Problemy z gardłem od pół roku

napisał/a: millenka1 2007-09-12 10:41
Witam!

Jestem pierwszy raz tu na forum...
Nie wiem już gdzie mam szukać pomocy.

Napiszę tutaj dokładnie wszystko-jak się rozwijała moja dolegliwość i czym była leczona.

Zaczęło się w kwietniu:
Czułam jakby mi coś zalegało w gardle po prawej stronie-jakby ciało obce.
Nie było żadnego bólu gardła,tylko to uczucie...
Poszłam do lekarza rodzinnego,a ten stwierdził,że nic złego w gardle nie widzi.
Odesłał mnie do laryngologa.
Laryngolog stwierdził, (bez żadnych testów alergicznych!)że mam alergię.
Przepisał mi Telfast 120.
Po tygodniu brania tych tabletek zaczęło mnie piec gardło,boleć zatoki...
Znów poszłam do tego samego laryngologa,który tym razem stwierdził ostre zapalenie gardła.
Dostałam doksycylinę,coldrex,itp
Było lepiej...Ale po skończeniu antybiotyku po paru dniach znów wszystko wróciło.
Później dostałam kolejny antybiotyk identycznie wyglądający i smakujący jak duomox,ale nazwy niestety nie pamiętam, sól do zakrapiania do nosa,krople do nosa i jakieś tabletki przeciwhistaminowe na noc.
Efekt był taki sam-po paru dniach od zakończenia kuracji wróciło.
Zdesperowana pojechałam do prywatnego laryngologa,który od razu zrobił wymaz z gardła-wyszło nesseria species-małe ilości i candidia albicans również małe ilości.
Przepisano mi nystatynę w tabletkach,tamtum verde w sprayu i eurespal.
Tamtum verde pomagało znieść to pieczenie w gardle.
W tym samym czasie zrobiłam prześwietlenie zatok,które wykazało,że zatoki mam powietrzne,czyli to nie był problem zatok.
Po nystatynie w drażetkach dostałam ją w zawiesinie i jeszcze jeden płyn również do smarowania jamy ustnej.
Wszystko ustąpiło oprócz pieczenia w gardle!!
I znów lekarz-tym razem nie antybiotyki,tylko płyn robiony w aptece z jodem,do pędzlowania gardła.
Pomagał,niestety również do czasu.

Obecnie stwierdzono,że mam czop ropny za migdałem i z niego uwalnia się śluz powodując owe pieczenie.
Dostałam bioparox,wit. a+e,faringosept i flonidan.
Miałam brać to przez 10 dni,później 10 dni przerwy i znów 10 dni kuracji.
Pojutrze znów zaczynam brać te leki-teraz jestem w czasie przerwy.

Budzę się z zatkanym nosem,piecze mnie często gardło,a jak odrywa mi się śluz to mam uczucie jakbym go odrywała z góry nie z gardła...
Nie wiem jak to opisać.

Może ktoś będzie wiedział co mogę jeszcze zrobić?
Jestem wykończona tym wszystkim
Z góry bardzo dziękuję
napisał/a: Peter 2007-09-12 12:40
Podejrzewam, że to problem bakteryjno-wirusowo-grzybiczy. Nastapił spadek odporności na błonach śluzowych i tu jest problem.
Podam leki, ale nie wiem, jaka będzie rekcja lekarza.
1. Engystol N tabletki (3 razy dziennie przez 6 tyg podjęzykowo) - to w wolnej spzedaży w aptece.
2. Groprinosin 4 x1 tabl. przez 1 msc. - recepta
3. Euphorbium compositum amp.+ Engystol N amp.co 3 dni w iniekcji (Engystol 2 razy wymieniłem, to nie pomyłka, tak ma być) - recepta.
4. Ketokonazol 5-7 dni kuracji, nie więcej.
Po zakończeniu powyższych leków szczepionka doustna Ribomunyl (recepta) przez 4 msc. z przerwami określonymi w ulotce producenta.
Może laryngolog, do którego chodzisz prywatnie przepisze.
I problemy powinny się skończyć. Z tym, że odstępstwa od tej kuracji mogą spowodować, ze efekt końcowy będzie niepełny.
napisał/a: millenka1 2007-09-12 16:37
bardzo Ci dziękuję!!

Teraz,gdy tylko skończę przyjmować te leki,które już mam udam się do lekarza z listą tych,które napisałeś!

Bardzo mi pomogłeś!

Ogólnie czuję się bardzo dobrze-tylko to pieczenie jest bardzo męczące...
Czasem aż mówić nie można...

Na szczęście ostatnio coraz rzadziej występuje...
Kiedyś było to praktycznie non stop.

Jeszcze dwa pytania:

Biały nalot na języku wskazuje obecność drożdzy??
Czy w przypadku białego nalotu należy język smarować np:nystatyną?

I jeszcze jedna sprawa,która mnie nurtuje:

Mam dziwne uczucie czasami,że miejsce pod brodą mi puchnie,takie podszczypywanie...nie ból.
I czy to może mieć związek z gardłem? Czy raczej z zębem (dolną piątką),która nie ma jak mi wyrysnąć,bo blokują ją zęby?
Ba szyji nic nie boli,tylko tamto miejsce pod brodą.

Dziękuję za pomoc raz jeszcze!!

Ps:Recepte na tą szczepionkę mam...
Ale muszę poczekać aż problem całkowicie zniknie,by ją przyjąć

zapomniałam dodać:opócz bioproxu,dlonidanu,vit. a+t i faringoseptu mam jeszcze brac sinupret.
napisał/a: Peter 2007-09-12 21:01
Nalot na języku może by objawem drożdżycy, ale też bywa od refluksu. W Twoim przypadku raczej będzie to wskutek drożdżycy. Można smarowc nystatyną, ale jak by udało Ci się otrzymac te leki, co pisałem, to problem zniknie. I myślę na bardzo długi czas, a może nawet bezpowrotnie. Sądzę, że po tych lekach na pewno nie będzie tych przykrych objawów i spokojnie będziesz mogła przyjąc tą szczepionkę. Tylko zastosuj się dokładnie do wskazań producenta. Tak ogólnie widzę, że lekarz jest ok, trochę inaczej do sprawy podchodzi. Sinupret to lek umożliwiający łatwiejsze odksztuszanie wydzieliny. No i oczywiście nawilża bardziej śluzówkę.
Co do bólu w podbródku, to rzeczywiście możesz tą sprawę skonsultowac ze stomatologiem. Tak na oko, to trudno mi jednoznacznie odpowiedziec.
napisał/a: millenka1 2007-09-12 23:17
Poproszę o te leki lekarza,chociaż ostatnio to mają mnie chyba dość...
Dziś wieczorem piekło mnie też jakby w nosie i znów w gardle...

Czy mógłbyś mi jeszcze wyjaśnić,jakie działanie mają te leki?
Chciałabym się przygotować do rozmowy z lekarzem

Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję!
napisał/a: Peter 2007-09-13 08:10
Rozmowa nie będzie łatwa. Szczególnie jeśli chodzi o leki homeopatyczne. Nie wszystkie mają w pełni udokumentowane naukowo działanie. Zwykle badania opierają się na ocenie samopoczucia pacjenta, a to dla lekarza nie jest obiektywne (subiektywizm). Ale napiszę, co wiadomo:
1. Engystol N - to lek podnoszący odporność przeciwwirusową. Homeopatyczny. Zwłaszcza zostało udokumentowane, ze hamuje namnażanie wirusa RSV, który jest odpowiedzialny za wiele zakażeń górnych dróg oddechowych. Ale też w sposób niespecyficzny tą odporność podnosi poprzez m. in. zwiększenie ilości limfocytów Th2. Dla przykładu podam, zę antybiotyki zmniejszają ich ilość, przesuwając w kierunku limfocytów Th1, co nie jest korzystne. Często ich wysoki poziom inicjuje procesy zapalne, przy których biorą udział.
2. Groprinosin - lek aktywny wobec wirusów herpes. Ale też w sposób niespecyficzny podność odporność p/wirusową. To lek stosowany w medycynie konwencjonalnej, chociaż nie lubię tych podziałów.
3. Euphorbium compositum - lek homeopatyczny, w ampułkach. Zasadniczo przeznaczony do iniekcji. ma zastoswanie w przewlekłych stanach zapalnych nosa, gardła, zatok tła wirusowego, bakteryjnego, alergicznego. Działa przeciwobrzękowo, aktywizuje komórki nabłonka do regeneracji, podnosi odporność na błonach śluzowych poprzez działanie stymulacyjne (podobne do szczepionki), ale oczywiście nią nie jest.
4. Ketokonazol - to typowy lek przeciwgrzybiczy, aktywny wobec drożdżaków. Uważam, ze można krótko przeleczyć, aby jednak skutecznie wyeliminować drożdżaki. One silnie osłabiają odporność i w znacznym stopniu uniemożliwiają odbudowę naturalnej flory bakteryjnej dróg oddechowych.
Proponuję to sobie wydrukować, bo nie wiem, czy Ci się uda to składnie przekazać lekarzowi.
napisał/a: millenka1 2007-09-13 08:39
I tak właśnie zrobię.

Mam znajomą lekarkę-może ona przepisze mi te leki.

Będę próbować!

Bardzo Ci dziękuję za pomoc!
napisał/a: Peter 2007-09-13 08:46
Jak masz znajomą, to już połowa sukcesu. Przynajmniej Cię wysłucha. Napisz, jaka była reakcja i co z tego przepisała.
djfafa
napisał/a: djfafa 2007-09-13 10:12
Peter gdzie Ty się wychowałeś i jaką AM kończyłeś? Masz taką więdzę i podejście do pacjenta, że jesteś ewenementem śmiem twierdzić na skalę światową! twoje posty powinni czytać na wykładach i uczyć jak leczyć a nie szkodzić jak robi to większość lekarzy!
Pozdrawiam
napisał/a: millenka1 2007-09-13 16:08
zgadzam się:) Bardzo mądry człowiek :)
Powinieneś być przykładem dla innych.

Jeszcze jedno pytanie:Zanim pójdę do lekarki skończę tą 10 dniową kurację bioparox+sinupret+flonidan+faringosept,ale te leki nie pomagają mi zwalczyć tego pieczenia gardła.
Momentami czuję jakbym tam miała pożar. Co mogę zrobić by zmniejszyć tę dolegliwość??

Bardzo dziękuję!
napisał/a: fidel7 2007-09-13 16:32
djfafa napisal(a):jaką AM kończyłeś?

Dołączam się do pytania ;) Peter wielu lekarzy mogło by się od Ciebie uczyć zwłaszcza precyzji i dokładności.
napisał/a: millenka1 2007-09-13 18:40
i jeszcze jedno:czemu to pieczenie,uczucie jakby się coś paliło w gardle nasila się po wypiciu czegoś gorącego...??