Problemy z zatokami

napisał/a: Mezmerize 2009-12-09 10:34
Witam. W maju tego roku miałam zapalenie oskrzeli, leczenie trwało 3 tygodnie. Niby zostało wyleczone, ale w prezencie zostawiło mi wydzielinę spływającą po tylnej ścianie gardła i bóle głowy u nasady nosa i przy pochylaniu. Po jakimś czasie zaczęły się problemy z nosem, śluzówka w środku jest wręcz zdarta, zdarza się krwawienie, ropny katar. Trwa to do tej pory. Wykonałam szereg badań :
Morfologia : lekka anemia (mam z tym problem od tamtego roku)
Wymaz z nosa i gardła : dopiero w trzecim wymazie z nosa, wyszły dość liczne kolonie Haemofilius Influenzae, wrażliwe na większość antybiotyków. Brałam Taromentin przez 2 tygodnie, nie odczułam żadnego efektu.
TK zatok : Niewielkie polipowate zgrubienie śluzówki w okolicy zachyłka zębodołowego zatoki szczękowej prawej. (reszta bez zmian)

Objawy:
- wydzielina spływająca po tylnej ścianie gardła
- bóle głowy, na które niestety nie pomaga dosłownie nic, czasem boli mnie cała twarz, czasem tylko u nasady nosa i przy pochylaniu, bóle głowy nie pojawiły się pól roku temu, mam je od dawna - byłam u neurologa - rozłożył ręce ale przepisał mi Dicloberl, bardzo mi pomagał, ale jednocześnie bardzo bolał mnie po nim brzuch, więc przestałam go brać :(
- rany w nosie, często katar ropny
- codzienne stany podgorączkowe
- ciągłe zmęczenie, zawroty głowy

Wizytę u laryngologa mam dopiero za tydzień (jest na zwolnieniu) i chciałabym się dowiedzieć, czy jest to coś poważnego i co mogę zrobić żeby złagodzić objawy. Od tygodnia czuję się znacznie gorzej, za każdym razem jak przełykam ślinę czuję tą wydzielinę i powiem szczerze, że te wszystkie objawy bardzo utrudniają mi funkcjonowanie. Dodatkowo mam refluks i astmę oskrzelową (o ciężkim przebiegu), biorę leki na stałe. Bardzo proszę o jakieś wskazówki i ewentualne wytłumaczenie co oznacza wynik TK zatok. Dziękuję z góry.
napisał/a: falbanka 2009-12-20 21:02
Domowe sposoby nie wylecza bolu zatok. Niestety w takim przypadku niezbedny jest antybiotyk. Pozdrawiam
napisał/a: Mezmerize 2009-12-22 20:03
Dziekuje za odpowiedz. Niestety kazdy lekarz z ktorym sie konsultuje, mowi ze nic mi nie jest. Lekarz rodzinny zalecil mi inhalacje z wody z sola...Moze nie jestem obloznie i strasznie chora, ale na prawde sie mecze i opcja zycia z ciagle splywajaca wydzielina po gardle jest dla mnie przerezajaca. Zwlaszcza, ze mam refluks, wiec ta wydzielina czesto sprawia, ze mam nudnosci, zdarza mi sie nia wymiotowac. Wiec chyba do konca nie jest wszystko w porzadku! Nie moge jej odksztusic, mam ciagle chrypke, boli mnie glowa i dzisiejszy dzien uwazam za jeden z tych gorszych, a lekarz uwaza ze inhalacje wylecza wszystkie moje problemy. Zapisalam sie do kolejnego laryngologa, moj jest na zwolnieniu od miesiaca i do konca roku.
napisał/a: dr Lou Bitch 2009-12-22 21:02
Spróbuj lekarza homeopaty. Lekarstwa homeopatyczne pobudzają organizm do zwalczania choroby - w ten sposób pozbędziesz się przyczyny a nie zaleczysz objawy. Zwłaszcza jeśli chodzi o zatoki to medycyna konwencjonalna pomoże Ci tylko w zaleczeniu objawów a nie w wyleczeniu. Przy okazji wizyty u homeopaty warto wspomnieć i o innych swoich dolegliwościach - homeopatia traktuje człowieka jako całość a nie organ do wyleczenia. Dobry homeopata wypyta Cię o charakter, przyzwyczajenia itp.
napisał/a: Mezmerize 2009-12-26 17:12
Wybrałam się do innego laryngologa. Okazało się, że wszystko od nosa do gardła jest w zaschniętej ropie, strupach itd. (bleh). Do czasu następnej wizyty mam brać Sterimar, Telfast, Avamys i Asco-ruti-cal Forte, ponieważ na antybiotyk jest jeszcze za wcześnie (za mało czasu minęło od kiedy skończyłam brać Taromentin). Jak na razie mogę powiedzieć, że jest trochę lepiej, oprócz bólu gardła (jak przemywam nos Sterimarem, to zawsze leci mi krew z nosa, musi być tam dużo ran). Pozdrawiam i dziękuje za odpowiedzi. Po następnej wizycie napiszę co i jak (widzę ze wiele osób ma problem z ta wydzielina, może uda się coś zdziałać w tym temacie).
djfafa
napisał/a: djfafa 2009-12-26 20:02
dr napisal(a):Zwłaszcza jeśli chodzi o zatoki to medycyna konwencjonalna pomoże Ci tylko w zaleczeniu objawów a nie w wyleczeniu.


Trochę zbyt daleko idące stwierdzenie.
napisał/a: falbanka 2009-12-30 08:39
Ja również nie jestem zwolenniczką "zaleczania" takich dolegliwości, wole w razie czego raz a dobrze wyleczyć siebie, czy rodzinę dobrym antybiotykiem a nie zaleczac przez nie wiadomo ile.pzdr
napisał/a: Mezmerize 2009-12-30 22:30
Dzisiaj byłam na kolejnej wizycie. Podobno sytuacja w moim nosie wygląda dużo lepiej. Pisze podobno bo objawy nadal występują. Dalej mam przyjmować wyżej wymienione leki + Sumamed (antybiotyk) na 3 dni. Oby pomogło :] Życzę wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku i Dużo Zdrowia! :) Pozdrawiam.
napisał/a: falbanka 2010-01-03 23:12
Mezmerize napisal(a):Dzisiaj byłam na kolejnej wizycie. Dalej mam przyjmować wyżej wymienione leki + Sumamed (antybiotyk) na 3 dni.

No to niezly antybiotyk, taka przyspieszona kuracja, 3 dni i po bolu. A ja myslalam, ze to duomox jest antybiotykiem, ktory stosuje sie najkrocej xD Ale on jest na bakterie innego typu. Oby Ci to pomoglo!! pozdrawiam
napisał/a: pierreluigi 2010-01-05 21:50
Witam. Prosze o kilka porad. Mianowicie od 1,5 roku wiosną i jesienią dopadają mnie zatoki. Zawsze była to kwestia:katar+lekki suchy kaszel+37,3. Po tyg spokój-samowyleczenie. Ostatnio byłem chory tydzień..przeszło po teraflu zatoki. Po 2 tyg znow zachorowałem-te same objawy: stan podgorączkowy,pojawiający sie i znikajacy suchy kaszel,uczucie napchanej głowy,obrzek powiek,niezbyt czeste bóle głowy. Ten stan utrzymuje sie juz u mnie 3 tyg.. bralem teraflu-nic nie pomoglo,sinupret tez,dostalem antybiotyk doksycyklina - po 5 dniach spadek temp do 36,6. pozniej sylwester,dwa dni niewyspania i znow dopadlo. Teraz gorzej bo jak zawsze 37,3, jakies szumy mam w uszach, ciagle zmeczony jestem,glowa boli czesciej,lekki suchy kaszel. scieka mi po gardle wydzielina. Brałem krople otrivin i surlfarinol, teraz jakies acc 100.

W piatek ide odebrac wymaz z nosa,jutro robie rtg zatok. Wszystko za kase bo nie pracuje,nie jestem zarejestrowany i skonczylem nauke a legitka niewazna juz. Dopiero jutro idziemy z rodzicami zalatwic ubezopieczenie moje na nich. Zrobilbym tomografie ale to wydatek 250zł i niezbyt mnie na to stac.

Wiem ze rtg+wymaz owszem,wizyta u laryngologa mozliwa ale prywatnie. Niedplatnie moge u dzieciecego zrobic (znajomy), dzieciecy tez pomoze? moze ten Sumamed by pomogl? Wiem ze moge miec przegrode krzywa ale szukam narazie ulgi-bo wiem ze operacje i punkcje to nie kwestia 2-3dni czekania a z tym sie nie da zyc!!!!
djfafa
napisał/a: djfafa 2010-01-05 22:07
Bez RTG trudno coś madrego Ci doradzić. A pediatra pewnie że się zna na zdjeciach.
napisał/a: pierreluigi 2010-01-05 22:15
wlasciwie to najgorzej znosze ten stan podgoraczkowy i te uczucie w glowie. Czy gdybym jutro wyslal skan rtg bylbys w stanie chociaz wstepnie cos powiedziec? bo juz jestem zrezygnowany... mam tez dylemat - co robic jesli w wymazie nic nie znajda? jesli znajda to zdac sie na antybiogram i tak leczyc czy isc do laryngologa z antybiogramem i rtg i zdac sie na jego propozycje leczenia?