PROBLEMY Z PAMIĘCIĄ

napisał/a: MariannaWawa 2009-08-12 20:59
ja w sumie tez wiem, moi dziadkowie musza sie opiekowac ciocia- tyle ze sporo w uposledzeniu jej winy. siedziala i nic nie chciala robic, ani jesc zrobic ani nawet herbaty
napisał/a: celine10 2009-08-13 10:32
dlatego trzeba działać zawczasu,,,,, stąd rola kampanii społecznych,,,,, a tak żadko się o tym mówi,,, przede wszystkim też dla rodzin to jest bardzo trudne,, jak przekonać osobe chorą do leczenia.
napisał/a: werkaaa 2009-08-13 12:43
Tak, ponieważ to na najbliższej rodzinie leży odpowiedzialność wczesnego zaobserwowania symptomów rozpoczynającej się choroby...
napisał/a: MariannaWawa 2009-08-13 14:56
Oni są najbliżej, jeżeli jest ktoś do opieki z zewnątrz to często ma to w nosie.Starsi przez ruch i nowe cele życiowe funkcjonują zupełnie inaczej
napisał/a: werkaaa 2009-08-13 23:39
No dokladnie. Nikt lepiej nie zadba o rodziców niż dzieci...
napisał/a: celine10 2009-08-14 10:21
zgadza się trzeba obserwować i reagowac jak coś się dzieje,,,, bo starsze osoby często maja też cos takiego że nie chcą zawracać głowy,,, bo jak nic nie boli to nie trzeba,,a po co ,,,,,,,
napisał/a: werkaaa 2009-08-14 10:32
Tak, często dziadkowie nie chcą nas martwić, ale nie wiedzą, że w ten sposób martwią nas bardziej...
napisał/a: MariannaWawa 2009-08-14 16:25
1 -człowiek nabiera doświadczenia z czasem
2- nie da się czasami zaciągnąć nawet na "siłę" .

Chyba, że ktoś ma jakieś wypróbowane metody perswazji?
napisał/a: werkaaa 2009-08-15 12:23
Koleżanka kiedyś poprosiłą babcie, by ta poszła z nią do lekarza, bo się bardzo boi i zwieje pewnie. Żadna babcia nie odmói:) Tylko zdziwiona była ponoć troszkę, gdy jak weszły razem do gabinetu, lekarsz od razu zabrał się do badabie babci:)
napisał/a: celine10 2009-08-15 14:21
no świetny sposób i patent na przekonanie do wizyty u lekarza,,,, bo często osoby wiedząc że mają problem boją się iść żeby przypadkiem jakiejś choroby lekarz nie zauważył,,, taki irracjonalny strach,, a tu nie ma żartów z pamięcią ,,i myślę wlaśnie tu pomagają kampanie spoleczne takie jak " rozwiązanie na zapominanie" , gdzie głośno mówi się o tym o czym,,, chcemy zapomnieć,,,,
napisał/a: MariannaWawa 2009-08-15 15:19
Jak już zapewne mówiłem, znam takich co mieli w poważaniu najpierw a potem płakali nad swoim losem i chorej osoby..
napisał/a: celine10 2009-08-16 12:05
tak u nas to normalne,,,jak w przysłowiu dobrze wszystkim znanym,, a potem lament ,,,, i oczekiwanie cudu,,,,
myślę sobie że jeśli choć do nawet niewielkiego grona dotrze przeslanie kampani to już super,, a mam nadzieję że jednak do szerokiego grona...