Problem z lewym uchem.
napisał/a:
Szwadron_G
2015-06-11 09:40
Witajcie, mam pewien problem z lewym uchem i bardzo wszystkich proszę o pomoc.
Sytuacja zaczęła się parę dni temu, gdy brałem prysznic i oczywiście myłem uszy. Wtedy lewe ucho tak jakby zatkało się. Z początku pomyślałem, że wodą, co raczej jest normalne w tej sytuacji. Po wypłukaniu wody okazało się jednak, że ucho jest dalej zatkane. Przez to znacznie gorzej słyszę. Wyczytałem w internecie, że jest to spowodowane nadmiarem woskowiny. Kupiłem więc w aptece płyn do rozpuszczania woskowiny "Ceruclear" i zgodnie z zaleceniem na ulotce czyściłem nim ucho 2 razy dziennie przez 4 dni. Niestety to również w żaden większy sposób nie pomogło. Proszę o pomoc, bo sam nie wiem już co powinienem zrobić. Zaznaczam, że nie towarzyszy temu żaden katar, kaszel ani jakiekolwiek objawy grypy, czy infekcji.
Sytuacja zaczęła się parę dni temu, gdy brałem prysznic i oczywiście myłem uszy. Wtedy lewe ucho tak jakby zatkało się. Z początku pomyślałem, że wodą, co raczej jest normalne w tej sytuacji. Po wypłukaniu wody okazało się jednak, że ucho jest dalej zatkane. Przez to znacznie gorzej słyszę. Wyczytałem w internecie, że jest to spowodowane nadmiarem woskowiny. Kupiłem więc w aptece płyn do rozpuszczania woskowiny "Ceruclear" i zgodnie z zaleceniem na ulotce czyściłem nim ucho 2 razy dziennie przez 4 dni. Niestety to również w żaden większy sposób nie pomogło. Proszę o pomoc, bo sam nie wiem już co powinienem zrobić. Zaznaczam, że nie towarzyszy temu żaden katar, kaszel ani jakiekolwiek objawy grypy, czy infekcji.
napisał/a:
kasia971
2015-06-11 17:19
Nie ma rady, trzeba iść do laryngologa - tylko lekarz jest w stanie oczyścić ucho z woskowiny - płukanie albo odsysanie ssakiem / pompką.
W dużym mieście można na ostry dyżur laryngologiczny.
W dużym mieście można na ostry dyżur laryngologiczny.