przewlekle chore gardło i migdałki

napisał/a: Marcinskc 2008-05-23 09:09
Dzieki wielkie. Od przyszłego tygodnia biore się za siebie i będe zdawał relacje mam nadzieje z poprawy stanu mojego zdrowia!!
napisał/a: Peter 2008-05-23 09:36
Życzę powodzenia i wytrwałości :). Takie informację będa potrzebne, gdyż czasami trzeba zmodyfikować leczenie w zależnosci od reakcji organizmu. Ale może nie będzie konieczne.
napisał/a: Julia_1 2008-05-23 18:38
Panie Doktorze, proszę o opinię Pana Doktora na temat związany ze spożywaniem w celach profilaktycznych i odżywczych pyłku kwiatowego (naturalny pyłek pszczeli - obnóżna pyłkowe) dostępnego w sklepach pszczelarskich. Pyłek (zmielony) dodaję do jogurtu probiotycznego (2 łyżeczki dziennie). Niepokoi mnie jednak myśl, czy jedzenie pyłku przez dłuższy czas (zaczęłam trzy dni temu od jednej łyżeczki) nie doprowadzi do powstania alergii. Nie mam stwierdzonej takiej alergii, jednak - jak wspominałam już kiedyś na forum - często występują u mnie dolegliwości laryngologiczne (krtań, gardło, zatoki), dlatego podjadanie pyłku wydaje mi się być uzasadnione chęcią wzmocnienia odporoności. 8 dni temu zakończyłam przyjmowanie antybiotyku Bioparox (problem z niedrożnymi zatokami, zielonkawa wydzielina, podrażnienie gardła, na początku ból gardła, który szybko minął). Bioparox pomógł. Od kilku tygodni jem regularnie miód (codziennie, także z dodatkami: mleczka psz. i propolisu). Pyłek pszczeli natomiast to moje ostatnie "odkrycie". Nie miałam okazji skonsultować tego z lekarzem. W związku z tym proszę o poradę, jak długo można wzmacniać odporność pyłkiem oraz jakie ewentualne objawy przedalergiczne (jeśli da się takie uchwycić) będą przemawiać za przerwaniem takiej kuracji.
Na lato lekarz zalecił mi Ribomunyl (do picia). Szczepionka ta czeka w domowej apteczce już od października 2007, ponieważ zaraz po zakupieniu Ribomunylu zachorowałam (przeziębienie, zatoki, ból nosogardzieli, ból ucha - lekkie zatkanie trąbki Eustachiusza.) Lekarz poradził odczekać do lata. Proszę o informację, czy Ribomunyl przechowywany w domu od października (trwałość do luty 2009) w temperaturze ok 15-25 stopni nie zmienił właściwości?
Pytanie o Ribomunyl kieruję do Pana Doktora dlatego, ponieważ wyczytałam na pokrewnym forum (dot. Ribomunyl), że jest Pan ekspertem jeśli chodzi tę szczepionkę
djfafa
napisał/a: djfafa 2008-05-23 18:57
Odnośnie Ribomunylu to Peter napisał już chyba wszysko co jest możliwe (dział pediatrii-szczepienia ochronne). A odnośnie pyłku kwiatowego, to powiem Ci z mojego doświadczenia. Ja wielokrotnie wyleczyłem się z przęziebienia za pomocą miodu. Jestem jego fanem i nigdy nie zdarza się abym nie miał go w lodówce. Mam zaprzyjaźnionego pszelarza, któremu ufam i wiem, że byle czego mi nie sprzeda. Dlatego uważam miód (i jego "pochodne" np. propolis) za cudowny dar natury który mi akurat pomaga, wypróbuj ten pyłek może Cię nie uczuli, a na pewno pomoże wzmocnić organizm.
napisał/a: Marcinskc 2008-05-24 00:09
Peter mam jeszcze jedno pytanie. Mam strasznie zapchany nos, bardzo ciężko mi przez niego oddychać, kiedy wydmucham nic nie wychodzi cos siedzi głebiej. Wpuszcza sobie już 2 tydzień sulfarinol ale nie mozna tak w nieskonczonosc a to mi nie przechodzi. Wogóle mam taką przypadłość, że albo mi atakuje tchawice albo nos niekiedy jedno i drugie. Czy da się coś na to zaradzić??
napisał/a: tama1 2008-05-24 14:16
Bardzo prosze o odpowiedź na pytanie jak to jest ze stosowaniem leków które powoduja rozluźnianie wydzielin i leków wysuszajacych?
Mam na mysli ze dostałam flegaminę, Sudafed i Sinupred- czy one jakos nie przeszkadzaja sobie? szukałam opisu jak to dokadnie działa ale nie znalazłam.

Wpierw było chyba wirusowe zapalenie gardła ze 4 dni z wysoka goraczką i mocnym osłabieniem- potem nagle i mocno zaatakowało zatoki (kłucie w uszach i czerwone zaropiałe jedno oko) nadal bol gardła ale sabszy. Wziełam ibuprom zatoki ,ostre objawy przeszły ale utrzymujace się 37,5 i bol gardła zacheciły mnie do wizyty u laryngologa. Stwierdził spływajaca wydzieline z zatoki lekko zaczerwienione struny głosowe i dostałam Azitrox 500. Jestem drugi dzień po łyknieciu antybiotyku i gardło zaczyna bardziej doskwierać. No i nie wiem brać te pozostałe(jak wyzej) Miałam je brać 5 dni i własnie mija - znowu długi weekend a pozniej trzeba i tak czekac na termin chociaz chodzę prywatnie....
napisał/a: Peter 2008-05-25 19:17
Julia_1. -co do miodu i produktów pszczelich (w tym pyłek)mam takie samo zdanie, co Djfafa. To bardzo korzystnie działające związki o charakterze białkowym,mineralnym,zawierającym mnóstwo witamin i biostymulatorów. Jak najbardziej polecam. Ostrożność tylko w przypadku alergii,ale wtedy, gdy ona dotyczy np.uczuleń sezonowych na pyłki kwiatowe. Innych przeciwwskazań nie ma. Nie alergii jako takiej w ogólnym pojęciu.
Szczepionka Ribomynyl przechowywana w szczelnym, nie uszkodzonym opakowaniu w suchych warunkach zapewnia utrzymanie swoich właściwości zgodnie z terminem przydatności określonym przez producenta.

Marcinskc - są w aptece krople Otrivin alergy do dostania bez recepty. Skutecznie udrażniają nos.

Tama - moim zdaniem wystarczy sudafed i flegamina. Ale flegaminę przyjmuje się do godz. 18, bo spływająca wydzielina przeszkadza w czasie snu. Chociaż mnie trochę dziwi takie połączenie, sudafed ogranicza wydzielanie śluzu,, a flegamina rozrzedza zalegający śluz. Ale nie widzę tutaj błędu. Prawdopodobnie lekarzowi chodzi o zmniejszenie wydzielania śluzu,a ten już zalegający ma być przez flegaminę rozrzedzony, aby łatwiej odksztusić.
napisał/a: Marcinskc 2008-05-27 12:21
Byłem dziś u nowego lekarza. Stwierdził, że mam alergie, zapchany nos, kichanie. Powiedział, że nic nie wydostaje sie na zewnątrz przez nos i wszystko spływa po ściance gardła dlatego też mam problemy z tchawicą. Dostałem Flixonase, Cirrus i Telfast 180 a jak mi miną objawy mam iść zrobić testy. Peter co Ty na to?? JEst taka możliwość??
napisał/a: Peter 2008-05-27 12:40
Marcinskc - posiew wyraźnie potwierdził obecność bakterii chorobotwórczych, a one mogą dawać objawy podobne do alergii. Niestety ten nowy lekarz całkowicie źle interpretuje dotychczasowe badania. Leki te co najwyżej złagodza objawy, ale nie rozwiążą problemu. Można je jedynie przyjmować w celu złagodzenia objawów, czyli mamy leczenie objawowe, a nie przyczynowe.
Moim zdaniem te leki tylko maskują problem. Najpierw trzeba doprowadzić do usunięcia tych bakterii z organizmu, a dopiero potem zająć się pozostałymi objawami, jeśli wogóle takie jeszcze będą występować. To, że nie ma efektywności w antybiotykoterapii nie upoważnia lekarza do stwierdzenia alergii !!!
napisał/a: marchewa2 2008-05-27 20:56
Witam wszystkich serdecznie i proszę o pomoc. Od małego często choruję, wszlakiej maści przeziębienia. w ostatnich latach choruję ciągle na gardło, migdały chyba mam cały czas ropne, częste zapalenia oskrzeli no i zatoki od kilku miesiecy mam ciągle chore. co do zatok, to mam okropną wydzieline która mi spływa i dziwny katar - niby nos drożny i nic w nim nie mam, ale jak "smarknę" to pełno wydzieliny z nosa wychodzi. teraz to juz nawet zęby przednie mnie bola jak smarkam. przyjmowalam rózne leki, głównie antybiotyki, ale chore migdały i zatoki ciagle nawracają. czy migdały moga by tym ogniskiem zapalnym i to od nich ciagłe przeziebienia i zapalenia zatok. a moze po prostu moja odpornośc jest zadna i stad te problemy. prosze o pomoc, co tymi zatokami zrobic i czy wyciecie migdałow rozwiazałoby problem??
napisał/a: marchewa2 2008-05-27 21:10
aha dodam jeszcze, ze kazda moja choroba wiąże się również z chorowaniem reszty domowników, wzajemnie sie zarażamy i jeden po drugim jest chory z takimi samymi objawami, czy to jakas "plaga" czy wirus?? Wydaje mi sie to dziwne, bo nie pamietam zeby kiedys zdarzały sie takie u nas przypadki, żeby razem ze mna ktos z rodziny zaczynal chorowac
djfafa
napisał/a: djfafa 2008-05-28 06:16
Marchwa na początek proponuję lekturkę tego działu. Bo takich jak Ty są dzisiątki, a oni dostali już sprawdzone sposoby leczenia, więc może i Ty coś z tamtego spróbujesz, a w razie wątpliwości najwyżej dopytasz.