problemy ze chudnięciem po poronieniu

napisał/a: Victoria1990 2016-06-07 12:54
Witam,

O ciąży dowiedziałam się 5.04.16r. ważyłam wtedy równe 70kg. od tej pory przez całe 10 tygodni ( bo tyle trwała moja ciąża:( ) jadłam co miałam pod ręką i w zasięgu wzroku- czyli wszystko o każdej porze dnia ponieważ co chwila byłam głodna ale nie przytyłam ani kilograma.
17.05.16r. lekarz powiedział mi, że serduszko maleństwa przestało bić :( oczywiście nie w głowie mi było wtedy odchudzanie, ale przez tydzień czasu zrzuciłam 4kg. Zapewne dlatego, że prawie nic nie jadłam ze stresu. Miedzy czasie miałam zrobiony zabieg łyżeczkowania. Po tygodniu od tego wydarzenia zaczęłam wstawać z łóżka i co nie co jeść. Waga wzrosła o 2kg (do 68kg). Od tamtej pory do dnia dzisiejszego-7.06.2016r. nie udało mi się schudnąć nawet 1kg. a wiem, że powinnam spaść z wagi min.2,3kg. Stosowałam już kilkakrotnie tę samą dietę ( dokładniej odżywiam się zdrowo, ruchu też nie mam za mało) wszystko robię tak jak poprzednio gdzie zawsze udawało mi się zrzucić parę kilogramów, a teraz stoję w miejscu. Czy może to być spowodowane jakąś burzą hormonów po tym co się stało? Lekarz który mnie prowadził mówił, że wyniki są dobre ale mam iść jeszcze do niego na wizytę za 2 tygodnie.
Proszę o poradę.
djfafa
napisał/a: djfafa 2016-06-07 22:04
A znana była przyczyna ustania pracy serca dziecka?
Miałaś jakieś problemy hormonalne przed zajściem w ciąże?
napisał/a: Victoria1990 2016-06-08 14:18
Niestety nie. Lekarz mówił ze to może być naturalne ( organizm pozbywa sie wadliwego "plodu"?) Wcześniej natomiast wspominał o zdecydowanie za dużym pęcherzyku żółtkowym ( w 8 tygodniu jego rozmiar wynosił 8.09mm) to również mogło być przyczyną poronienia. Wcześniej przepisał mi duphaston i oczywiście zażyłam wszystkie tabletki tak jak kazał. Rok temu miałam robione badania hormonów i wyszły prawidłowe.
djfafa
napisał/a: djfafa 2016-06-08 15:11
Możesz teraz sprawdzić TSH, to może już coś wniesie.
Niestety po ciąży, panel hormonalny będziesz miała rozchwiany a ponieważ minęło tak mało czasu to nie wiem czy na teraz jest sens robić pogłębioną diagnostykę.