Prosba do kardiologa w zwiazku z lekiem

Przy b-blokerach (a więc spowalniających akcję serca) alkohol nie jest wskazany.

Ja przyjmuję ten lek (dawka 1/2 tabletki) i piję alkohol w umirkowanyck ilościach-piwo,wino. Lekarz mi na to pozwolił. lek bierze się rano, po południu więc nic sie nie stanie, jeśli nie przesadzi Pan, oczywiście umiar jest bardzo wskazany. Małe ilości wina wręcz poprawiają krążenie. Pozdrawiam i życzę zdrowia.

Ja leki tego rodzaju biorę już 6 lat.

A z alkoholem u mnie było tak. Nie jestem ani nie byłem nigdy jakimś pijakiem. Ale mieszkając w akademiku zdarzało mi się być zaproszonym na... nie na imprezę... na picie po prostu w małym gronie. Więc zazwyczaj szedłem i oznajmiając że biorę lekarstwa na serce piłem co drugi, co trzeci kieliszek . A kończyło się tym, że reszta spała na podłodze, wymiotowała w ubikacji a ja w miarę trzeźwy siedziałem przy stoliku i musiałem patrzeć co z sobą zrobili . Mimo tego i tak nie najlepiej się po tym czułem, bo kiedy już położyłem się do łóżka to serce strasznie mi waliło.

Piter - No właśnie o takie reakcje chodzi. U niektórych osób zażywających te leki pojawia się kołatanie serca po spożyciu alkoholu.