Problemy z wątrobą

napisał/a: Krotkajaa 2015-07-14 19:19
Mam problemy z przyswajaniem pokarmu (stwierdzone na gastroskopii) i bóle w okolicy wątroby po posiłku. Prawie od dwóch miesięcy zażywam ostropest i bóle pojawiają się rzadziej.Wiem że w chorobach wątroby najważniejsze jest zdrowe odżywianie no i tu mam problem, bo kiedy jem więcej nasilają się bóle, a na drugi dzień rano wypróżnienia są gorsze tzn kał jest papkowaty. Niewiele produktów mogę zjeść. Czy jest tak dlatego, że moje jelita lub wątroba muszą się ''przyzwyczaić'' do większych posiłków? Pytałam o to lekarza - odpowiedział, że się nie zna. Poza tym ostatnio zaszkodzil mi miod. Czy to jest 'normalne'' w takim stanie? Prosze pomozcie.
napisał/a: theblackcat 2015-07-15 09:06
A jak wygląda dieta? Bo bez niej sie nie obędzie co zresztą każdy tu na forum wie i jak skutecznie działa samo wykluczenie nabiału i glutenu. Warto też wyrzucić warzywa psiankowate czyli ziemniaki, pomidory , papryka itd.
Warto pić wode z cytryna lub łyżeczką octu przed posiłkiem co wspomaga przyswajanie i trawienie.
Czasem też trzeba odstawić nawet zboża bg (ryż, kasze, kukurydza).
I nie martw sie :)
To nie jest trudne. Sama ze wzgledu na chorobe (tarczycy akurat) musialam odstawic duzo rzeczy.
I bezwglednie odstawic cukier - nie wazne czy bialy czy miod czy inne. Ale odstawic trzeba.
Pozdrawiam ;)
napisał/a: Krotkajaa 2015-07-15 16:44
Jem warzywa, owoce, kasze bez glutenu i zdrowe oleje .
Czy ktoś potrafi odpowiedzieć na moje pytania?
napisał/a: Konstans 2015-07-15 18:10
Krotkajaa napisal(a):Jem warzywa, owoce, kasze bez glutenu i zdrowe oleje .
Czy ktoś potrafi odpowiedzieć na moje pytania?


Witaj,
sprawa z detoksem wątroby do łatwych nie należy. To długi proces. I wbrew temu, co robisz wiem, ze masz prawo czuć sie gorzej. Miałam to samo. Nie każdemu ostropest pomoże, co nie zmienia faktu, ze należy go przyjmować.
Skoro jednak masz kłopoty z trawieniem nie bierz ostropestu w formie ziarna mielonego. Kup sobie sylimarynę 150 mg i bierz 2x dziennie. Po jakichś 2 miesiącach możesz zmniejszyc dawkę o połowę. Ale to zależy od tego, jak będzie wyglądal proces regeneracji.
Dieta w kłopot trawiennych i przy obciążeniu wątroby jest specyficzna i muswi byc konsekwentna.
Wątroba nie lubi owoców, xle metabolizuje fruktozę, dlatego całkowicie powinnaś wykluczyć owoce z diety. I wszelkie cukry, a już syrop glukozowo-fruktozowy koniecznie. Pewnie tego nie jesz ale piszę na wszelkie wypadek :) bo to zabójstwo dla wątroby w biały dzień !!!
Skup sie kotku na jedzeniu zdrowych tłuszczów i warzyw. Ja przez dlugi czas jadłam tylko to. Wszelka próba włączenia białka kończyła się fiaskiem, bo to nadto obciążało mi narządy. Moze u Ciebie jest inaczej ?
Dodaj trochę białka ale skup się na jakiś czas na warzywach i tłuszczach.
Staraj sie też jeśc monoskładnikowo tzn. nie jedz w ciągu dnia dużo różnych produktów. Wowczas szybciej zauważysz, co Ci nie służy i staraj sie wówczas to eliminować.
Ja przeszłam kilka oczyszczeń wątroby, więc naprawdę wiem przez co przechodzisz.
Pij zioła żółciopędne, bo masz też problem z woreczkiem. Być moze masz piasek, nawet nie widoczny na USG ale jakże powszechny.
Jak masz pytania, służe i pozdrawiam :)
napisał/a: Konstans 2015-07-15 20:21
Ps i jeszcze jedno - badałas próby wątrobowe ?
Nawet jeśli wyszły ok to sama wiesz, ze problem jest.
A badałaś bilirubinę czy fosfatazę alkaliczną ? jeśli nie, zrób proszę. To pokaże na jakim etapie jest żółć i czy Ci zalega.
napisał/a: Krotkajaa 2015-07-16 19:57
Konstans napisal(a):
Nie każdemu ostropest pomoże, co nie zmienia faktu, ze należy go przyjmować.
Skoro jednak masz kłopoty z trawieniem nie bierz ostropestu w formie ziarna mielonego. Kup sobie sylimarynę 150 mg i bierz 2x dziennie.

Kupuję całe ziarna ostropestu i miele je sama, a potem dodaę do jedzenia.

Konstans napisal(a):Wątroba nie lubi owoców, xle metabolizuje fruktozę, dlatego całkowicie powinnaś wykluczyć owoce z diety.
Po bananach nie mam żadnych objawów. Czy pomimo tego nie powinnam ich jeść?
Konstans napisal(a):Skup sie kotku na jedzeniu zdrowych tłuszczów i warzyw. Ja przez dlugi czas jadłam tylko to. Wszelka próba włączenia białka kończyła się fiaskiem, bo to nadto obciążało mi narządy. Moze u Ciebie jest inaczej ?
Dodaj trochę białka ale skup się na jakiś czas na warzywach i tłuszczach.

Ale o jakie białko ci chodzi? ja np. dobrze toleruję cieciorkę i łuskane nasiona konopi.
Konstans napisal(a):Ja przeszłam kilka oczyszczeń wątroby, więc naprawdę wiem przez co przechodzisz.
Pij zioła żółciopędne, bo masz też problem z woreczkiem.

Napisz w jaki sposób się oczyszczałaś i jakie zioła polecasz. Ja oczyszczałam się narazie tylko raz olejem i cytryną, a od tygodnia codziennie uryną.
napisał/a: Krotkajaa 2015-07-16 20:01
Konstans napisal(a):Ps i jeszcze jedno - badałas próby wątrobowe ?
Nawet jeśli wyszły ok to sama wiesz, ze problem jest.
A badałaś bilirubinę czy fosfatazę alkaliczną ? jeśli nie, zrób proszę. To pokaże na jakim etapie jest żółć i czy Ci zalega.

Badałam bilirubine. Wynik był w normie. Bodajże aspat za pierwszym razem wyszedł źle a po około miesiącu dobrze chociaż nie stosowałam wtedy odpowiedniej diety.
napisał/a: Konstans 2015-07-19 16:01
Witaj,
jesli ktoś ma problemy trawienne, nie powinien przyjmować sylimaryny w postaci mielonych ziaren, bo to dodatkowo podrażnia przewód pokarmowy. Lepsze są tabletki w skondensowanej formie.
To nie chodzi o to,z e dobrze tolerujesz banany. Cieszę się, choc skoro masz te boleści to jednak jest cos nie halo.
Ja bym po prostu bez głębszego zastanawiania się wyeliminowała na 1-2 miesiące wszystkie czynniki (produkty), których wątrobe nie lubi, które ją niepotrzebnie obciążają.
Ty oczywiscie zrób jak uważasz ale będziesz stała w miejscu, bo ewidentnie jesz coś, co Ci nie służy.
Jeśli dobrze tolerujesz strąki to smacznego. Często nie powinnaś ich jednak jeść, ale fakt, ze są źródłem białka :)
Oczyszczeń wątroby jest cała masa. Ale to zawsze musi być kompleksowe dzialanie, wspomaganie wielu funkcji i narządów jednocześnie - dietą, suplami, etc.
Pozdrawiam
napisał/a: Krotkajaa 2015-07-19 18:33
Konstans napisal(a):Witaj,
jesli ktoś ma problemy trawienne, nie powinien przyjmować sylimaryny w postaci mielonych ziaren, bo to dodatkowo podrażnia przewód pokarmowy. Lepsze są tabletki w skondensowanej formie.
To nie chodzi o to,z e dobrze tolerujesz banany. Cieszę się, choc skoro masz te boleści to jednak jest cos nie halo.
Ja bym po prostu bez głębszego zastanawiania się wyeliminowała na 1-2 miesiące wszystkie czynniki (produkty), których wątrobe nie lubi, które ją niepotrzebnie obciążają.
Ty oczywiscie zrób jak uważasz ale będziesz stała w miejscu, bo ewidentnie jesz coś, co Ci nie służy.
Jeśli dobrze tolerujesz strąki to smacznego. Często nie powinnaś ich jednak jeść, ale fakt, ze są źródłem białka :)
Oczyszczeń wątroby jest cała masa. Ale to zawsze musi być kompleksowe dzialanie, wspomaganie wielu funkcji i narządów jednocześnie - dietą, suplami, etc.
Pozdrawiam


Ogólnie nie jem ciecierzycy od jakiegoś miesiąca. Codziennie mam troche gazów, więc może to po bananach. Od jutra nie będę ich jadła. Co do tabletek to nie zamierzam ich brać, bo nie wierze w skuteczność chemii. Nic, żadna chemia nie zastąpi naturalnych ziół. Jeżeli nasiona podrażniają przewód pokarmowy to tabletki tym bardziej. Jak na razie będę jadła ostropest, bo po nim odczuwam poprawę.
A jakie zioła żółciopędne są najlepsze według Ciebie? Czy one mogą na początku stosowania nasilić objawy? Gdzieś czytałam , że po ostropeście może wystąpić biegunka. U mnie akurat nie wystąpiła.
napisał/a: Krotkajaa 2015-07-23 11:42
Witam znowu. Nie jem już bananów i jest pewna poprawa. Co do ziół to wystarczy dodawać do jedzenia np. estragon, czy lepiej zaparzać jakieś zioła?
napisał/a: Konstans 2015-07-23 15:40
Krotkajaa napisal(a):Witam znowu. Nie jem już bananów i jest pewna poprawa. Co do ziół to wystarczy dodawać do jedzenia np. estragon, czy lepiej zaparzać jakieś zioła?


Byłam tego pewna. Tylko całkowite wykluczenie fruktozy moze po jakims czasie uspokoić te narządy.
Zioła trzeba dodawać do posilków, ja bazuje tylko na nich. Niemniej nie mam tu na myśli tylko takich ziół - do jedzenia zawsze dodaję prowansalskie, majeranek, bazylie, estragon, kolendrę masę innych .
Ale uk. pokarmowy wspomagam doraźnie również takimi : dymnica, mniszek, karczoch, dziurawiec, rumianek, mięta, prowoślaz i inne.
Do tego zakwaszanie żołądka i dieta.
Ot,tyle ;)
Pozdrawiam.
napisał/a: Krotkajaa 2015-07-26 11:48
Niestety estragon mi zaszkodził. Pierwszy raz zjadłam go na surowo z jedzeniem. Drugi raz ugotowałam z mięsem. W obu przypadkach po kilku godzinach bolało mnie jelito i z trudem się wypróżniłam. Czy jest coś lżejszego?