Przemieszczony nos po wypadku.

napisał/a: Darol87 2015-05-03 10:02
Witam
Mam dość poważny problem.
Mianowicie miałem wypadek 8 marca 2015 roku na rowerze i uderzyłem nosem bokiem o asfalt.
Byłem z tym na pogotowiu zrobili prześwietlenie i stwierdzili, że nos jest cały (brak złamania).
Gdy, zeszła opuchlizna zaczęły się problemy z oddychaniem. Śpię jedynie trzy godziny na dobę.
Co 3 dzień muszę brać APAP na ból zatok (bez tabletki wymiotuje przez ból głowy)

Laryngolog po oględzinach zapisał mnie na prostowanie przegrody nosowej na 29 kwietnia 2015.
Nos ma skrzywioną przegrodę oraz uciekł lekko na prawą stronę (dolną chrzestną częścią)

Zabieg się jednak nie odbył, ponieważ lekarz przyjmujący mnie na oddział stwierdził następująco.
"Ja Panu mogę zrobić przegrodę, ale zostanie Pan z krzywym nosem do końca życia, więc Panu odradzam zabieg.
To się nadaje na chirurgie plastyczną a chirurdzy nie lubią robić po kimś.
Jedynym wyjściem jest operacja plastyczna, którą na NFZ będzie Pan czekał do dwóch lat."

Czekam właśnie na ponowną wizytę u laryngologa (7 kwietnia), aby dostać skierowanie do chirurga.
Prosiłbym o jakąkolwiek poradę, bo jestem w kropce (nie stać mnie na operacje prywatną, ponieważ jestem tuż po studiach).
Nie wiem też jak to załatwiać, bo nigdy takiego wypadku nie miałem.
napisał/a: radek07 2015-05-04 20:59
Uważam, że powinieneś poddać się zwykłej operacji prostowania przegrody nosowej tak jak stwierdził laryngolog; nos nie powinien się nie wiadomo jak zmienić. Oczywiście wybierz się na kolejne konsultacje, ale nie sądzę aby po zwykłym prostowaniu przegrody twój nos bardzo się zmienił.

Czy nos jest skrzywiony w lewo lub prawo czy są skrzywione tylko chrzęści na dole nosa?


Chrzęści na dole nosa po urazie lub prostowaniu przegrody bardzo często ulegają skrzywieniu.

Przegroda nosowa powinna być na tyle wyprostowana aby po wyprostowaniu jej obydwie części jamy nosowej na samych jej początkach miały drożność tej samej wielkości.
napisał/a: Darol87 2015-05-04 21:22
Od dołu laryngolog stwierdził, że mam przegrodę teraz w kształcie litery S.
Nos wizualnie znacznie ma przemieszczoną część chrzęstną w prawo ( i to nie mój jakiś kaprys na zrobienie sobie nosa).
Nie czekałem z tym 5-10 lat, tylko jest to naprawdę świeża sprawa.

Nos uciekł od pionu całym czubkiem nosa (od uderzenia bocznego o asfalt przy sporej prędkości na rowerze) a lekarz, który mnie przyjmował na zabieg prostowania przegrody robił konsultacje jeszcze z 3 osobami. Wszyscy razem stwierdzili, że mam iść po skierowanie do chirurga, bo na pewno je dostanę od ręki.