Problem ze skórą na twarzy

napisał/a: woytas1 2008-04-03 23:39
Czesc

Jestem nowy na forum. Mam na imie Wojtek i pozdrawiam wszystkich na wstepie. Bardzo fajne forum napewno bede zagladal
Mam 34 lata (mezczyzna) i problemy za skora w okolicach nosa i pomiedzy brwiami. Sa to zaczerwienienia i bardzo sucha skora w okolicach dolkow. Skora sie delikatnie luszczy tzn. w tych miejscach wyczowam jakby dodatkowy naskorek ktory mozna zdrapac. Najbardziej uaktywnia sie po kompieli - najwieksze zaczerwienienie. Wystepuje okresowo czasami samo znika.
Jednoczesnie nasila mi sie w tym okresie lupiez na ktory nie dzialaja juz prawie zadne szampony ale czasem sam znika lub po uzyciu Nizoralu przez jakis czas ale wraca. Na skore pomaga mi masc Elocom 1mg/g ale nie leczy tego calkowicie.
Mam to juz od kilku lat - od kiedy wyjechalem do Angli. Lekarz rodzinny w Angli - szkoda slow....
Jest to dosc uciazliwe. Wiece co z tym moge zrobic i co to jest?
moge wstawic fotki jakby ktos chcial lub poslac na PMa
Pozdrawiam
Ps. Jezeli to jest moze wazne/istotne robi mi sie tez taki such naskorek w malzowinach usznych
napisał/a: olenka212 2008-04-04 00:45
witam.

Prawdopodobnie masz łojotokowe zapalenie skóry. Mam tak samo,byłam u dermatologa powiedział mi że to nie wyleczy sie i co jakiś czas będzie powracać. Najlepszym sposobem jest codziennie nawilżać skórę,a co 2-3 dni zrobić maseczkę z jogurtu naturalnego i miej go na buzi ok 20 min. Szampon hedenschouders lub nizoral. Mi pomaga i na razie mam spokój. Pozdrawiam
napisał/a: Peter 2008-04-04 08:11
Woytas - Proponuję na razie odstawić elocom, a zastosować krem Micetal. Do nabycia w aptece bez recepty.
djfafa
napisał/a: djfafa 2008-04-04 10:39
Nawilżać, nawilżać i jeszcze raz nawilżać-proste ale skuteczne (wiem z doświadczenia).
napisał/a: woytas1 2008-04-04 16:22
[img]http://up.programosy.pl/foto/wuja4.jpg[/img][img]http://up.programosy.pl/foto/wuja3.jpg[/img]
oczywiscie tak wygladam tylko zaraz po kapieli - normalnie jest mniej widoczne ale widoczne.
Dzieki za rady napewno przeanalizuje wszystkie ale moze ze zdjec ktos bedzie mogl cos wiecej odczytac.
Zreszta napewno wybiore sie do dermatologa w przyszlym tygodniu bo mam juz tego dosyc :/
napisał/a: Peter 2008-04-04 20:25
Absolutnie wymaga to leczenia przez specjalistę dermatologa. Może mieć to podłoże grzybicze (stąd moja propozycja micetalu). Ale także może to być trądzik różowaty, który może mieć właśnie podłoże alergiczno-grzybicze. Tło grzybicze sugeruje łuszczący się naskórek, ale głównie nasilenie zmian w zagłębieniach skóry (wokół nosa, pod nosem, gdzie utrzymuje się wilgoć).
Czy towarzyszy temu pieczenie, czy raczej umiarkowany świąd?
napisał/a: woytas1 2008-04-04 21:14
raczej nie jest po przeszkadzajace ale uzywam masci i moze one to lagodza. Podobna skore jak na nosie wyczowam w uchu - luszczacy sie naskorek. Wybiore sie napewno do dermatologa w przyszlym tygodniu
napisał/a: Peter 2008-04-06 19:31
Z pewnością tak. Ale nie lekceważ tego, bo jak się rozwinie, to może być większy problem.
napisał/a: kilpa1 2013-04-09 14:58
Witam wszystkich na forum. Jestem tu po raz pierwszy.
W poszukiwaniu na pytanie co się dzieje ze skórą mojej twarzy dotarłem do tego posta.
Musze powiedzieć że mam dokładnie to samo co Woytas.
Dokładnie te same objawy, ale bardziej zaostrzone tzn większe obszary skóry zaatakowane przez tą chorobę, oczywiście skóra głowy, wnętrza małżowiny usznej, kąciki nosa obrzeża brwi i środek czoła .
Odwiedziłem mnóstwo lekarzy ale kończyło się to na maściach sterydowych dermowate elocom itd.
Niestety te maści pomagają tylko przez krótki czas.
W najbliższym okresie wybieram się ponownie do dermatologa.
Jestem ciekaw jak Tobie Woytas idzie walka z ta chorobą i co Tobie dermatolog poradził, będę wdzięczny za odpowiedz.
napisał/a: gogler7 2014-10-25 09:09
hej, mam ten sam problem. nie wiem co to cholerstwo jest.

pamiętam z 6 lat temu byłem w Grecji i prawdopodobnie po tamtejszej klimatyzacji wyszła mi mała plamka koło nosa. Potem zrobiła się druga po drugiej stronie. Łuszczyła się tam ciągle skóra. Potem powiększyły się do dzisiejszych rozmiarów. Ogólnie stosowałem krem przeciwgrzybiczny ale on nie pomógł. Nasila mi się to zawsze na jesień.

Zmiany skórne na twarzy swędzą lekko po zjedzeniu czegoś ostrego lub czegoś z czosnkiem np. pizzy. Po zdjedzeniu fastfoodów też się bardziej czerwienią. Po alkoholu różnie, ale potrafi się skóra w tych miejscach zaczerwienić. U mnie ten stan trwa ponad 3 lata. Latem gdy jest duże słońce trochę zanika.

Mam też cały czas z łupieżem. Na łupież pomagał mi szampon catsy, nizoral bezskuteczny. Stosowałem go z Oliprox na zmianę. Później przestały działać. Stwierdziłem że to suchość skóry i dałem naftę kosmetyczną która pomogła na jakieś pół roku. Problem na jesień znów wrócił. Skóra na głowie nie jest czerwona. Robi się biała skorupa z naskórka która ciężko odpada.

Swojego czasu testowałem dietę rybną oraz zażywanie kwasów omega 3 i 6 w tabletkach. Miałem wrażenie że pomagało pośrednio.

Woytas - zdiagnozowali Tobie w końcu tą przypadłość? Ewidentnie mamy to samo. Mnie również skóra w uszach łuszczy się.
napisał/a: Amadeusz10 2014-12-23 10:24
ja mam LZS i podobne objawy. Przemywam je spirytusem. Trochę wysusza. Zauważyłem, że złuszczanie występuje w najbardziej potliwych miejscach, a więc, w dolnej i tylnej części uszu, w zagłębieniach przy płatkach nosa, czasami nawet w okresie zaostrzenia też między pośladkami, a także w skórze głowy. Tu jednak ścięcie włosów na krótko, daje lepsze efekty niż wszelkie leki. Skóra musi oddychać.
napisał/a: gogler7 2014-12-24 09:54
słuchajcie - mi przeszło.

1. na skórę głowy i włosy używam nafty kosmetycznej. Min. 30 min na głowie.
2. W miejsca gdzie mi się skóra łuszczyła (poliki, okolice nosa itd) zacząłem używać kremu specjalistycznego dla skóry atopowej i wrażliwej.
3. W aptece dostałem lek antyalergiczny allertec (czy jakoś tak). Wziąłem 4 tabletki w ciągu 4 dni i objawy zaczęły znikać.
4. Kwasy omega 3 (tran mollers w płynie o smaku cytrynowym)

2+3 w tym samym czasie. Nie wiem które było bardziej skuteczne. Ale zadziałało. Do tego ograniczyłem spożycie ostrych rzeczy (pieprz, chili, czosnek, papryka w proszku).

Od 1,5 miesiąca nie wychodzi mi, nawet jeśli zjem pizze z sosem czosnkowym czy coś ostrego. Podobno podstawą jest nawilżanie skóry.