Przepuklina u dziecka

napisał/a: maniutek2 2011-05-16 13:47
Witam! Mój synek (4 latka) ma przepuklinę,a właściwie dwie.Jedna to pępkowa,podobno niewielka.Druga to przepuklina w postaci widocznego guzka (wielkości ziarnka grochu) kilka cm powyżej pępka.Lekarz powiedział,że raczej trzeba będzie ją usunąć,choć nie ma ryzyka,że ulegnie uwięźnięciu.Martwię się zabiegiem...Jak długo dziecko musiałoby zostać w szpitalu?Co będzie jeśli nie poddamy go zabiegowi?Czy coś mu grozi?Będę wdzięczna za wszystkie fachowe opinie.
napisał/a: Butterfly:) 2011-05-16 14:07
Wydaje mi się, że nie ma powodu, aby z zabiegu rezygnować. Operacja usunięcia przepukliny, o jaką pytasz, nie jest zabiegiem ani trudnym, ani szczególnie ryzykownym. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że prędzej czy później zabieg i tak trzeba będzie przeprowadzić. Nie wiem, czy lekarz tłumaczył Wam dokładnie na czym polega problem przepukliny, ale najprościej mówiąc, powstaje ona w miejscu tzw. amniejszonego oporu. Zawartośc jamy brzusznej znajduje sobie miejsce, gdzie mięśnie są słabsze i "przepycha" sie między nimi bardziej powierzchownie. Całe zadanie zabiegu usunięcia przepukliny polega jedynie na "wepchnięciu" jej zawartości na swoje miejsce i zaszyciu tej dziurki w mięśniach, aby sytuacja się nie powtórzyła. Dlaczego piszę, że pewni zabieg kiedyś trzeba będzie wykonać? Ponieważ u każdego człowieka działa taki mechanizm jak tłocznia brzuszna. Powoduje to, że podczas wielu czynności jak np. kaszel, śmiech, podnoszenie czegoś, bieganie, parcie na stolec, w jamie brzusznej wzrasta ciśnienie. To powoduje, że przepuklina z czasem może się powiększyć. Bierz też pod uwagę, że dziecko rośnie i w miarę upływu czasu zaczyna coraz więcej rozumieć. Im wcześniej więc zdecydujesz się na zabieg, tym mniej traumatyczne bedzie to dla Twojego dziecka.
napisał/a: maniutek2 2011-05-16 17:34
A na czym polega przepuklina pępkowa,której lekarz nie zaleca nam operować?Czy rzeczywiście nie trzeba czy lepiej to zrobić(jeśli to możliwe) za jednym zabiegiem?
napisał/a: Butterfly:) 2011-05-17 15:11
Przepuklina pępkowa jest raczej defektem kosmetycznym niż wadą wrodzoną. Wynika ona z tego, że jeszcze w łonie matki jelita rozwijają się początkowo poza jamą brzuszną, a dopiero po jakimś czasie "chowają się do brzuszka". Przechodzą wtedy przez specjalny pierścień. Czasami jest on trochę zbyt szeroki, czasem nie zamyka się do końca i taki stan nazywamy przepuklina pępkową. Najczęściej zarasta ona sama do ok. 2go roku życia, ale może się zdażyć, że w późniejszym czasie problem zniknie. Generalnie nie zaleca się operowania jej, chyba że jest stosunkowo duża i grozi uwięźnięciem w nij jelit, ale to juz ocenia lekarz. Jeżeli stwierdził, że zabieg nie jest konieczny, to pewnie tak właśnie jest :)
napisał/a: maniutek2 2011-05-17 15:47
Serdecznie dziękuję za opinię :)
djfafa
napisał/a: djfafa 2014-02-10 20:17
[url_special=http://babyonline.pl/przepuklina-pepkowa-u-noworodka,choroby-niemowlat-artykul,5791,r1p1.html:3j26bqn2]https://mamotoja.pl/przepuklina-pepkowa-u-noworodka,choroby-niemowlat-artykul,5791,r1p1.html[/url_special:3j26bqn2]