Przewlekłe zapalenie pęcherza moczowego

napisał/a: waaleczneheart 2010-01-29 18:26
Witam serdecznie to druga moja wypowiedź na tej stronie odnośnie problemów z prostatą ( słowa kluczowe; zapalenie prostaty rak prostaty , nowotwór prostaty . problemy z prostatą , stercz , prostata) Jeżeli przeczytacie moją wypowiedź z 2009 roku na tej stronie dowiecie się, że wyleczyłem się z silnego przewlekłego zapalenia prostaty rośliną wierzbownicą drobnokwiatową ( Epilobium parviflorum )jak wspominałem wyżej jest to cudowna roślina na stany zapalne prostaty , jednak zaczynając zgłębiać wiedzę o ziołach dowiedziałem się całkiem przypadkiem ,że ta roślina w powiązaniu z szałwią leczy nowotwory . informacje te znalazłem i w internecie i literaturze. Bardzo mnie to zaintrygowało, bo zacząłem się zastanawiać -------jeżeli jest ona bardzo skuteczna w leczeniu stanów zapalnych prostaty ( a uprzednio próbowałem wiele ziół na prostatę i żadne mi nie pomogło tylko właśnie ta jedyna wierzbownica drobnokwiatowej) to i może rzeczywiście może ona wyleczyć nowotwór powiązaniu z szałwią. Oczywiście nie wolno sugerować się moją wskazówką i zdawać się na próbę podjęcia samo-lecznia, bo można to przepłacić życiem , ale może warto by spróbować stosować wierzbownicę drobnokwiatową w połączeniu z szałwią jako dodatek do terapii konwencjonalnej po uprzedniej konsultacji z lekarzem prowadzącym, bo należy pamiętać, że często zioła przyjmowane z lekami mogą zmieniać skutek działania terapii. Pytania? waleczneheart@interia.pl
Źródło:Link do strony http://www.wolfpunk.most.org.pl/nowotwor.htm
napisał/a: lilijka2 2010-03-02 23:29
Dla wszystkich kobietek których teraz boli pecherz moje współczucia. około 8 lat sie z tym borykałam stale furaginum, antybiotyki , posiewy nasiadówki i co chwile inny lekarz. I nic a mnie stale bolał pecherz. Pomógł mi najlepszy lek jak mozna to nazwać lekiem
Są to zioła ALVEO. Wpisująć w google znajdziecie wszystko o ziołach. Jeden kieliszek dziennie rano i o pecherzu zapominacie:)))))))))))) Działanie ziół zauwazyłam po 2 tygodniach. Jak sie pije alveo to pecherz nie boli, a jak sie przestaje pić to boli. Ale wszystko zrobie zeby nie czuć tego bólu. Naprawde z całego serca polecam. Mozecie zapomnieć o bólu furaginum mozecie schować do szafy i werszcie normalnie sexować:))
napisał/a: bea63 2010-03-03 20:58
Witam wszystkich mających problemy z pęcherzem! Ja miałam problemy od czasów liceum.Częste zapalenia i okropny ból. Gdybym wtedy znała sposób... Parę lat temu skończyłam kurs refleksologii stóp.Poprzez pracę na stopach uciska się miejsca odpowiadające danym organom przez co pobudza się je do pracy a przez to do samoleczenia organizmu. Wiem że wiele osób uważa to za szarlatanerię, ale to metoda stosowana już w starożytnym Egipcie. To naprawdę działa. Nie mamy pojęcia jak wspaniałe jest nasze ciało, jak samo potrafi się regenerować , trzeba mu tylko trochę pomóc. Teraz większych problemów nie mam ,czasem gdy wypiję coś bardzo zimnego i mnie zaboli wystarczy parę minut ucisków. Warto wybrać się do dobrego refleksologa.Nie musicie wydawać majątku na wiele wizyt. Wystarczy że zrobi wam jeden dobry zabieg i pokaże jak samemu pracować na rękach i stopach. Refleksologii może nauczyć się każdy... To metoda podobna do akupunktury i akupresury , uaktywnia się prawidłowy przepływ energii. Pozdrawiam wszystkich i powtarzam - warto spróbować!
napisał/a: ayka80 2010-03-31 18:48
Jejku jak Was czytam to płakac sie chce...widze ze ten problem dotyka wielu osób...ale w tym wszystkim najgorsza jest chyba bezradnośc...ja juz nie wiem co dalej robic...nie pamietam dnia kiedy nie czulam swojej cewki moczowej...piecze nieustannie i do tego mam krwiomocz:( Antybiotyki wziełam juz chyba wszystkie dostepne na rynku, furagin, urosept to dzien powszedni. W wynikach nie wychodzi nic kompletnie...co jeden lekarz to inna diagnoza...a to grzybica, a to piasek tak ostro zakończony ze szarpie mi cewkę, to znowu podejrzenie o chlamydie...ale wszystkie wyniki negatywne...zadnych bakterii, zadnych grzybów, zadnej chlamydii....a palenie i ból sa:(
napisał/a: millo1 2010-04-01 10:43
a śródmiąższowe zapalenie? może to coś takiego?
napisał/a: jjw 2010-04-25 17:57
Podziębienia, skłonność dom alergii, wszystko zgoda! brak odporności.
Pozostaje niby drobna rzecz, a jednak podstawa, a nikt o tym nie wspomina.
Zdecydowana większość osób nie nosi obecnie ciepłej bielizny. Kto dziś nosi kalesony?- Podkoszulki z długim rękawem? Ciepłe długie majtki pod spódnicę lub spodnie? Standarden są stringi, luźne bokserki i brak podkoszulek.
Efekt? Jest, tyle, że przeważnie po paru, parunastu latach. Kto się tym przejmuje, kiedy tego trzeba pilnować? Nikt.
napisał/a: kaskas5 2010-06-02 09:41
napisal(a):Spróbujcie uprawiać seks bez prezerwatyw. Dużo ludzi ma uczulenia na lateks. Sama przez to przeszłam, zapalenia pojawiały się co parę tygodni, różne badania, kuracje, mnóstwo kasy na leki. Niestety ani jeden lekarz mi o tym nie powiedział. Metoda prób i błędów. Próbowałam wszystkiego aby tylko pieczenie i częste korzystanie z wc przeszło. Od 4 lat problem mnie nie dotyczy. Również jedzenie słodyczy w dużych ilościach przyczynia się do problemów z pęcherzem.


jakie jeszcze mogą być objawy alergii na prezerwatywy?
Ktoś jeszcze miał nawracające zapalenia pęcherza z tego powodu? ( kobiety)
Często miewam zapalenia pęcherza i pochwy Podejrzewam właśnie uczulenie na lateks
napisał/a: adiziom29 2010-07-06 22:18
witam ! przez dwa miesiące (mniejwiecej ) często oddawałem mocz co 2 godziny nieraz czesciej w dodatku mocz był śmierdzący .... jeżeli chodzi o badania to miałem robioną mase badań moczu, morfologie alat aspat w tym usg jamy brzusznej .... niedawno pozbyłem sie tego wielomoczu i od 5 dni mam chyba gorzej ponieważ mam często brązowy mocz i wydalam go w małych ilościach (chyba sie nazywa to skąpomocz) nie wiem w kazdym razie nic mnie nie boli przy oddawaniu moczu i nie bolało.... akurat ostatnio badałem mocz i załatwiając sie rano miałem kolor żółty wyniki badań dobre ...ehh naprawde nie wiem co mam robic nie jestem hipohondrykiem (niektorzy tak twierdza) ale mnie to niepokoi bo jest cos nie tak...... skarżyłem sie swojemu lekarzowi on mi tylko powiedzial że ciemny mocz jest przy odwodnieniu i kazal duzo pic a jego smrod jest przez jedzenie i roznego rodzaju napoje ehh nigdy tak nie miałem ani śmierdzacego moczu ani takich problemow z jego oddawaniem więc jestem pewien że cos ze mna nie tak bardzo prosze o jakies podpowiedzi wskazowki z gory dziekuje
napisał/a: xuxus 2010-07-12 08:51
kiedyś ludzie się nie patyczkowali ze sobą i byli bardziej na wszystko odporni , więc tu się z Tobą nie zgodzę...
napisał/a: indigo5 2010-09-08 12:38
jjw napisal(a):Podziębienia, skłonność dom alergii, wszystko zgoda! brak odporności.
Pozostaje niby drobna rzecz, a jednak podstawa, a nikt o tym nie wspomina.
Zdecydowana większość osób nie nosi obecnie ciepłej bielizny. Kto dziś nosi kalesony?- Podkoszulki z długim rękawem? Ciepłe długie majtki pod spódnicę lub spodnie? Standarden są stringi, luźne bokserki i brak podkoszulek.
Efekt? Jest, tyle, że przeważnie po paru, parunastu latach. Kto się tym przejmuje, kiedy tego trzeba pilnować? Nikt.

zgodzę się z tym, że ludzie teraz ubierają się nieodpowiednio do pogody - wystarczy popatrzeć na nastolatki, które paradują w kusych bluzkach czy kurteczkach. a potem problemy z nerkami czy pęcherzem gotowe. poza tym ludzie bagatelizują wiele objawów zapalenia pęcherza, myślą, że samo przejdzie, jak się wygrzeją, czy zrobią nasiadówkę. tymczasem najlepszym sposobem na pozbycie się problemów z pęcherzem jest wizyta u lekarza i zrobienie badania moczu. tylko lekarz zobaczy co jest nie tak i przepisze odpowiednią terapię - czasem wystarczą jakieś tabletki, a do tego na prawidłową pracę przewodów moczowych suplement z żurawiną, np. prouro i będzie po problemie.
napisał/a: Tomasz84 2010-09-09 13:47
Na to nie ma reguły jedni są bardziej odporni inni mniej, ja raczej należę do tych bardziej odpornych, bo przynajmniej grypy, anginy mnie nie dotyczą (raz w życiu miałem gorączkę) i odkąd pamiętam się zawsze ciepło ubieram, nawet latem gdy jest trochę chłodniej to chodzę w bluzie, dbam o higienę, ręce zawsze myję dokładnie przed posiłkiem, a mimo to przewlekłe zapalenie skądś mam wywołane przez bakterie Escherichia coli. Te bakterie możecie złapać nieświadomie choćby nawet w restauracji, czy w innym miejscu gastronomicznym gdzie np. kucharz/rka nie umyje rąk po wyjściu z toalety. Jak ja bym był w sanepidzie, oj to by chyba połowę restauracji w Polsce musieli zamknąć!
napisał/a: xuxus 2010-10-04 01:44
zgadzam się z Tomaszem i zachowania zapobiegające rozwijaniu się choroby są najważniejsze