Problemy ze zdrowiem po usunięciu migdałów

Witam.
Pisałam już o moich problemach niestety, nikt się nie wypowiedział więc próbuje jeszcze raz.


Na przewlekłe zapalenie migdałów, zapalenie gardła chorowałam od lat. Ostatnia od sierpnia do stycznia wzielam 7 antybiotyków,wcześcniej od stycznia do sierpnia 4 antyybiotyki czyli średnio raz w miesiącu, żaden oczywiście nie wyleczył zapalenia migdałów, migdały usunęłam w styczniu przy czym nie bez problemów(czas krwawienia 40" cokolwiek to nie oznacza), po zabiegu dostałam antybiotyk gdyż migdały było ropne gdy je usuwano. Ze szpitala wyszłam 5 dni po zabiegu, jeżcze przez około 4-5 brałam ketonal, gdyż migdały słabo się goiły. Dodatkowo miałam usuwany brodawczak języczka. 16 dni po zabiegu kontrola w poradnii i antybiotyk - zapalenie ucha i gardła obrzęk nosa - zinnat. Kolejna wizyta u lekarza w 21 dni po zabiegu(migdały prawie zagojone), zinnat nie pomógł, wrócił stały stan podgorączkowy 37-37,5. Lekarz rodzinny stwierdził, że scieka z zatok czego nie zauważył laryngolog przy badaniu w poradnii i póki co zalecił inhalację, bez antybiotyku (zdjęcie rtg zatok robione w sierpniu 2008r. i w grudniu 2007r. oba czyste), zdjęcia płuc ze stycznia br., listopada i sierpnia 2008r. czyste(robione w celu wykluczenia gruźlicy) biorę leki na odporność, witaminy, rzeczone inhalacje, cirrus oraz środki przeciwzapalne(ob w normie) i środki na złagodzenie bólu gardła, bowiem dalej jest zaczerwienione uczucie pieczenia i drapania w gardle mam stale, katar mam głównie z rana później przechodzi.

Organizm mam osłabiony wiecznymi chorobami, od miesiąca jestem na zwolnieniu, wycięcie migdałów miało pomóc, ale nie pomogło przynajmniej narazie, mam jednak nadzieje, że to się zmieni.
Pytań mam kilka, jakie badania powinien zlecić lekarz, a zasadniczo jakich mam się domagać, miałam robione wszystkie badania krwi, moczu, wymaz z gardła(docelowo podano leki na bakterie tam znalezione i też nie pomogło), rtg płuc, rtg zatok, punkcje lędzwiową, tomografie głowy, usg jamy brzusznej(poza podwójnym ukm jest wporządku), ekg, co dalej w jaki sposób się leczyć, inhalacje pomagają o tyle, że zcieka z zatokutrzymuje się stan podgorączkowy i zaczerwienienie gardła, oczywiście płyn spływa dalej. Co mogę zrobić? Gdzie szukać pomocy?
Dodam jeszcze ze jestem po kolejnej wizycie u l laryngologa znowu antybiotyk - praktycznie 3 w tym roku a nie ma jeszcze marca . Mam wrazenie, że nikt nie ma pomysłu na to co ze mną zrobić.

Pozdrawiam