Przewlekłe zapalenie spojówek.

napisał/a: pawelxxx 2011-05-18 19:55
Witam. Od ok. 5 lat mam jak to okuliści określają przewlekłe zapalenie spojówek. Byłem u pięciu okulistów, każdy przepisywał mi inne krople albo żel do oczu, coś ze świetlika czy też proszki odczulające. Niestety nic z tego wszystkiego nie podziałało. Czy ktoś jest w stanie mi pomóc określić w czym dokładnie tkwi problem? Opiszę dokładnie objawy. Często czuję swędzenie, suchość oczu, białka są jak powinny ale powieki przy końcówkach są czerwone. Worek spojówkowy jest bardzo czerwony. Mam duży światłowstręt. Jeden 'specjalista' powiedział, że mam zapchane czy zablokowane jakieś gruczoły w spojówkach ale gdy brałem krople ze sztucznymi łzami to nic to nie zmieniało. Zastanawiam się czy to może być więc spowodowane jakimś uczuleniem ale mam ten problem o każdej porze roku a nikt z rodziny nigdy nie był uczulony. Czy może to być na tle nerwowym? Jakieś wyczerpanie nerwowe czy coś... Wydaje mi się, że w sytuacjach stresowych to się nasila choć nie wiem dlaczego. Ktoś mi polecił maść do oczu z witaminą A albo złoto koloidalne i badanie lampą szczelinową ale wolę najpierw się czegoś więcej dowiedzieć. Może to słaby układ odpornościowy? Może to zapalenie wirusowe lub grzybiczne albo faktycznie uczulenie na kurz. Może należy sięgnąć po jakiś antybiotyk? Dodam, że sporo czytam i pracuję przy komputerze ale nawet jak robiłem przerwę na 2 tygodnie to nie ustąpiło.
kostasz
napisał/a: kostasz 2011-05-26 19:17
Czy mógłbyś wymienić, jakie leki brałeś?
Czy miałeś robione testy alergiczne?

Czy objawy o których piszesz utrzymują się cały czas, czy mają charakter okresowy?
napisał/a: pawelxxx 2011-05-27 17:07
Pamiętam że był TOBRADEX, VIVIDRIN, LACRIMAL, VISINE, STARAZOLIN, MAXITROL, ARTELAC i ALLERGO COMOD.
kostasz
napisał/a: kostasz 2011-05-28 13:57
A jak z testami alergicznymi? Miałeś wykonywane testy skórne? Albo mierzony poziom IG specyficznych?
napisał/a: pawelxxx 2011-05-31 01:05
Nie, żadnych testów nie robiłem, powinienem je wykonać? Brałem jakieś prochy odczulające i wapno ale nic się nie zmieniło.
kostasz
napisał/a: kostasz 2011-06-04 14:47
Czy kiedy się budzisz rano, masz zlepione oczy, które musisz przemyć? Czy łzaiwsz intensywnie, z oczu leci Ci ropa, lub płyn surowiczy? Czy masz atopowe zapalenie skóry (sucha, swędząca skóra), uczulenie na pyłki? Jak długo brałeś te leki, o których wspomniałeś?
napisał/a: pawelxxx 2011-06-05 12:29
Rano nie mam zlepionych oczu i nie łzawią. Jedyne co to czuję że są bardzo suche z rana ale jak brałem coś na noc to efekt był ten sam. W sumie to mam suchą skórę i często mnie swędzi ale nic nie wiem o zapaleniu. Uczulenia na pyłki raczej nie mam bo mogę przejść przez środek skoszonej trawy i nic nie czuję. Nic mi nie jest gdy moi koledzy mający uczulenie zaczynają mieć problemy gdy jakieś pyłki są w pobliżu. Leki brałem po 30 dni. Czy może mieć na moją dolegliwość jakiś wpływ fakt że jestem bardzo szczupły? 182cm wzrostu a waga 62kg. Nie mogę przytyć chociaż dużo jem. coraz częściej zauważam że problem z oczami nasila się gdy się stresuję, kiedy dzieje się coś co wymaga ode mnie maksymalnego skupienia.
kostasz
napisał/a: kostasz 2011-06-06 00:13
Rozumiem, że głównymi dolegliwościami jest swędzenei oczu i światłowstręt, tak? I po Artelac'u i Lagrimal'u nie czułeś żadnej poprawy? Czy kapie Ci z nosa, masz go zatkanego? Czy masz czasem uczucie duszności, lub uporczywy kaszel?
napisał/a: pawelxxx 2011-06-09 20:54
Z wymienionych objawów mam tylko suchy kaszel i jak wiele osób mówi moje oczy wyglądają na zmęczone.
kostasz
napisał/a: kostasz 2011-06-10 03:13
A od kiedy cierpisz na światłowstręt? Czy też od 5 lat? Czy żadne z tych kropel nie przynosiły żadnej poprawy?
napisał/a: pawelxxx 2011-06-10 08:51
Mam światłowstręt już od paru lat. Po dwóch chyba rodzajach (nie pamiętam których) chwilami czułem jakby było lepiej ale nie jestem pewien czy to dzięki kroplom. Chociaż z rana mam zwykle bardziej suche oczy i jak wziąłem rano krople to przynosiło to lekką ulgę (to chyba był jakiś żel). Wczoraj byłem w nowej pracy i w ciągu pierwszych 3 godzin gdy się musiałem ostro skupiać na różnych rzeczach i miałem lekki stres to oczy mnie bardziej szczypały. Tak się też dzieje przy dwugodzinnym przesiadywaniu na wykładach w pomieszczeniu ze sztucznym oświetleniem. Jak jestem bardziej wyluzowany to zwykle jest dużo mniejszy problem z oczami. Może przy stresie bardziej zaciskam jakieś mięśnie przy oczach czy coś takiego, może to ma wpływ na wytwarzanie płynu przez gruczoły w spojówkach?
kostasz
napisał/a: kostasz 2011-06-11 13:12
Czy miałeś wykonywaną tzw. próbę Schrimera, na stwierdzenie suchości oka (wkładanie bibułek do oka na 5-10 minut i stwierdzenie stopnia zawilgocenia)? To ostatecznie potwierdziłoby diagnozę Keratoconjuctivitis sicca, czyli suchego oka. Nie ma na to dobrego leczenia, poza przewlekłym stosowaniem kropli i żeli nawilżających. W bardzo opornych przypadkach można zastosować zatkanie ujść kanalików łzowych, aby mogło dość do kumulacji łez w worku spojówkowym.