problemy po jedzeniu

Witam kolego. Ja już około miesiaca mam takie dolegliwości i nikt ze specjalistów nie może powiedzieć co mi jest. Zrobiłem wszystkie badania których wyniki były ok i lekarze twierdzą że jest wszystko w pożądku ... a mnie nadal muli i niekiedy robi mi się tak słabo aż ciężko mi się oddycha. Podobno może to mieć związek ze stresem , nerwami. Podaj dziewczynie np. ranigast, ale najlepiej zaprowadz ją do lekarza. A gastroskopia nie jest odrazu potrzebna , na początek należy zrobic test na Helikobacter P. Pozdrawiam

Co daje ten test: Helikobacter P?
Może Twoja dziewczyna powinna pochodzić po dworze, jeśli siedzi w domu. Czasem wyjście na świerze powietrze pomaga. Chyba, że bywa na nim. Może sąsiad za ścianą kupił jakieś urządzenie emitujące fale elektromagnetyczne - był przypadek, że dwóch gości założyło działalność i w mieszkaniu używali sprzętu, np. spawara emituje przy rękojeści do 5-krotnego przekroczenia normy (to tylko przykład) i jeżeli miałbyś spać koło takiej, to byłbyś wykończony, a sen byłby udręką. Fale te przechodzą przez ścianę jak gorący nóż przez masło.
Wystarczy założyć jakąś folie aluminiową, by sprawdzić czy to pomoże.
Wreszcie, może zaraziła się lub złapała jakąś odmianę wirusa, grypy lyub coś w tym stylu. Daj jej tabletki przciwgorączkowe na noc i niech wypocznie porządnie. Gorąca kąpiel też nic nie pomaga?

dzięki wielkie za szybką odp. co do wrzodów spowodowanych helikobakter to wiem starzy mieli... nie wiem pewnie wyśle dziewczyne na badania i na refluks pewnie. a co do fal elektromagnetycznych :] heh studiuje telekomunikacje i wiem o co chodzi :) koło anteny z dużą moca można jajka smażyć :) ale nie ma nikt takich urządzeń w mieszkaniach obok ale nie wiem co do pracy... no nic dzięki wielkie teraz musze ruszyć dziewczyne po lekarzach co będzie najcięższe.
pozdrawiam

Daro

Czy udało wam się stwierdzić z czego wynikały wasze problemy? Bo ja ostatnio kilka razy tak miałam że 10-15 min po jedzeniu (nie zależnie od ilości jedzenia) strasznie mnie muliło i robiło mi się słabo, a to pasuje do opisywanych przez was problemów. A może ktoś inny ma pomysł co to może być?

Nie wiem do tej pory co to było ale przeszło samo więc pewnie nic poważnego. Ktoś mi zasugerował że to od gwałtownego zwiększenia się poziomu cukru po zjedzeniu czegoś. Może to to.

Kiedyś też miewałam problemy po jedzeniu ale mam znajoma szefową kuchni w restauracji Pod Dzwonkiem w Poznaniu , która nauczyła mnie i pokazała jak gotować by nie chorować