problem z kaszlem od 3 miesiacy

Witam serdecznie!! Mam problem z kaszlem ktory trwa juz od 3 miesiecy . Bylam u lekarzy bralam antybiotyki takie jak amotaks , zinatan , duomox oczywiscie do tego syropy takie jak mukosolwan , flegamina , dexapini i dalej kaszle. przeszlam zapalenie oskrzeli i bralam eurospol bo mialam skurczone oskrzela.Oprucz kaszlu mam katar , bardzo zatkany nos , mam takie wrazenie ze ta cala wydielina z nosa splywa mi przez gardlo i w tedy kaszle odrywajac ta wydieline jest bez zapachu i przezroczysta lub bardzo gesta przypominajaca galaretke, mam zatkane czasem uszy , i swedzi mnie podniebienie a tak to czuje sie dobrze nic mnie nie boli i nie mam goraczki.Najgorsze ataki mokrwgo kaszlu mam w nocy (w tedy mam zatkany nos kaszle i odrywa mi sie ta wydzielina ktora mi splywa z nosa, musze oddychac buzia i tak mi swista przy oddychaniu ale nie zawsze)kaszle taz na dworze jak jest zimno, w dzien tylko troche pokasluje . Bylam u laryngologa robilam przeswietlenie zatok dostalam leki modafen ,aerius na alergie , rutinoskorbin , sebidin na gardlo ( a gardlo mnie nie boli) .Po wizycie u laryngologa poszlam do swojego lekarza rodzinnego ,osluchal mnie i powiedzial ze na oskrzelach i plucach nic nie slychac kazala brac leki od laryngologa , i co nic nie pomogly nos mam dalej zatkany i kaszle . prosze o jakas rade bo juz zmeczona jestem tym kaszlem . Lekarze zamiast dac mnie na badania to truja mnie lekami ktore nic nie pomagaja . Barzo prosze o pomoc boje sie czy to nie astma lub zatoki. Pozdrawiam.