Przedłużająca się infekcja gardło, krtań...

napisał/a: Petroniusz4 2016-01-31 17:07
Witam
Męczy mnie od grudnia jakaś infekcja górnych dróg oddechowych.
Zaczęło się od kataru, który szybko przeszedł w ropny katar (u mnie to dość częste przy infekcjach), do czego doszedł ból gardła/krtani.
Od internisty dostałem antybiotyk Amotaks i z lekką poprawą zwłaszcza w zakresie kataru znalazłem się na początku stycznia.
W trakcie infekcji pojawiła się silna suchość ust, języka, podniebienia i gardła, która utrzymuje się do dziś. Do tej suchości śluzówki dochodzi nadwrażliwość obrębie języka, dziąseł, podniebienia gardła i chyba przełyku (nadwrażliwość na gorące, czasem krwawienie po mechanicznym podrażnieniu, podrażnienie gardła po płukaniu gargarinem).
Obecnie poza tą suchością główne problemy to:
-pogłębiający się problem z krtanią, od soboty prawie nie mam głosu
-ból gardła
-słaby męczący kaszel (chyba coś siedzi w oskrzelach)
-silne pocenie w nocy w obrębie klatki piersiowej (nie mam temperatury)
Byłem w połowie zeszłego tygodnia u laryngologa, stwierdził, że najgorzej wygląda dolna część gardła, zapytał czy mam refluks, po potwierdzeniu zalecił controloc na najbliższy miesiąc.
Moje pytanie „co może siedzieć w tym gardle/krtani – wirusy? bakterie? grzyby? drożdżaki? chlamydie?” zostawił bez odpowiedzi.
Po tym pogorszeniu w zakresie krtani i oskrzeli zapewne jutro pojawię się u internisty. Co dostanę? Jak znam życie – antybiotyk. Z własnych pomysłów przyszły mi do głowy tylko bańki bo z przeszłości pamiętam, że tylko bańki ogniowe były w stanie w przeszłości zmusić moje płuca do rozrzedzenia i wyplucia tej wydzieliny.
Czy macie jakieś sugestie co do:
-do jakiego lekarza się udać – internista? laryngolog? inny?
-co przebadać? zrobić jakiś posiew? jakieś badanie krwi?
-jak leczyć?
Z góry dzięki za sugestie.
napisał/a: Petroniusz4 2016-02-01 16:10
Dodam po wizycie u internisty - na jego oko stan zapalny o charakterze wirusowym, w płucach nic nie usłyszał, więc zapalenie oskrzeli na razie wyklucza.
napisał/a: Petroniusz4 2016-02-04 23:52
Brak większych zmian sytuacji.
Głos wrócił, choć utrzymuje się słaba chrypa. Na razie mało mówię.
Utrzymuje się katar, który spływa do krtani i prowokuje do słabego kaszlu.
W rejonie krtań-gardło-przełyk wciąż utrzymują się podrażnienia.
Największe kłopoty są jednak z językiem bo boli (pieczenie, czerwone boki, podrażnienia i nadżerki na bokach).
Laryngolog zaleciła Daktarin do smarowania języka i krople do nosa Buderin.
Równolegle używam A+E, siemię, wit. B, czasem chlorchinaldin.
Nie wiem co z tym dalej zrobić...
napisał/a: Peter 2016-02-09 08:24
Czy ten Daktarin cokolwiek pomógł?
napisał/a: Petroniusz4 2016-02-09 17:30
Peter napisal(a):Czy ten Daktarin cokolwiek pomógł?


Trudno to ocenić.
Po wierzchu języka zmniejszona białość.
Boki języka z tymi podrażnieniami/nadżerkami (nie wiem jak to określić) trochę wygładzone (w jednym miejscu jakby zeszła śluzówka, ale trochę się to wygładziło).
Dalej pieczenie języka. Zależnie od pory dnia, posiłków, leków - boki języka różowe lub czerwone.
Dalej nadwrażliwość języka na to co gorące i pikantne.
Troszkę poprawia się sytuacja z krtanią mimo, że zawodowo gadam.

PS Czy jest możliwe, że środki odkażające do gardła podrażniają gardło/śluzówkę gardła? Bo po neoanginie czy tabletkach "tymianek i podbiał" wydaje mi się, że mam gardło bardziej bolące niż przed ich użyciem.
napisał/a: Peter 2016-02-10 08:34
Tak, możliwe, że środki zawierające substancje odkażające podrażniają. Śluzówka jest zcieńczona, zmieniona zapalnie. Spróbować rozprowadzać w gardle i ustach larimax T (ma konsystencję oleistą, powinien nie podrażniać)
napisał/a: Petroniusz4 2016-02-10 20:38
Dziękuję za podpowiedź.
Tak się jeszcze zastanawiam - poza leczeniem "tego co widać" żadna diagnostyka nic tu nie da?
napisał/a: Peter 2016-02-11 08:36
W mojej ocenie to wynik długotrwałej infekcji wirusowej. Wg. standardów medycznych tego się nie diagnozuje jako jednostka chorobowa.
napisał/a: Petroniusz4 2016-02-11 10:04
Dzięki.
Jednak ciężka sprawa.

Jeszcze jedno pytanie - czy są jakieś sugerowane pasty do zębów w przypadku nadwrażliwej śluzówki?
napisał/a: Peter 2016-02-11 11:27
Tak. Ajona.
napisał/a: Petroniusz4 2016-02-11 22:26
Peter napisal(a):W mojej ocenie to wynik długotrwałej infekcji wirusowej. Wg. standardów medycznych tego się nie diagnozuje jako jednostka chorobowa.


Ma pan na myśli wirusy o charakterze przeziębieniowo-grypowym czy inne wirusy?
napisał/a: Peter 2016-02-12 12:54
Tego typu wirusy oraz wirusy z gr. Herpes, które lubią się uaktywniać w przypadku spadku odporności.