Przedawkowanie przedtreningówki-co robić?

napisał/a: ibox007 2012-11-08 17:32
Witam.
Mam 17lat waże 70kg, ostatnio zakupiłem sobie próbkę suplementu przed-treningowego w którego skłąd wchodziły:
PRE-WORKOUT MONSTER ENERGY and PUMP MATRIX 5.558 mg
L-arginina alfa ketoglutaran
Beta-alaniny
L-tauryna
Kreatyna (jako monohydrat kreatyny)
N-acetylo-L-tyrozyna
Kofeina (jako kofeina bezwodna) 300 mg
Pomarańcza chińska (cała roślina)
Kigelia afrykańska (ekstrakt z kory)
Paulinia guarana (ekstrakt z nasion)
Yarba Mate (ekstrakt z liści)
Adhatoda vasica (ekstrakt z liści)
Cytryniec chiński (całe owoce)
Visnea mocanera (ekstrakt z liści)
winorośl winna (ekstrakt z nasion)
Możliwe,że jeszcze było geranium, w składzie nie pisało, ale którz wie jak to była tylko próbka.

30min po wypiciu miałem isc na siłownie, ale niestety nie doszedłem,bo zaczęł mi się rozmazywać obraz jeżeli tak to można ująć, wróciłem do domu, 1h źle się czułem, chciało mi się wymiotować, zawroty w glowie, kolejne 2 godziny było w miarę ok, po 3-4godzinach, cały byłem jakby napompowany krwią, serce waliło mi jak młot, puls miałem 110, myslalem ze zemdleje. Czem prędzej udałem się do szpitala, tam dostałem zastrzyk z potasem i 2 kroplówki, zrobiono mi kompleksowe badania-które nie wykazały nic, wróciłem lekko roztrzęsiony do domu i poszedłem spać.
Następnego dnia nic mi nie było byłem lekko osłabiony, a wieczorem w głowie mi się troszkę kręciło.
Dziś mija 3 dzień, i od rana się dobrze czuje, ale teraz znów to wraca, czasami chwilow mam uczucie jakbym miał zaraz zemdleć, dodatkowo mam duże źrenice, nienaturalnie duże, i czasem jedna jest większa od drugiej.

Co poradzić? Był to tylko suplement, nie pije, nie pale, nie ćpam ani nic.
Co się stało w moim organizmie?
Pozdrawiam i liczę na pomoc
djfafa
napisał/a: djfafa 2012-11-08 19:05
Nic się nie stało tak zareagowałeś na jakiś stymulant. Wiele osób ma jazdy po geranium, to co masz w tym produkcie to jakieś dziwne zioła raczej nie spotykane w przedtreningówkach. Nie wiem jakie masz doświadczenie w treningu siłowym i ile masz lat, ale na przyszłość wybieraj sprawdzone krajowe, nawet kosztem tego że są słabsze.
Sam ćwiczę ponad 18 lat i rzadko biorę mocne przedtreningówki, te słabe oparte na argininie, cytrulinie i beta alaninie bardzo sobie chwalę, wcześniej dobra kawa i więcej nic mi nie potrzeba.
napisał/a: araucaria 2012-11-08 19:07
"Stało się" przedawkowanie kofeiny (w dużych dawkach może dojść do zatrucia śmiertelnego, więc naprawdę nie ma żartów).
Skoro badania pokazały, że wszystko jest ok to po prostu musisz przeczekać. Pij dużo wody. Oczywiście z daleka od kawy, herbaty, kakao lub innych napojów zawierających kofeinę czy inne metyloksantyny.
djfafa
napisał/a: djfafa 2012-11-08 19:09
A wiesz jaka jest dawka śmiertelna kofeiny?
napisał/a: araucaria 2012-11-08 19:21
Przy podaniu doustnym ok. 130mg/kg masy ciała.
napisał/a: ibox007 2012-11-08 19:29
Mam 17lat, staż 7-9miesięcy, próbkę 8g kupiłem z ciekawości-byłem głupi;/
Przed tym nie miałem styczności,z żadną przedtreningówką, nie pijam kawy, coli, rzadko kiedy herbatę;/

Problem polega na tym,że mija już 3 dzień od wypicia przedtreningówki, a mnie już po 16 godzinie, mroczy, jakbym miał zemdleć, i do tego mam dużo większe źrenice niż zwykle a nawet jak popatrze w lustro jedna jest większa od drugiej(ale minimalnie), przedtem tego nie było, i gdzieś pod wieczór się zaczyna, wczoraj było to samo, dziś jest troszeczkę lepiej.
djfafa
napisał/a: djfafa 2012-11-08 19:31
No wg wielu źródeł jest to nawet 150 mg, a doczytałaś/eś że tam było 300 mg? Chyba nie sugerujesz że autor postu jest wcześniakiem i waży 2 kg ;) Jak nie ma doświadczenia z takimi rzeczami to objawy może mieć zarówno po 300 mg kofeiny jak i po jakimś ziele które tam jest.
napisał/a: ibox007 2012-11-08 19:34
A to normalne,że już 3 dzień czuję efekty uboczne, z tymi źrenicami i mroczeniem?
djfafa
napisał/a: djfafa 2012-11-08 19:39
Oczywiście że nienormalne ale jesteś pierwszą osobę która tak długo odczuwa takie negatywne objawy i trudno coś Ci doradzić. Z każdą chwilą powinno być lepiej.
napisał/a: ibox007 2012-11-08 19:41
Jeżeli w kolejnych dniach będzie wszystko ok, i stan się polepszy to mogęćwiczyć dalej na siłowni, stosować dietę?

Zrobić jakieś badania,jeżeli już większość miałem robionych w szpitalu?

Pozdrawiam i dzięki za dotychczasowe odpowiedzi.
napisał/a: araucaria 2012-11-08 20:34
djfafa napisal(a):No wg wielu źródeł jest to nawet 150 mg, a doczytałaś/eś że tam było 300 mg? Chyba nie sugerujesz że autor postu jest wcześniakiem i waży 2 kg ;) Jak nie ma doświadczenia z takimi rzeczami to objawy może mieć zarówno po 300 mg kofeiny jak i po jakimś ziele które tam jest.

Objawy przedawkowania mogą być widoczne już od kilkudziesięciu mikrogramów/kg m.c i o przedawkowanie właśnie mi chodziło. O zatruciu śmiertelnym pisałam tak ogólnie, aby nie szaleć z kofeiną. Szczególnie, że autor z dużym prawdopodobieństwem należy do osób z niską jej tolerancją, skoro już 3 dzień odczuwa skutki... Wydawało mi się, że napisałam to jasno, nigdzie nie sugerowałam, że akurat temu chłopakowi grozi zejście (a przynajmniej nie miałam takiego zamiaru, o 300mg doczytałam, choć alkaloidów purynowych było tam na pewno więcej, bo zielska podane w składzie też je zawierają).

Z badań najważniejsze jest w tym wypadku ekg i pomiary ciśnienia oraz tętna. Jeśli to jest w porządku to nie masz powodów do zmartwień.
napisał/a: ibox007 2012-11-08 20:42
Na razie wszystko łącznie z ciśnieniem jest ok, tylko wieczorami mam bardzo powiększone źrenice, i mnie mroczy, jakoś tak dziwnie się czuje.

Jeżeli ekg, ciśnienie i tętno jest ok-to chyba pozostaje mi tylko czekać.