prośba zrozpaczonej matki w walce o wzrok dla swego syna !!!
napisał/a:
s.piotrsz
2012-12-09 22:34
Proszę o pomoc specjalistów lekarzy!!!!!!!
Piszę w imieniu znajomej która prosiła mnie o zamieszczenie tematu w forach medycznych.
zamieszczam jej krótki opis choroby jej syna:
prosimy o pomoc !!!
Mój syn urodził się z podwichnięciem soczewek obu oczu.
W latach 2004-2005 był operowany-wszczepienie soczewek do obu oczu.W lewym oku odwarstwiła się siatkówka i oko przestało widzieć.Jest w zaniku.Od teraz pojawił się problem,bo oko prawe ,które było operowane w 2004 roku[po wszczepieniu soczewki]zaczęło podwójnie widzieć.Syn jest przebadany i okuliści mówią,że z okiem nic się nie dzieje i jest to problem neurologiczny.Lekarze neurolodzy mówią ,że mózg,naczynia i tętnice mózgowe są czyste i nic tam nie ma[było wykonywane CT mózgu i USG Z
doplerem]Lekarze rozkładają ręce,a mój syn nadal widzi podwójnie.Nie wiem co dalej robić i tak pomyślałam o Panu,bo Pan jest dobrym informatykiem,może dać tą informacje na jakąś stronę internetową[ja się na tym nie znam]Może ktoś zna taki przypadek i da jakąś radę co dalej z tym problemem począc.Przepraszam Pana za kłopot ,ale ja nie wiem co dalej robić,a chciałaby pomóc swojemu dziecku.Przecież on nie może stracić wzroku.
Piszę w imieniu znajomej która prosiła mnie o zamieszczenie tematu w forach medycznych.
zamieszczam jej krótki opis choroby jej syna:
prosimy o pomoc !!!
Mój syn urodził się z podwichnięciem soczewek obu oczu.
W latach 2004-2005 był operowany-wszczepienie soczewek do obu oczu.W lewym oku odwarstwiła się siatkówka i oko przestało widzieć.Jest w zaniku.Od teraz pojawił się problem,bo oko prawe ,które było operowane w 2004 roku[po wszczepieniu soczewki]zaczęło podwójnie widzieć.Syn jest przebadany i okuliści mówią,że z okiem nic się nie dzieje i jest to problem neurologiczny.Lekarze neurolodzy mówią ,że mózg,naczynia i tętnice mózgowe są czyste i nic tam nie ma[było wykonywane CT mózgu i USG Z
doplerem]Lekarze rozkładają ręce,a mój syn nadal widzi podwójnie.Nie wiem co dalej robić i tak pomyślałam o Panu,bo Pan jest dobrym informatykiem,może dać tą informacje na jakąś stronę internetową[ja się na tym nie znam]Może ktoś zna taki przypadek i da jakąś radę co dalej z tym problemem począc.Przepraszam Pana za kłopot ,ale ja nie wiem co dalej robić,a chciałaby pomóc swojemu dziecku.Przecież on nie może stracić wzroku.