Problem z wyleczeniem grzybicy członka, odbytu, stóp

napisał/a: 1337 2014-03-22 15:34
Dzień dobry,

Od trzech lat walczę z problemami skórnymi różnych miejsc. Początek choroby zaczął się na członku, prawdopodobnie w wyniku zarażenia się od partnerki. Od ginekologa partnerki (miała stwierdzoną grzybicę pochwy) dostałem receptę na Flumycon 3 tabletki (chyba 1 co dwa dni, dawki nie pamiętam) oraz Pimafucort stosowany przez tydzień. Po kilku dniach problem znikł i nie dawał o sobie znać przez kolejne pół roku.

Po pół roku objawy wróciły, z perspektywy czasu wydaję mi się, że może to być spokrewnione z zapaleniem zatok, w wyniku czego przyjmowałem antybiotyk przez tydzień, lub dwa tygodnie.
Od tego czasu (marzec 2011) problem nieustannie występuje. Z problemem udałem się do lekarza rodzinnego, który po badaniu wzrokowym stwierdził, że zaczerwienienie i świąd żołędzi jest w wyniku reakcji alergicznej i zalecił stosowanie Rywanolu, który niestety nie pomógł. Po kilku miesiącach na członku pojawiły się ranki, z czym udałem się do dermatologa-wenerologa. Przepisał mi on na to tabletki Flucofast (chyba 7 tabletek) oraz krem Travocort. Objawy delikatnie ustępowały. Niestety nie wiedziałem, jednak ranki nie wyleczyły się. Travocort stosowałem przez kilka tygodni. Po miesiącu udałem się do innego dermatologa, który zlecił mi wykonywanie kompresów jakimś roztworem (mam zapisane co to, ale nie jest w stanie tego rozszyfrować, pismo farmaceuty, zdjęcie dodaje w załączniku). Po kilku dniach ranki się zagoiły, jednak skóra żołędzi członka, była tak jakby wysuszona, w stanie erekcji była popękana, przypominając popękaną folię. Dermatolog zapisał mi na to krem do zrobienia w aptece (również dodaję zdjęcie w załączniku). Krem nie pomógł, dermatolog stwierdził, że to normalne i już więcej mi nie pomoże. Kazał nie wracać.

W międzyczasie doszła grzybica stóp, w chwili obecnej wydaję mi się że również paznokci, są popękane i pożółkły.

W roku ubiegłym, we wrześniu doszedł świąd okolic odbytu oraz stan skóry na członku się pogorszył, była czerwona i mocno popękana. Dermatolog stwierdził, że to grzybica, na co dostałem 7 tabletek Flucofast, oraz krem Travocort. Nie pomogło, zmieniłem dermatologa, który stwierdził również grzybicę. Dał 14 tabletek Flucofast oraz krem Zinalfat. Nie pomogło, dostałem inny krem również na atopowe zapalenie skóry, jednak ze względu na wysoką cenę nie mogłem go wykupić.

Od stycznia stosuje na własną rękę, krem Clotriumazolum, który wg moich obserwacji na członku powoduje zahamowanie dalszego rozwoju - utrzymuje się lekkie zaczerwienienie żołędzi oraz napletka, który się z nim bezpośrednio styka, oraz popękana skóra żołędzi w stanie erekcji. Jeśli chodzi o okolice odbytu, świąd występuje nadal, po stosowaniu Clotrimazolum świąd ustępuje, jednak po umyciu powraca.

W chwili obecnej nie wiem już co zrobić. W między czasie byłem jeszcze u innych lekarzy dermatologów, urologów, ale oni mówili że nie są w stanie mi pomóc bo się tym nie zajmują.

Na teraz stosuję już cały czas od 3 miesięcy krem Clotrimazolum.
W międzyczasie sprawdzałem reakcje na odstawienie:
Na członku pojawiją się czerwone plamy, świąd/pieczenie,
w okolicach odbytu świąd nasila się, albo występuje pieczenie.

Proszę o poradę, co mogę zrobić ze swoim problemem. Większość lekarzy mnie zbywa, odsyłając do innych. Reszta jest nieefektywna, w mojej ocenie leczy "na chybił trafił", bez oczekiwanych efektów. Psychicznie jestem już wyczerpany chodzeniem do lekarzy i obdzieraniem się z mojej prywatności, po to aby stwierdzili żebym im głowy nie zawracał.

Proszę o pomoc.

Link do zdjęcia zapisem płynu oraz maści, które były robione w aptece: http://oi58.tinypic.com/30x8p3n.jpg
napisał/a: joannanr1 2014-03-22 16:27
Miałeś robione jakiekolwiek posiewy ?
napisał/a: 1337 2014-03-22 17:40
Dwa lata temu mykologiczne, było ujemne. Mam jednak wątpliwości co do jego poprawnego wykonania, ponieważ kazano mi samu pobrać wymaz, nie mówiąc mi jak to zrobić. Ponadto nie poinformowali mnie, że nie wolno stosować żadnych leków przez okres kilku dni, a stosowałem nawet na kilka godzin przed pobraniem tego wymazu. Badanie zrobiłem prywatnie, koszt ok 100zł. Natomiast dziwną rzeczą jest to, że dostałem wyniki już po dwóch dniach, a z tego co czytałem kilka dni temu, sama hodowla to kilkanaście dni...

Natomiast jak pytałem ostatniego dermatologa o skierowanie na badanie/wymaz, to stwierdził, że nie ma takiej potrzeby i nie skieruje mnie na żadne badania, na prywatne badanie w tym momencie mnie nie stać.
napisał/a: joannanr1 2014-03-22 19:34
Poprzednie badanie było wykonane nieprawidłowo.Wg mojej wiedzy badanie mykologiczne kosztuje ok.35zł.Nic nie zrobisz dopóki nie będziesz miał wyniku z ewentualnym antybiogramem.Zastosowane u Ciebie leczenie wskazuje na podejrzenie ,że masz candida albicans , która jest wrażliwa na stosowane przez Ciebie leki.Jeżeli nie pomogło , trzeba szukać dalej przyczyny a nie leczyć w ciemno.Na lekarzy z NFZ nie masz co liczyć , oni nigdy nie widzą potrzeby zrobienia posiewów.
Możesz mieć inny rodzaj candidy albo infekcję mieszaną.Bez badań nie ruszysz z leczeniem.
napisał/a: 1337 2014-03-22 20:57
W takim razie nie wiem już co zrobić. Laboratorium, w którym wykonywałem badanie z tego co się dowiadywałem jest jedynym, które zajmuje się badaniem mykologicznym w moim mieście (Koszalin). Znalazłem jeszcze informację, że badanie takie wykonuje się w szpitalu w moim mieście, ale zapewne tylko ze skierowaniem. Nie ma informacji o możliwości wykonania badania prywatnie, będę musiał tam pójść w poniedziałek i się dowiedzieć.

W poniedziałek pójdę jeszcze do dermatologa, który jest lekarzem w tym szpitalu i zapytam się o to badanie.

PS. Dziękuję za zainteresowanie moim problem. Pozdrawiam.
napisał/a: ~Anonymous 2014-03-22 21:06
W międzyczasie postaraj unikać się cukrów w każdej postaci. Zakup sobie probiotyki i wzmacniaj odporność. Przy leczeniu Candidy-jeśli takową masz- musisz zachować pewien schemat. Ale pierwsze są badania. Powinieneś jeszcze zrobić morfologię,OB/CRP by lekarz miał pełen obraz. Pozdrawiam.
napisał/a: joannanr1 2014-03-22 21:30
W Koszalinie niestety nie ma Diagnostyka punktów pobrań , w których są pobierane wymazy na miejscu.
Musiałby Ci pobrać wymaz lekarz.Musisz zrobić przerwę w leczeniu przed badaniem.Możesz zrobić też ewentualnie posiew w odbytu , prawdopodobnie będzie to ten sam grzyb.
Najlepiej byłoby zrobić również badanie bakteriologiczne również w kierunku rzęsistka , bakterii i bakterii , które nie wychodzą w standardowych badaniach (chlamydia , mycoplazma , ureaplazma)o ile pozwolą Ci na to fundusze.
Na dziś możesz już przejść na dietę przeciwgrzybiczną i zadbać o podniesienie odporności organizmu.
napisał/a: 1337 2014-03-22 22:20
Mówiąc o posiewie z odbytu masz na myśli wymaz, czy badanie kału? Być może pytanie jest proste, ale wole dopytać.

Czy orientujesz się jaki probiotyk warto kupić? Oferta jest ogromna i równie wiele opinii.

Teraz mam probiotyk Multilac (aktualnie mam antybiotyk na zapalenie zatok), ten polecił mi mój laryngolog.
napisał/a: joannanr1 2014-03-22 22:36
Jeżeli masz problem z odbytem , zrobiłabym wymaz z odbytu ale można zrobić też badanie kału w kierunku grzybów (badaniem kału zajmują się też stacje sanepidu , możesz u siebie zapytać)
O probiotykach są niestety różne opinie , generalnie wiele osób chwali Optimę ale jest problem bo jest dość drogi i trzeba mieć sprawdzone źródło żeby był importowany w odpowiednich warunkach.Z polskich ostatnio czytałam trochę pozytywnych opinii o Biopron 9 , ma dość dobry skład.
Mam jeszcze pytanie odnośnie higieny , czy nie dbasz za bardzo? Czego używasz do higieny miejsc intymnych?
Ja co prawda na męskich infekcjach się nie za bardzo znam ale sądzę , że nie są one bardzo inne od kobiecych:)
napisał/a: 1337 2014-03-22 22:49
Aktualnie dwa razy dziennie (przed stosowaniem kremu Clotrimazolum) przemywam członek bieżącą wodą, przy czym raz na kilka dni dodatkowo korzystam z płynu Ziaja Macierzanka. Kiedyś korzystałem po prostu z szarego mydła (Biały jeleń), ale zauważyłem, że bardziej wysusza skórę odkąd pojawił się problem.
Natomiast okolice odbytu, to nawilżony wodą papierowy ręcznik, również dwa razy dziennie plus po wypróżnieniu, a przy kąpieli również ten płyn do higieny intymnej.
Oczywiście za każdym razem dokładnie osuszam, jak mam możliwość to również korzystam z suszarki do włosów, co radził mi jeden z lekarzy.
napisał/a: joannanr1 2014-03-22 22:57
W takim razie nie tutaj tkwi problem , niektórzy w razie problemów nadmiernie dbają o higienę co oczywiście pogarsza sprawę.
Trzeba w takim razie poczekać na wyniki badań.Do stóp kup sobie olejek z drzewa herbacianego , mieszaj parę kropli w odrobinie wody i smaruj.Ma działanie p/grzybicze i p/bakteryjne.
http://www.czytelniamedyczna.pl/3868,aktywnosc-przeciwdrobnoustrojowa-olejku-z-drzewa-herbacianego-tea-tree-oil-w-bad.html
napisał/a: 1337 2014-03-22 23:04
Mam jeszcze pytanie odnośnie prania bielizny. Orientujesz się czy pełny cykl prania w 60 stopniach jest wystarczający aby zabić grzyby?

Jednocześnie bardzo Ci dziękuję za zainteresowanie :)