Problemy z jelitami i żołądkiem

napisał/a: Aga1977 2015-10-21 21:53
Proszę o pomoc. Mój problem zaczął się ponad rok temu.Zaczęło się od biegunki która ustapiła po około godzinie, od tego dnia zaczęły się potworne śmierdzace gazy, ciągłe wzdecia uczucie pełności z jelitach i żoładku, pieczenie w żoładku, uczucie jakby jedzenie podchodziło mi do gardła i tam stalo, odbijania często z kwasem...Nieregularne stolce, czasem kilka razy dziennie raczej rzadkie, czasem raz na kilka dni zbite jakby pozlepiane z soba twarde kulki które zlepia jakaś dziwna bardzo klejąca jakby galareta.Czasem mam tak,że gdy chce mi sie do toalety to odczówam jakby bolace skurcze i musze szybko pędzić.Zaparcia sa straszne, połaczone z krwia i potwornym bólem z powodu hemoroidów. Mecze sie z ty ponad rok, juz nie daje rady... Miałam robione badania krwi i wszystko OK, kolonoskopia wykazała jedynie hemoroidy, gastroskopia nic nie wykazała, test na helikobakter negatywny, badanie krwi na nietolerancje laktozy i glutenu negatywne. NIe mam juz pomysłu co dalej, czuje sie strasznie. Dzis mam brzuch jak balon połaczony z kuciem po lewej stronie ,odbija mi sie i mam gazy a prawie nic nie jadłam...Zanjomi smieja sie ze mnie abym poszła do psychiatry bo wkrecam sobie chorobe...Lekarze tez rozkładaja rece mówiąc ze juz nie maja pomysłu co mi jest.Czy to może byc nerwica? Odkad pamietam zawsze bylam bardzo znerwicowana i zestresowana osobą, od dziecka i tak jest do dziś a mam 38 lat...Proszę o jakies wskazówki...Dziękuje
napisał/a: joannanr1 2015-10-21 23:04
Były pobrane wycinki do badania hist-pat podczas kolonoskopii?
napisał/a: Aga1977 2015-10-21 23:59
Nie brano żadnych wycinków do badań gdyż stwierdzono że nie ma takiej potrzeby z powodu dobrych wyników kolonoskopii i gastroskopii. Zapomniałam jeszcze dodać,że robiono mi dodatkowo badania kału na wszelakie infekcje ale nic nie stwierdzono. Myślałam o tym, że wczesniej zanim to wszystko sie zaczęło miałam od kilkunastu lat ciagle zaparcia polaczone z bólem i krwią ( toaleta moze raz na tydzień) wiec zaczełam stosowac lewatywe i jakoś po 2-3 miesiacach od jej stosowania właśnie wtedy zaczęły sie moje problemy.Mówiłam o tym lekarzom ale oni nie widzą związku, twierdząc że nie maja pomysłu co mi jest. Myślałam też o grzybicy układu pokarmowego, gdyż zawsze objadałam sie ogromnymi ilościami słodyczy, przez około miesiac potrafiłam jesc jedynie lody i cukierki ale lekarze nie chca mnie skierowac na to badanie gdyż twierdza ze to na pewno nie to.
napisał/a: joannanr1 2015-10-22 21:42
Niestety wielu lekarzy nie pobiera wycinków a to błąd.Częste są mikroskopowe zapalenia jelit , których nie można stwierdzić podczas kolonoskopii.Ja nie jestem lekarzem ale myślę , że skoro problemy zaczęły się po lewatywach to może masz zaburzoną florę bakteryjną jelit.Jak masz silne wzdęcia , poczytaj o przeroście flory bakteryjnej jelita cienkiego - sibo.Bez konkretnych badań ciężko coś doradzić.Możesz spróbować diety eliminacyjnej.
napisał/a: Aga1977 2015-10-22 22:37
Dziekuję bardzo za radę. Własnie poczytałam o SIBO z tego co wyczytałam mam wiekszość objawów jakie mogą świadczyć o SIBO, ciarpię też na kilka przypadłości jakie mogą powodowac SIBO. O przeroście bakterii w jelicie cienkim już myślałam wcześniej, że może jakoś dostały sie te bakterie z jelita grubego do cienkiego podczas lewatywy. Dodam jeszcze ze miałam chore uszy i brałam wtedy antybiotyk z peniciliną, po stosowaniu tego antybiotyku moje gazy przestały byc tak obfite i przestały być cuchnące poprawa trwała okolo 2 tygodnie po braniu antybiotyku, a pozniej wszystko wrócilo jak bylo wczesniej. Gazy i wzęcia są ogromne, a zapach dosłownie zgnilizny z fermentacja, stolec też ma taki zapach. Dzisiaj np. zjadłam tylko jedną bułkę na sniadanie z żóltym serem, wypiłam kawę z mlekiem ( bez cukru) zjadłam 2 jogurty Activia a gazy mam straszne, brzuch jak balon czuję jakby chcialo mi jelita i brzuch rozerwać. Czuję zawartość żoładka jakby w przełyku, jakbym nie wiem ile zjadła. Tak jest ciągle, jakiś czas temu próbowałam zrobic sobie dietę , przez okolo 2 tygodnie pilam tylko wodę i jadłam jednego banana dziennie nic wiecej a mimo to gazy mialam potworne. Jeszcze raz dziekuję za wskazówkę, na pewno udam sie ponownie do swojego lekarza z wskazówką dotyczącą SIBO może uda mi sie wyprosic u niego skierowanie na badanie.
napisał/a: joannanr1 2015-10-23 22:19
Ze skierowaniem będzie ciężko , takie badania robi się prywatnie niestety ale spróbuj.
Póki co spróbowałabym diety niskowęglowodanowej , tzn.całkowicie wykluczyłabym wszystkie cukry proste w tym oczywiście owoce i nabiał i ograniczyłabym cukry złożone.Wyłączyłabym mąkę pszenną i w ogóle jasne pieczywo na rzecz produktów razowych. Na początek na dwa tygodnie i zobaczysz czy coś się zmieni.
napisał/a: Aga1977 2015-10-23 23:41
Diety spróbuję i zobaczę co będzie. Czy orientuje sie może Pani gdzie w Polsce centralnej można zrobić takie badanie i jaki jest przybliżony koszt? Ja mieszkam na stałe w UK a tutaj przeskoczyć pewnie medyczne rzeczy jest bardzo ciężko. Po roku cotygodniowych wizyt u lekarza pierwszego kontaktu, udało mi sie uprosić go o gastroskopię i kolonoskopię, przepisywano mi dziesiatki leków ( na zasadzie może się uda) a do dziś nie zostałam skierowana do specjalisty, tak własnie działa służba zdrowia w UK, na badanie czeka się bardzo krótko ale otrzymać skierowanie graniczy z cudem. Jestem zdecydowana polecieć do Polski i zrobić takie badania prywatnie, chciałabym dołożyć też dodatkowo badania na kandydozę. Chciałabym dowiedzieć się gdzie jest jakieś odpowiednie laboratorium, klinika w której ewentualnie mogłabym zrobić oba badania. Dziękuję
napisał/a: joannanr1 2015-10-24 17:06
Służba zdrowia w UK i innych krajach tak niestety wygląda.Sporo osób diagnozuje i leczy się w Polsce.Mamy ten plus , że jest sporo lekarzy prywatnych i wiele badań możemy zrobić sobie sami.
W centralnej Pl niestety nie znam.Mogę polecić Ci z południa.Badanie nie jest drogie ,chyba ok.100.-
Najlepiej byłoby spotkać się z dobrym gastrologiem ale w tym przypadku znam też tylko na południu.
napisał/a: Aga1977 2015-10-24 21:05
Niestety taka prawda z służbą zdrowia w innych krajach, wiele rzeczy jest bagatelizowana. Jeśli ma Pani jakieś miejsce godne polecenia to proszę o adres i może...ewentualnie dobrego gastrologa, może być i na południu Polski, zawsze można pojechać. Dziękuję
napisał/a: joannanr1 2015-10-24 21:19
Byłam u trzech , dopiero czwarty zdiagnozował i pomógł.Też musiałam 100 km podjechać , napiszę na priv.