PROBLEM Z INSTYNKTEM SEKSUALNYM
napisał/a:
Pit7
2015-01-05 22:14
Witam,
od lat analizuję mój przypadek związany z instynktem seksualnym kierowanym do drugiego człowieka. Mam 29 lat, nigdy się nie zakochałem, nikt mi się nie podobał seksualnie, o nikim nie miałem fantazji, ani o kobiecie ani o mężczyźnie. Odczuwam jednak przyjemność z masturbacji. Oglądam filmy o tematyce homoseksualnej. Fascynuje mnie to, jednak nic nie czuję do mężczyzn w rzeczywistości. Traktuję ich tak jak przeciętny samiec czyli konkurentów czy rywali. Nie jak obiekty do zdobycia. Dostrzegam ich atrakcyjność fizyczną ale ich ocena jest czysto techniczna, tak jak dobrej klasy auta i nie wiąże się z tym jakiś pociąg seksualny.
Od dziecka towarzyszył mi duży stres i nieuzasadnione poczucie zagrożenia. Czy jest możliwość, że te emocje latami wypierały prawdziwą seksualność aż do takiego momentu, w którym nie potrafię jej nawet świadomie wzbudzić, nawet robiąc coś w tym kierunku? Czy przewlekły stres może nieodwracalnie zabić instynkt seksualny?
od lat analizuję mój przypadek związany z instynktem seksualnym kierowanym do drugiego człowieka. Mam 29 lat, nigdy się nie zakochałem, nikt mi się nie podobał seksualnie, o nikim nie miałem fantazji, ani o kobiecie ani o mężczyźnie. Odczuwam jednak przyjemność z masturbacji. Oglądam filmy o tematyce homoseksualnej. Fascynuje mnie to, jednak nic nie czuję do mężczyzn w rzeczywistości. Traktuję ich tak jak przeciętny samiec czyli konkurentów czy rywali. Nie jak obiekty do zdobycia. Dostrzegam ich atrakcyjność fizyczną ale ich ocena jest czysto techniczna, tak jak dobrej klasy auta i nie wiąże się z tym jakiś pociąg seksualny.
Od dziecka towarzyszył mi duży stres i nieuzasadnione poczucie zagrożenia. Czy jest możliwość, że te emocje latami wypierały prawdziwą seksualność aż do takiego momentu, w którym nie potrafię jej nawet świadomie wzbudzić, nawet robiąc coś w tym kierunku? Czy przewlekły stres może nieodwracalnie zabić instynkt seksualny?