Problemy z gardlem, nieprzyjemny zapach rano, zatkane gardlo

Mój problem zaczął się jakieś 3-4 lata temu. Dokładnie chodzi o to ze codziennie rano gdy wstaje mam strasznie nieprzyjemny zapach z ust i coś na gardle prawdopodobnie flegma...gęsta, zaielonawy kolor. Zauważyłem ze często dzieje się tak gdy moje gardło jest suche...mam wrażenie ze gdy oddycham przez gardło jest jakby lepiej. Czasami też przy kichaniu czy również przy płukaniu gardła wypadają białe małe kulki...które po rozdrobnieniu nieprzyjemnie śmierdzą. 3 lata temu leżałem w szpitalu na oddziale zakaźnym z podejrzeniem o mononukleoze, jednak diagnoza wg. lekarzy się nie potwierdziła i sami nie wiedzą co to było. Gardło było całe białe, ból straszny nic praktycznie nie jadłem...a tylko ciepłe napoje koiły ból. Po tygodniu wyszedłem ze szpitala z "czystym" gardłem, z lekkim bólem.Zrobiłem wymaz z gardła który wykazał ze mam bakterie paciorkowca. Lekarka uznała ze to nic takiego i większość ludzi ma ta bakteria jednak czytając troszkę na jej temat nie do końca chce mi się w to wierzyć.Jednak nie ja jestem lekarzem i w ogóle nie znam się na tym, ale jest to bardzo uciążliwy problem...nie biorę żadnych leków ani antybiotyków na to bo po prostu nie wiem jakie. Czy mógłby mi ktoś pomóc co zrobić?, co tak naprawdę mi dolega?! Z góry dziękuję