale nie do tego stopnia. Skoro synek jest alergikiem, to w ten sposób wypłukuje się alergeny.
Z oczami, to pognałabym do laryngologa i to w bardzo szybkim tempie. Trzymajcie się!