Proszę o diagnozę !!!!

Mam 27 lat od pewnego czasu mam problemy ze zdrowiem, myslę że z sercem, obecnie przebywam za granicą ale bylem miesiac temu w polsce zeby sie przebadac, robilem holtera, ekg, echo itp oraz wszystkie mozliwe podstawowe badania typu mocz, ob krew, cholesterol itp, wszyscy internisci i kardiolodzy mówili "jest pan zdrowy" a ja wiem że nie, :) teraz opisze objawy: jest to jakgdyby uczucie lekkiego ucisku w okolicach serca, troche to fizycznie promieniuje ale nie jest bolesne ani zbyt dokuczliwe, natomiast wystepuja przy tym zawroty głowy, lęk, strach,(falowo przychodzi i odchodzi i wtedy czuje troche mocniejszy ucisk w tym miejscu) nawet jak leze, w nocy budze sie czasem i widze jakby mnóstwo żółltych punktow w ciemnosci i czuje coś dziwnego w okolicach serca, w pracy w dzień mam uczucie jakbym miał zemdleć ale nie jest mi słabo czy coś, nie robi mi się "ciemno przed oczami"ani srajnie duszno. Nie mogę patrzeć na chodnik z kostki, mozaiki ( drobne kształty np siatka ) przeszkadza mi światło np na płocie podczas jazdy samochodem ( efekt stroboskopowy )wystepuja napady lęku i lekkie oderwania od rzeczywistosci, stres to nasila, choc nie jestem zbyt zestresowana osoba i raczej nie jest to na tle psychicznym, pierwsze objawy wystapily w centrum handlowym w duzym skupisku ludzi, ( dwa razy sporadycznie ) myslalem ze moze jest mi poprostu duszno czy coś ale było to dla mnie nowe zjawisko, potem byl spokoj przez pare miesiecy - zapomnialem o tym uczuciu, a dwa miesiace temu powrocilo i trwa ciagle.POMOCY lekarze mowia ze jestem zdrowy, nikt nie moze zdiagnozowac co to jest ,byłem u bioenergoterapeuty nawet ale też powiedział że jest ok.............