Przekrwienie błony śluzowej nosa - duży problem

napisał/a: terodytus 2010-08-05 20:19
Witajcie, pracuję bardzo dużo czasu przy komputerze, co wiąże się z ciągłym przebywaniem w pomieszczeniu o suchym powietrzu. Stopniowo doprowadziło to u mnie do tego, iż błona śluzowa nosa zaczęła być przekrwiona, co bardzo utrudniało oddychanie. Pewnego razu kupiłem w aptece Otrivin, każda aplikacja dawała spokój na 5-6 godzin. Postanowiłem więc tymczasowo z niego korzystać, a za jakiś czas przejść się do laryngologa w celu poszukania stałego i lepszego rozwiązania. No i niestety minęło już dobrych kilka miesięcy, nadal używam Otrivin 2-3 razy dziennie (choć ulotka mówi, że maksymalny czas używania to bodajże 2 tygodnie) i jestem w pacie - czytałem, iż tak długie używanie tego typu środków może prowadzić do "odbicia" błony, czyli przekrwienie staje się nieodwracalne. Czy jest więc w ogóle dla mnie jeszcze jakaś nadzieja? Oddychać muszę, jednak przypuszczam, że tak długie korzystanie z tego leku prędzej czy później źle się dla mnie skończy.

Czy na tym etapie inwestycja w jonizator i nawilżacz powietrza może jeszcze cokolwiek zmienić? Czy istnieją jakieś sposoby pozbycia się na stałe takiego przekrwienia błony? Czytałem tylko o lekach doustnych jeszcze, lecz ponoć są jedynie odmianą tego, czym cały czas się szprycuję obecnie. A może da się to usunąć operacyjnie? Bardzo proszę o pomoc, na tym etapie bardzo się już martwię o swoje zdrowie :(