problemy z wypróżnieniem

napisał/a: ona456 2015-09-28 13:31
Witam, jestem młodą osobą, choruję na niedoczynność tarczycy i odkąd biorę leki na tarczycę pojawiły się u mnie zaparcia, duże wzdęcia i stolec w postaci " twardych nieregularnych kulek". Zmieniłam dietę i wypróżniam się regularnie, jedynie pozostał problem z ciężkim wydaleniem stolca. Z moich obserwacji problemy te pojawiły się od kiedy zaczęłam przyjmować Letrox. Czy to możliwe, że mój organizm tak reaguję na ten lek? Obecnie przyjmuje Letrox i Jodid. Jeśli tak to co mogę zrobić, ponieważ Letrox będę przyjmować być może nawet do końca życia. Z góry dziękuję za odp.
napisał/a: Konstans 2015-09-29 08:27
Witaj,
różnie reagujemy na hormony tarczycy ale przyznam, ze nie słyszałam, aby wystapiła taka reakcja.
Masz kilka mozliwości: albo pójśc do lekarza i poprosić o przypisanie Euthyroxu (choć to Letrox jest lepiej tolerowany - ogólnie), albo zmienić dietę.
Nie wiem, co jesz konkretnie??
Menu powinno obfitować przede wszystkim w warzywa - surowe, gotowane, zupy warzywne z dodatkiem masła/oleju kokosowego, sałatki, tłuszcz dobrej jakości (oliwki, awokado, olej lniany, oliwa extra, masło, koko) i białko.
Taka w zasadzie kolejnośc uchroni Cie od wszelkich zaparć.
Do jedzenia dodawaj ziarna chia. Są niebywale zdrowe i poprawiają perystaltykę jelit.
Jeśli dobrze tolerujesz owoce, jedz je, zwłaszcza o tej porze śliwki, bogate w błonnik.

Na Twoim miejscu najpierw wdrożyłabym zmiany w diecie, potem pochyliła sie przed ewentualną zmianą leku.
Ale to tez zależy jak się czujesz po tym leku? bo to w zasadzie główne kryterium. I jak długo bierzesz ów hormon?
Pozdrawiam.
napisał/a: ona456 2015-09-29 09:34
Poinformowałam o tym moją endokrynolog, aczkolwiek była raczej zdziwiona co nie zmienia faktu, że te problemy zaczęły się w momencie rozpoczęcia przyjmowania Letroxu (około rok temu), czuje się po nim znacznie lepiej na początku nie zwróciłam, aż takiej uwagi-pomyślałam, że to chwilowe problemy, a jednak nie. Wcześniej (przed przyjmowaniem leku) odżywiałam się różnie - nie koniecznie zdrowo i nigdy nie miałam takich problemów. Teraz zwracam uwagę na to co jem, pije dużo wody, jem głównie jabłka, sporo nabiału, mało smażonego i staram się zastępować ziemniaki różnymi kaszami czy ryżem. Czasami zdarza mi się "odpuścić" i zjeść coś smażonego czy niezdrowego. Od niedawna zaczęłam pić jogurt śliwkowy i to faktycznie mi troche pomogło, ale czuje, że problem nadal istnieje, a po za tym nie chciałabym całe życie uważać na to co jem :) Sama zastanawiam się czy zmiana leku faktycznie przyniesie jakiś efekt i czy łączyć fakt rozpoczęcia leczenia z problemami zaparć. Zastanawiałam się również czy nie odstawić leku np na tydzień i zobaczyć czy to coś zmieni. Pozdrawiam