problem z układem pokarmowym

napisał/a: pytajkabajka 2013-09-18 11:55
Witam
Cokolwiek zjem czy wypiję zaraz się przeze mnie przelewa. W postaci śluzowych czarnych biegunek (czarny kolor jest tu wynikiem zażywania żelaza). Mam anemię - nie wiadomo jakiego pochodzenia (przy czym reszta morfologii była w normie oprócz hemoglobiny i hematokrytu). Usg jamy brzusznej nie wykazało żadnych nieprawidłowości. Mam gorączkę na którą dostałam Duomox i oslonowo Linex forte. Na aftę która zrobiła mi się na wardze dostałam nystatynę którą mam płukać jamę ustną i połykać. Dodatkowo co dzień przyjmuję euthyrox i żelazo - tardyferon fol. Cały czas czuję silne mdłości. Wszystko zaczęło się jakiś miesiąc temu samą biegunką i wtedy zaczęłam co dzień brać leki osłonowe typu Dicoflor (wtedy było lepiej). W tym momencie czuję się bardzo źle. Osłabienie, biegunki, mdłości, gorączka (antybiotyk łykam od poniedziałku wieczorem). Od poniedziałku niewiele zjadłam. Lepiej się czuję z pustym żołądkiem bo wszelkie dolegliwości się nasilają jak cokolwiek zjem. Jednak nie mogę przecież nic nie jeść. Zwłaszcza że jestem bardzo drobnej budowy ciała i każdy kilogram jest u mnie "na wagę złota". Staram się dużo pić - woda, herbata rumiankowa, zwykła herbata ale bardzo słaba i słodzonaewentualnie miodem, melisa... Domowy test na helicobacter pyroli wyszedł ujemnie. Domowy test na krew utajoną również ujemny. Nie wiem już co robić dalej? Czy mam zjadać cokolwiek na siłę? Boję się, że wszystkie leki które łykam jeszcze bardziej podrażnią mój układ trawienny. Jednak odstawienie ich też może nie być w tym momencie zbyt dobrym krokiem. Jak się ratować? Lekarz pierwszego kontaktu podejrzewa zespół jelita wrażliwego, jednak jeżeli nawet to chyba nie tylko w tym momencie to to. Z tego co czytałam nie daje aż takich dolegliwości jakie mam w tym momencie. Jak zjem nawet najmniejszą kanapeczkę - zaraz czuję jak mi się przelewa w jelitach... brzuch pęcznieje... potem odchodzą gazy i na koniec biegunka. Wymioty pojawiły się dopiero raz dziś rano po wypiciu niecałej szklanki wody - popijałam tabletkę Euthyrox która chyba nie zdążyła się nawet wchłonąć :( wymiotowałam jedynie wodą z pianą/śliną? po tym poczułam dużą ulgę. by za jakąś chwilę znów czuć mdłości. Proszę podpowiedzieć mi co mogę zrobić by mój organizm zaczął trawić normalnie pokarmy. Uczucie jakie mi towarzyszy jest podobne do stanu mocnego kaca - czy zatrucia - czyli jest cały czas a próby jedzenia czy picia je nasilają... jakby układ trawienny nie był jeszcze gotowy by cokolwiek przyjąć. Dodam jeszcze że nie piję alkoholu nie palę papierosów ani nie pijam kawy. Nie odczuwam też żadnych bóli. Jedynie wzdęcie nawet po kilku łykach płynów. Co robić co robić?
Mam też skierowanie na gastroskopię ale terminy jak wiadomo odległe.
napisał/a: annaewa32 2013-09-18 21:37
Dobrze byłoby wykonać gastroskopie i kolonoskopię, aby sprawdzić, skąd bierze się anemia i czy nie ma np. stanu zapalnego, albo owrzodzen. Anemia, gorączka może być zwiastunem chorób z autoagresji, ale również i stanu zapalnego.
napisał/a: pytajkabajka 2013-09-20 15:10
dzięki za odpowiedź... no tego się cały czas obawiałam i na tym właśnie stanęło... muszę zrobić gastro i kolonoskopię :( :( :(
wczoraj byłam na SORze bo już taka osłabiona... dostałam trochę pyszności w kroplówce i kolejne usg jamy brzusznej i badań wyżej wymienionych nie zrobili bo szpitalne terminy też są na za miesiąc/dwa...
jednak nie wykazało z badań krwi anemii na tę chwilę być może przez to branie moje go przez tydzień... teraz i tak mam odstawić ponieważ powoduje biegunki a tego mam sama i tak za dużo.
dziś trafiłam do gastrologa na cito i też niestety za dużo nie mogła powiedzieć bez tych koszmarków które mnie czekają. Jednak dała mi xifaxan i postara się na szybszy termin dla mnie na te badania.
trzymajcie kciuki bym dała radę bo strrrrrrrrrrrraaaaaaaaaasznie się boję tych nieprzyjemnych badań :(
napisał/a: ~Anonymous 2013-09-20 23:28
Nic się nie martw nie takie straszne jak malują. Dobrze że robisz.Trzymam kciuki i podzrawiam.