Przewlekłe zapalenie/Gardło/Zatoki/Uszy

napisał/a: lapis 2015-02-21 16:13
Witam

Problem trwa z 1,5 roku. Zaczęło się bardzo delikatnie, że tak powiem po prostu pojawiły się nacieki zapalne na migdałkach. Nigdy nie były one powiększone, nie bolały. Zdarzyło mi się odkrztusić żółto/ropną wydzielinę. Lekarz internista, trochę lekceważące podejście, nie ma ostrego zapalenia, ale coś tam jest na tych migdałach, więc DUOMOX 2x1(750mg) przez 10 dni. Nic nie pomógł kontrola Argentin-T do psikania i do widzenia. Mimo że nie było jakiś uciążliwych objawów to z czasem stan się pogłębiał tj. infekcja się rozprzestrzeniała na tylną ścianę gardła. Następny lekarz - BACTRIM 2x1 przez 14 dni, brak poprawy. Następny Amoksiklav, 875 mg + 125 mg - brak poprawy, potem był Cipronex 2x1 przez 10 dni - tutaj gardło zrobiło się całe żywoczerwone, widocznie coś się działo, ale nie wyleczył, a po skończeniu kuracji, zaostrzenie objawów i pobolewanie zatok wraz ze spływającą wydzieliną. Myślę że jak tak będę się leczył to raczej się nie wyleczę, tym bardziej że nigdy w życiu nie brałem antybiotyku, to był mój pierwszy kontakt z takimi lekami i niestety z beznadziejnym skutkiem. Poczytałem trochę myślę trzeba wymaz zrobić i do laryngologa, nikt mi wcześniej nawet o tym nie powiedział. Zrobiłem dwa wymazy z tych zmian ropnych z migdałków i tylnej ściany gardła, na przestrzeni dwóch mcy w dwóch innych laboratoriach. Jak wymaz był pobierany to pałeczka była aż żółta. Wyszło tak:
1)
a)Streptococcus z grupy viridans (+++) wzrost bardzo obfity
b)Neisseria spp. (+++) wzrost bardzo obfity

2)
a)Streptococcus gr. viridans (++)
b)Neisseria spp. (++).
Inne badania:
OB - 1 (wartość referencyjna do 15)
CRP - 0.04 (0.00 - 0.50)
Morfologia - prawidłowa tylko płytki obniżone które mam od dziecka tj 119 tys a norma od 150.
RTG zatok w załączniku
Zdjęcie jamy ustnej w załączniku.
Z wynikami zacząłem podróże po laryngologach. Pierwszy ponoć bardzo dobry i drogi oczywiście wmawiał mi że to nic, badał mnie wkładając jakieś kamerki do nosa itp., nic mi nie zapisał i mówił że wcale nie mam takiego dużego nalotu na języku bla bla, pytał czy nie mam odbijania po jedzeniu, zgagi itp i chciał mi refluks wmówić, tylko że ja żadnych takich objawów nie miałem. Zanim zachorowałem zawsze miałem ładny czysty język nawet go czyścić podczas mycia zębów nie musiałem a teraz jest nalot. Następny zapisał mi ismigen i zatoxin, ta szczepionka coś tam działała ale chyba niewystarczająco. Spotkałem też takiego co chciał mi wyciąć migdałki, tylko czy to wyleczy mi tez gardło zatoki i uszy – odpuściłem sobie. Z czasem dostałem obustronnego zapalenia uszu. Poszedłem do lekarza dostałem Formilid 500 2x1 na 30 dni do ego flukonazol 1x1 osłonowo i priobiotyki. Ten antybiotyk działa dość dobrze już od pierwszej tabletki było czuć różnice. Uszy przestały boleć, z zatok nie spływa już wydzielina, język wygląda dużo lepiej. Choć jest lepiej to jeszcze chyba nie jestem wyleczony, gardło nie wygląda zdrowo – poznikały te białe czopki i takie ranki jakby po nich zostały ale te nacieki nadal śą i nie znikają co widać na foto. Trzeszczą mi trąbki słuchowe jak ziewam albo przełykam . Czuje nieduży ucisk u góry nosa z jednej i drugiej strony przy kącikach oczu. Teraz pytania:
Jak dalej postępować, jak szczepionki to jakie, z tego co sprawdzałem to te bakterie zawiera tylko ismigen i broncho – vaxom.
Dlaczego nie znikają te nacieki zapalne na błonie śluzowej, ile czasu może się goić gardło po tak długo trwającym zapaleniu?
Możecie poradzić coś na te trzeszczące trąbki słuchowe?
Będę wdzięczny za wszelkie sugestię, proszę o pomoc.
napisał/a: radek07 2015-02-22 11:34
Robiłeś wymaz z nosa?
Czy twój nos się zatyka?
napisał/a: lapis 2015-02-22 16:53
Nos mam drożny, nigdy nie miałem żadnego kataru dłużej ani nic takiego. Wymazu z nosa nie robiłem, ale u mnie wszystko zaczęło się od gardła, zatoki doszły dużo później. Dziś mam ostatni dzień antybiotyku. Jak to jest z tym zapalenie bo czasami jak wstaję rano to widzę jeszcze trochę wydzieliny w gardle ale jest koloru biało - przezroczystego. Może ona spływać jak już nie ma bakterii? Wymazy powtórzę za tydzień
napisał/a: Peter 2015-02-23 11:03
Poproszono mnie o komentarz na PW.
Skuteczność antybiotyku z gr. makrolidów potwierdza moje przypuszczenie, że to może być atypowa infekcja (mycoplasma, chlamydia lub jeszcze inne). Tego typu bakterie na zwykłym wymazie nie wychodzą. Jeśli zamierzasz wykonać ponowny wymaz, to w takim właśnie kierunku, o ile dane laboratorium je wykonuje, bo nie każde.
Nie widzę sensu szczepionek, bo nie ma szczepionek podnoszących w takim zakresie odporności. Dalsze postępowanie widziałbym tak:
1. Jeśli będzie potrzeba, przedłużyć antybiotykoterapię przy użyciu makrolidów
2. Zwiększyć odporność nieswoistą np. preparatem Neosine (obecnie bez recepty)
3. Zadbać o odporność - suplementy typu Wit. C, wit. D, cynk, selen, omega 3,6,9
To powinno wystarczyć.
napisał/a: lapis 2015-02-23 11:37
A mogę to jakoś potwierdzić albo wykluczyć tą infekcję atypową? Czy badania na przeciwciała IGG wystarczą?
napisał/a: Peter 2015-02-23 11:53
lapis napisal(a):A mogę to jakoś potwierdzić albo wykluczyć tą infekcję atypową? Czy badania na przeciwciała IGG wystarczą?

Ostatecznie swoiste IgG powiedzą, czy był kontakt z danym patogenem, czy nie. Natomiast nie powiedzą, czy obecny stan chorobowy ma z tym związek.
napisał/a: krzysmo77 2015-02-23 20:02
czy można prosić o wyjaśnienie pojęcia infekcja atopowa? ponieważ sformułowanie atopowa skóra jest mi bliskie, ale jak to rozumieć w kontekście infekcji górnych dróg oddechowych?
napisał/a: Peter 2015-02-25 10:36
Infekcja atypowa, a nie atopowa. Trochę źle odczytałeś;)
Tym określeniem określa się wszelkie infekcje wywołane przez bakterie nietypowe, tj. takie, które z punktu budowy są bakteriami, ale ze względu na specyficzne właściwości zachowują się jak wirusy. Potrafią jedynie rozmnażać się w komórkach gospodarza. Ze względu na te specyficzne właściwości wymagają innych antybiotyków, niż standardowo zlecanych przy infekcjach gardła (w tym gdo) zwykle wywołanych paciorkowcami, gronkowcami, czy innymi bakteriami posiadającymi ścianę komórkową traktowanymi jako typowe.
napisał/a: lapis 2015-03-05 16:40
Dr. Peter proszę o poradę. Zrobiłem te badania na te bakterie atypowe jak Pan mi wspomniał.
Wyniki:
Chlamydia pneumoniae Przeciwciala w kl. IgG 8,24 RU/ml
Chlamydia pneumoniae Przeciwciala w kl. IgM 5,25 RU/ml
Mycoplasma pneumoniae Przeciwciala w kl. IgG 5,28 RU/ml
Mycoplasma pneumoniae Przeciwciala w kl. IgM 3.45 RU/ml
Wartości referencyjne: 22 pozytywny
Znowu zaczęła spływać mi ta wydzielina z zatok po nocy. Jest gęsta biała, a na samym końcu brązowo-ropna.
Czuje również ucisk w nosie po obu stronach blisko kącików oczu, oraz suchość w gardle. Te wszystkie ropnie widoczne na zdjęciu
które dodałem nie poznikały, choć jest lepiej.
Kiedyś mi coś lekarz wspominał,że jak tabletki nie pomogą to mi da coś mocniejszego w zastrzykach w pośladek
Czy jest sens brać coraz mocniejsze antybiotyki, jeśli tak to z jakiej grupy są one najlepsze na tego paciorkowca?
napisał/a: lapis 2015-03-13 07:38
Zrobiłem kolejne badania:
Wymaz z tej żółto – brązowej wydzieliny spływającej po gardle:
a)Streptococcus z grupy viridans (++)
b)Neisseria spp. (++)
Wymaz z języka:
a)Streptococcus z grupy viridans (+++)
b)Neisseria spp. (+++)
Czytam i czyta i jest napisane że te bakterie mogą wywoływać zakażenia u ludzi z upośledzoną odpornością. Zbadałem jeszcze:
Bolerioze:
IGG: 8,21
IGM: 3
Wartości referencyjne: 22 pozytywny
HIV – ujemny
HBV – ujemny
HCV – ujemny
Kiła – ujemny
Nie wiem co mogę jeszcze zbadać. Czytałem że PAN we Wrocławiu leczą bakterie wirusami. Dzwoniłem tam, ale mi powiedziano że paciorkowców nie ewentualnie gronkowce, coli itp. Nie wiem czy ma to wartość diagnostyczną, ale około rok temu miałem zabieg w szpitalu po czym dostałem zapalenia układu moczowego, pamiętam podawali mi wtedy dożylnie piperacyline + tazobactam. Efekt był takli że lała mi się dosłownie ropa z nosa i do gardła. Któryś laryngolog proponował mi wycięcie migdałków, jest jakiś w tym sens?
Moje objawy na teraz:
Ropne nacieki na gardle i migdałkach, ucisk na nos, trzeszczące trąbki słuchowe oraz wżery u podstawy języka i tworzący się nalot.
Ogólnie sprawa beznadziejna, tym bardziej że nigdy takich problemów laryngologicznych wcześniej nie miałem.
napisał/a: Peter 2015-03-13 13:26
Ani badania krwi, ani wymazy nie pokazują, by to było tła bakteryjnego. Przyjąłbym, że to problem wirusowy. Proponuję Neosine (jak napisałem wyżej na 3 tyg.) i do regeneracji śluzówki tabletki AdCort.
Stwierdzone na wymazie bakterie uznaje się za naturalną florę i nie ma sensu ich zwalczać, bo to pogorszy sytuację.