Progesteron a PMS
napisał/a:
me_4_life
2014-11-20 14:06
Hej!
Słyszałam ostatnio, że przyjmowanie progesteronu może łagodzić skutki PMS-u, zwłaszcza te najbardziej uciążliwe, czyli bole brzucha, piersi I to nieustanne podenerwowanie. Czy któraś z Was tego próbowała? I czy dało to jakieś efekty? Nie ukrywam, że ostatnio jakoś bardziej daje mi się we znaki ten PMS - pomyśleć, że kiedyś w ogóle nie wierzyłam, że istnieje :(
Słyszałam ostatnio, że przyjmowanie progesteronu może łagodzić skutki PMS-u, zwłaszcza te najbardziej uciążliwe, czyli bole brzucha, piersi I to nieustanne podenerwowanie. Czy któraś z Was tego próbowała? I czy dało to jakieś efekty? Nie ukrywam, że ostatnio jakoś bardziej daje mi się we znaki ten PMS - pomyśleć, że kiedyś w ogóle nie wierzyłam, że istnieje :(
napisał/a:
Olenkaa
2014-12-27 22:52
Progesteron to hormon żeński, który sprawia, że miesiączki są regularne. Jest niezbędny do wystąpienia owulacji. Jego zadaniem jest przygotowanie macicy do zagnieżdżenia się komórki jajowej, a następnie do utrzymania ciąży. PMS to rezultat m.in. spadku poziomu progesteronu. Gdy jest go za mało, miesiączki stają się nieregularne, mogą pojawiać się bardzo obfite krwawienia. Uzupełnianie progesteronu, najlepiej w naturalny sposób łagodzi PMS. Od jakiegoś czasu stosuję krem z progesteronem (Progestella pms). W moim przypadku to działa. Miałam bardzo bolące piersi, silne bóle brzucha, a teraz jest znacznie lepiej. Piersi jeszcze trochę bolą, ale nie jest tak jak kiedyś, że nie byłam w stanie czasem ich sama dotknąć. Nie mam też zmian nastroju, co ułatwia życie nie tylko mi ale i moim domownikom.