Problem z zajsciem w ciaze

napisał/a: ciasteczko016 2014-07-14 22:56
Cześć:) od roku z chłopakiem staramy się o dziecko, niestety bezskutecznie. Na początku miałam często infekcje grzybicze, które leczyłam i powracały.. Odpukać narzie mam z nimi spokój i jak stwierdził lekarz pochwa jest czysta. Jakiś czas temu ginekolog zrobil mi usg i stwierdził ze mam lekko powiększony jajnik, zalecił mi wtedy dwumiesięczną kurację antykoncepcyjną (brałam atyvie), w tym czasie robiłam też badania na prolaktyne i wyszło 30,36 ng/mL a po tabletce (MTC) 270,7 ng/mL oraz TSH gdzie wyszlo 2,89 ulU/mL. Ginekolog powiedział, że nie będziemy narazie zbijać prolaktyny, bo nie jest zbyt podniesiona zeby utrudniać zajście a jesli chodzi o TSH to jest ok. Wracając do usg to po tej kuracji miałam ponowione usg no i lekarz stwierdzil, że ten jajnik jest powiększony ale lekko i doliczył się 8 pęcherzyków. Skończyło się na tym, że zalecił mi stosowanie suplementu inofolic i powiedział, że jeżeli do końca wakacji nie zajdę w ciążę to skieruje mnie do poradni specjalistycznej.. tylko, że ja nadal nie wiem co ze mną jest nie tak :( Ja nawet nie wiem czy mam prawidłową owulację itp.. Pomóżcie.. może któraś z Was była/jest w podobnej sytuacji..
napisał/a: hajja 2014-07-21 21:49
Witaj! Trochę mam doświadczenia w tej kwestii, więc udzielę Ci kilku rad na podstawie własnego przypadku :) Jak dla mnie prolaktyna za wysoka i ona może być tu problemem. Ja miałam też podwyższoną, ale niższą niż Twoja, i brałam Bromergon. Na Twoim miejscu zgłosiłabym się do dobrego endokrynologa lub ginekologa-endokrynologa, bo z doświadczenia wiem, że ginekolog niewiele Ci pomoże. Odwiedziłam wielu ginekologów i ich diagnozy wyglądały właśnie tak jak u Ciebie czyli, coś jest źle, ale nie wiem co, będziemy coś tam leczyć i przepisywać leki w ciemno. Dlatego też zdecydowałam się na endokrynologa, który po dwóch wizytach postawił diagnozę, czego nie mogli zrobić zwykli ginekolodzy przez 6 lat!
Też miałam problemy z zajściem w ciąże. Myślę, że gdyby nie Bromergon i Luteina nie udałoby mi się. Na początek proponowałabym Ci wykonać badania LH i FSH, aby sprawdzić czy masz zapas komórek jajowych. Jeżeli chodzi o tarczycę, wydaje mi się, że TSH to zbyt mało. Dodatkowo na tarczycę proponuję FT3, FT4, anty TPO, anty TG. Piszesz, że masz pęcherzyki w jajniku. Wydaje mi się, że to może wskazywać na zespół policystycznych jajników (też mam to świństwo). Aby zdiagnozować to schorzenie oprócz usg zrób badanie kwi na testosteron, wolny testosteron, DHEA-S, kortyzol.
Oczywiście lakarzem nie jestem, ale miałam podobnie jak Ty więc pozwoliłam sobie odpisać na Twoją wiadomość.
napisał/a: ciasteczko016 2014-07-23 17:00
Dzięki za rady.. Trochę mnie podbudowałaś. Przygnębia mnie to, że jeszcze tyle badań przede mną, a mój ginekolog nic z tym nie robi. Raz skierował mnie na prolaktyne i to jeszcze dlatego, że sama go naciskalam. Idę 9 sierpnia do endokrynologa. Podobno dobry jest. Moja kuzynka i koleżanka do niego chodzą. A co do PCOS to też mi się wydaje, że to mam, ale lekarz wprost mi tego nie powiedział tylko przepisał suplement : Inofolic.. A co do prolaktyny to powiedział zeby nie zbijać, bo nie wiadomo czy spadnie a po bromergonie bede sie źle czuła.. Ot i taka była rozmowa z nim/..