Przełyk Barretta - podejrzenie

Witam wszystkich.
Od kilku/kilkunastu lat cierpię na przepuklinę rozworu przełykowego oraz refluks przełykowo-żołądkowy.
Leczyłam się cały czas u jednej Pani doktor w moim mieście Szczecinie, która zapisywała mi leki które z biegiem lat dawały coraz mniejszą ulgę. Zdecydowałam się niedawno na zmianę lekarza ponieważ czułam się coraz gorzej... i dostałam skierowanie na endoskopię.
Wynik mnie załamał - podejrzenie przełyku Barretta. Przeczytałam w necie dużo na ten temat i bardzo się boję. Za dwa tygodnie odbieram wynik hist-pat pobrany z trzech miejsc, czyli trzech "języków" znajdujących się w przełyku.
Wiem, że wiele zależy od wyniku hist-pat. A jeśli wynik będzie pozytywny, czy jest szansa na całkowite wyleczenie?
Proszę o radę co do operacji laparoskopowej, gdzie najlepiej ją wykonać, czy jest bezpieczna, ponoć często się nie udaje :( , co wogóle mi doradzacie?
A może ktoś z Państwa zna dobrego lekarza z mojego rejonu?

Proszę o pomoc. Sama wychowuję dwie córki, nie mają na kim polegać, muszę być zdrowa....
PROSZĘ.