Przewlekłe zapalenie migdałków - Błagam o poradę !

napisał/a: bourdain 2014-11-11 02:11
Od 3 miesięcy zmagam się z przewlekłym zapaleniem migdałków i w żaden sposób nie mogę tego wyleczyć. Migdały są bardzo powiększone, przy nawrotach stanu zapalnego wręcz stykają się ze sobą utrudniając mi przy tym mowę. Ból jest tak straszliwy, że nie jestem w stanie przełykać śliny, nie wspominając już o jedzeniu (od początku choroby schudłem około 10 kg.) Po zakończonej antybiotykoterapii, stabilny stan utrzymuje się średnio 4-5 dni po czym następuje nawrót stanu zapalnego. Od 3 miesięcy, właśnie z 4-5 dniowymi przerwami jestem na antybiotykach (mój laryngolog oznajmił mi, że dalsza kuracja antybiotykami zniszczy mi wątrobę ! - już odczuwam lekki "ból" w jej okolicach, dlatego boje się brać kolejne tabletki).

Miałem robiony posiew z gardła, który wykazał bakterie Haemophilus influenzae (wzrost b. obfity)
Dostałem również skierowanie na wycięcie migdałów, ale lekarz szpitalny nie zakwalifikował mnie do interwencji zabiegowej - zalecił natomiast powtórzenie badań oraz kontynuowanie leczenia antybiotykami( zabierając tym samym skierowanie na wycięcie). Dodam, że najbliższy termin na wycięcie (bez nagłej interwencji) wypada na koniec 2016 roku !

Historia leczenia:
Tylko przy pierwszej anginie miałem stan gorączkowy (temperatura 38,7), węzły chłonne nie są powiększone i obolałe.
1. Agumentin - 1 opakowanie (10 tabletek)
2. Dalacin C - 1 oapkowanie (10 tabletek)
3. Biofuroksym - 10 iniekcji domięśniowych, następnie przejście na tabletki Zinnat 500mg
4. Cipronex 500 mg - 3 opakowania
5.Bactrim Forte - 1 opakowanie
+ liczne płukanki do gardła, spraye (tantum verde, Argentin- T), pastylki

Obecnie mija 5 dzień od zakończenia Bactrim Forte i już pojawiła się ropa na lewym migdale oraz lekki ból, a za 2-3 dni będzie horror. Nie wiem co dalej robić...
napisał/a: MOJA PORADA 2014-11-11 07:28
Rozumiem, faktycznie brzmi to nieciekawie. W antybiogramie moim zdaniem są wskazówki z jakiej grupy antybiotyk powinieneś otrzymać. Wystarczy, że pokażesz to lekarzowi, i on będzie wiedział jaki lekTobie zaordynować. Są kliniki prywatne, gdzie wykonuje się takie zabiegi, tzw."jednego dnia" w ramach NFZ. To jest adres www, który po prostu wyszukałam w internecie, a zapewne jest takich miejsc wiele: http://www.med-alko.pl/web.php/a,19,b,?PHPSESSID=ivm5bok5sc9rm9dch766olq336. Z tego co wiem, to i tak przed zabiegiem raczej otrzymasz antybiotyk, ponieważ do zabiegu nie powinno być stanu zapalnego. Na pewno powinieneś brać preparat osłonowy, np: Laccid lub inny. Pozdrawiam.
napisał/a: Kate11 2014-11-11 21:27
Porozmawiaj z ordynatorem w "odpowiedni" sposób to wezmą Cie szybciej na wycięcie. Niestety takie są realia
napisał/a: TCM 2014-12-27 16:18
Witam,
mogę Panu pomóc wyleczyć gardło, bez potrzeby wycinania migdałów.
Wycięcie migdałów nie jest rozwiązaniem problemu. Najpierw należy zlikwidować bakterie, wtedy stany zapalne się skończą. Następnie przez kilka tygodni wzmocnić odporność.
Medycyna naturalna, a dokładnie chińska doskonale radzi sobie z tego typu dolegliwościami.
Leczenia trwa ok. 3 tygodni- w tym czasie pije Pan wywar z ziół przeciwzapalnych, bakteriobójczych i stosuje kilka razy dziennie płukankę do gardła. Po okresie 2 tygodni od zakończenia picia ziół- należy zrobić wymaz z gardła. Później wzmocnić odporność.
Czy da się wyleczyc gardło bez potrzeby wycinania migdałów? Da się.
zgadzam się z lekarzem, ze dalsze terapie antybiotykowe zniszczą wątrobę, ale również jeszcze bardziej uszkodzą odporność organizmu, a co najgorsze wzmocnią jeszcze bardziej bakterie. Dlatego min. medycyna zachodnia jest nieskuteczna w leczeniu chorób gardła. stosowanie ziół jest bezpieczne, nie ma żadnych skutków ubocznych,a co najważniejsze skutecznie likwiduje bakterie, które są oporne na większość antybiotyków.
Mogę Panu pomóc, ale tylko wtedy, kiedy Pan naprawdę będzie chciał- nigdy nikogo nie namawiam do leczenia metodami naturalnym- pokazuję drogę alternatywną - kiedy inne metody zawodzą warto spróbować.
Pozdrawiam serdecznie