Proszę o interpretację wyników moczu ogólnego u 2-latki

napisał/a: dario1984 2015-06-16 13:46
Witam

Proszę o interpretację...

Córka 2 latka. W niedziele od rana katar wodnisty (lejący), zaczerwienione oczy, łzawiła na dworze, bardzo często kichała, czasem podwójnie. Na wieczór stan podgorączkowy. Raz zwymiotowała bardzo obficie w nocy. Ostatnie dwie noce budziła się z płaczem i jęczeniem, nie dało jej się uspokoić (tak jakby ją coś bolało)...tydzień temu pojawiła się wysypka czerwony placek na pośladku, córka ma chyba AZS, zastosowaliśmy Fenistil w kroplach i Wapno, troszkę się polepszyło, aż do niedzieli. Nie wiemy czy to alergia czy wirus. w poniedziałek zrobiliśmy badanie moczu, ale nie jest za dobrze bo są erytrocyta we krwii. dziś powtorzylismy badania jak będą wyniki to wstawie...am nadzieje ze będą dobre, że te krwinki czerwone we krwi to od goraczki albo od tego wysiłku...wczoraj dostala leki od pediatry: Xzyzal roztwor, Neosine, SOlbabygardlo, Ibufen w roztworze. Mam nadzieje ze te erytrocyta w moczu to nie jest wina nerek czy układu moczowego. W sobote zjadla dużo arbuza...goraczka najwyzsza to było 37,8. mamy jeszcze zlecone ewentualne krew DIFF + rozmaz, kreatynina i mocznik, crp...ale jak wyjda dobre z moczem teraz to już chyba nie musimy robic? Proszę o pomoc

Pozdrawiam
napisał/a: dario1984 2015-06-16 14:55
dzisiejsze jakby lepsze? ale wraz erutrocyty są chyba jutro trzeba powtórzyć?
napisał/a: Peter 2015-06-16 15:06
Jest lepiej. Wygląda to na infekcję wirusową. Leki ok.
Można badanie powtórzyć, czy jest dalsza poprawa.
napisał/a: dario1984 2015-06-16 15:26
warto było by zrobić np. USG jamy brzusznej czy układu moczowego, ewentualnie (krew DIFF + rozmaz, kreatynina i mocznik, crp)? czy na razie wstrzymać się z tym i nie stresować dziecka do czasu sprawdzenia jutro jeszcze raz moczu? jest dosyć wrażliwa boi się badań, chociaż ostatnio już dała się osłuchać stetoskopem i otoskopem...ale żeby zrobić te wyniki na krew to ile fiolek krwi trzeba ze dwie? (pobieranie krwi to wogle jest ciężkie, ale jak trzeba to ją utrzymam żeby się nie ruszyła, tyle że bardzo placze...bo mocz zrobić już jutro czy odczekać jeszcze pare dni?
napisał/a: dario1984 2015-06-16 15:37
jeszcze takie krótkie pytanko czy i na jakie parametry może mieć wpływ np. pobieranie moczu nie bezpośrednio z narządów, a np. z nocnika (umyty i wyparzony we wrzątku) i przelane do jałowego pojemniczka? Jutro spróbujemy postawić pojemniczek w innym miejscu może wtedy poceluje córcia na nocniczku, i pewnie ważne jest umycie wodą i mydłem przed oddaniem moczu? czy to ma wpływ tylko na florę bakteryjną czy też np. na erytrocyty i inne?
napisał/a: Peter 2015-06-17 07:32
dario1984 napisal(a):jeszcze takie krótkie pytanko czy i na jakie parametry może mieć wpływ np. pobieranie moczu nie bezpośrednio z narządów, a np. z nocnika (umyty i wyparzony we wrzątku) i przelane do jałowego pojemniczka? Jutro spróbujemy postawić pojemniczek w innym miejscu może wtedy poceluje córcia na nocniczku, i pewnie ważne jest umycie wodą i mydłem przed oddaniem moczu? czy to ma wpływ tylko na florę bakteryjną czy też np. na erytrocyty i inne?


Może tak być.
Na razie nie stresowałbym dziecka. Wystarczy na razie badanie moczu.
napisał/a: dario1984 2015-06-17 17:14
dzisiejsze chyba gorsze wyniki? zaczynam się martwić...co robić, powtarzać badanie moczu jutro czy odczekać (pobrać mocz rano czy zmienić porę dnia)? a może zrobić badanie krwi: morfologia z rozmazem, kreatynina, mocznik, crp???
dziś kupię sok z żurawiny i czarnego bzu może pomoże córce trochę...Czy może Pan coś podpowiedzieć? robić jak najszybciej usg jamy brzusznej? czy te erytrocyty są dlatego że przechodzi córka wirusówkę i jakiś stan może zapalny i bierze te leki które mogą obciążać nerki? może nie panikować i zrobić dopiero badanie jak skończymy podawać te leki w przyszłym tygodniu?
wstawiam jeszcze badanie krwii z lutego tego roku proszę zerknąć czy coś można z tego powiedzieć?
napisał/a: dario1984 2015-06-17 23:31
na drugi dzień od stosowania tych leków pojawił się kaszel to chyba okej? to znaczy że dziecko się broni? dziś te pokasłuje lekko...najgorzej jest wieczór i jak zaśnie to się budzi i słychać że przełyka i odkrztusza wydzielinę która chyba zbiera jej się w przełyku...chyba gęstnieje ta wydzielina...zastanawiam się czy nie wprowadzić leku odkrztusnego i rozrzedzającego wydzielinę? został nam taki PectoDrill z ostatniej choroby z lutego...podawalismy go i oklepowalismy plecki i było okej...a dziś już miała odruch wymiotny bo to wiadomo flegma zalega a takie dziecko nie umie jej same odkrztusić...pozatym pediatra dala skierowanie do nefrologa bo nie podoba jej się te erytrocyty....chyba skonsultujemy z nedrologirm , a po tym krew i usg...co Pan myśli...
napisał/a: Peter 2015-06-18 09:46
Dokładnie mam takie samo zdanie. Te erytrocyty wymagają pilnej konsultacji nefrologa, by czegoś nie przegapić. Jak najbardziej można podać pectodrill.
napisał/a: dario1984 2015-06-18 14:00
a jak się pojawił kaszel mokry i dziecko ma problemy z odkrzuszaniem to chyba trzeba antybiotyk? skąd wiadomo z analizy moczu że to infekcja wirusowa a nie bakteryjna? dziś jedziemy wieczór do przychodni bo jest gorzej jakoś...i też usg jamy brzusznej...bo dziś w dzień żona mówi że dziecko jakoś mniej pije i gorzej je, jakby w gardle coś zalegało i przez to pewnie podrażnia i nie chce jeść...żeby stwierdzić czy to zakażenie bakteryjne to trzeba teraz szybko zrobić CRP czy niekoniecznie? bo coś czuje że antybiotyk dziś dostanie...
napisał/a: Peter 2015-06-18 14:23
W mojej ocenie raczej będzie konieczny antybiotyk. Flora bakteryjna nieliczna, nie podejrzewałbym bezpośrednio infekcji bakteryjnej, ale dołączające się objawy kaszlu są dodatkowo niepokojące. Dlatego trzeba jednak antybiotyk. Niestety, często są to infekcje mieszane. Obecnie zarówno wirusy, jak i bakterie są mocno agresywne, ich toksyny często uszkadzają właśnie krwinki czerwone lub płytki krwi. Powodują też zmiany przepuszczalności błon śluzowych i membran, zwłaszcza tak delikatnych struktur jak kłębuszki nerkowe.
napisał/a: dario1984 2015-06-18 14:53
ostatnio córka w chyba jakoś koniec marca przechodziła lekkie zapalenie oszkrzeli i przyjmowała Ceclor bo ma truskawkowy smak. w zeszłym roku też Ceclor, ponieważ inne odrzuca i nie je...sa takie fajne antybiotyki na 3 dni ale co z tego jak gozrkie jak cholera...a Ceclor pewnie z 7 dni będzie...czy podawanie tego samego antybiotyku jest lepsze czy należy zmieniać?