Przewlekłe zapalenie gardła

napisał/a: Aaa3 2016-03-10 16:56
Witam,
Mam problem z gardłem już od dłuższego czasu. Lekko powiększone migdałki i liczne grudki chłonne na tyle gardła. Do tego stany podgorączkowe skaczące dobowo od 36,4 do 37,5 przy jakimkolwiek wysiłku fizycznym (np. sprzatanie). W posiewie wymazu z gardła w listopadzie wyszły liczne kolonie bakterii escherichia coli oraz serratia marcescens i dość liczne kolonie Streptococcus viridans group. Dostałam od lekarza antybiotyk cipronex na 10 dni 2x 500 mg dziennie. Objawy nie ustąpiły. Zrobiłam drugi posiew wymazu z gardła w styczniu. I tym razem wyszło: Serratia liquefaciens bardzo obfity wzrost, Pseudomonas aeruginosa nieliczne kolonie, Streptococcus viridans flora fizjologiczna błon śluzowych, Haemophilus parainfluenzae flora fizjologiczna błon śluzowych. Do tego zrobiłam wymaz z gardła na panel Pneumo Bakter 6 - czyli identyfikacja sześciu gatunków bakterii, badanie DNA. I wyszło DNA streptococcus pneumoniae. Dostałam na to wszystko od lekarza antybiotyk Levoxa (wg antybiogramu wrażliwy na Serratia), na 10 dni po 500 mg 2 x na dobę. Jestem 2 tyg. po tym leczeniu i dalej żadnych zmian, objawy nie ustąpiły, dalej takie same stany podgorączkowe. Co mogę z tym dalej zrobić? Jak leczyć? Niektórzy lekarze widząc wyniki ostatniego posiewu sugerują, aby nic nie robić, samo przejdzie, inny sugerują dłuższą antybiotykoterapię. Cały czas już od 4 miesięcy biorę leki zwiększające odporność: kwas foliowy, wit C 1000 mg/dziennie, wit D3 2000 mg/dziennie, zioła w tabletkach na układ odpornościowy. Czekam na wiadomość.