Problem z enterococcus faecalis

napisał/a: bobot48 2011-04-22 11:37
Witam. Gdzieś w listopadzie 2010 r zacząłem odczuwać ból i ogólny dyskomfort w okolicy jader oraz nad genitaliami. Poszedłem do urologa który stwierdził zapalenie prostaty i zalecił mi posiew nasienia. W posiewie wyszło enterococcus faecalis. Dostałem Taromentin i czopki diclofenac które brałem przez jakieś 4 tygodnie. Trochę zaniedbałem to branie leków i po 4 tygodniach udałem się znowu do lekarza. Prostata była już w normie i dostałem kolejny lek Uro-Vaxom którego wziąłem 2 serie. Po zakończeniu tych 2 serii zrobiłem ponownie posiew i znowu wyszło enterococcus faecalis. Dostałem te same leki które już brałem regularnie i pilnowałem wszystkiego. Kolejna wizyta ostatnia seria Uro-Vaxom i ponownie zrobiłem posiew i znowu enterococcus faecalis. Czuję ból , dyskomfort w okolicy lewego jądra i to jest jedyny objaw. Już nie wiem co robić :/ Może jakieś rady? Proszę o pomoc i z góry dziękuję. Za każdym razem wzrost średni +2 wychodzi.
napisał/a: shift 2011-04-22 11:44
Zmień urologa bo ten twój to jakiś ....
Po pierwsze antybiotyk który bierzesz nie penetruje do prostaty przy przewlekłych problemach... możesz podać swój antybiogram?
Po drugie urovaxom do szczepionka na e.coli a nie na faecalisa jeśli chcesz szczepionkę to musisz sobie zrobić autoszczepionkę.
napisał/a: bobot48 2011-04-22 12:04
Ampicylina - s
Amoksycylina - s
Cefazolina - r
Cefalotyna -r
Cefadroksyl - r
Cefuroksym - r
Cefprozil - r
Amoksycylina +Kwas klawulanowy - s
Gentamycyna - r
Amikacyna - r
Netylmycyna - r
Neomycynaa -r
Cyprofloksacyna -s
Ofloksacyna - s
Norfloksacyna - s
Erytromycyna - r
Klarytromycyna -r
Roksytromycyna -r
Azytromycyna - r
Klindamycyna -r
Linkomycyna - r
Tetracyklina - s
Doksycyklina -s
Trimetoprim + sulfametoksazol - r
Nitrofurantoina - s
S- szczep wrażliwy R- szczep oporny
Mam tyle. To są dzisiejsze wyniki poprzednie są identyczne i urolog zakreślił w poprzednich Amoksycylina +Kwas klawulanowy.
Podczas ostatniej wizyty tzn po tym jak skończyłem brać drugi raz te same leki że jestem czysty. Mówiłem że czyje delikatny ból i dyskomfort to powiedział ze tak już będę miał i żeby wziąć gorącą kąpiel :/
napisał/a: shift 2011-04-22 16:17
masz do wyboru cyprofloksacynę i doksycyklinę które penetrują do prostaty. Tamten antybiotyk to miał raczej skutek taki sam jakbyś go nie brał. Generalnie na twoim miejscu jednak ze względu na to że problem jest przewlekły a bakterii jest średni wzrost a nie jakaś masakra to wziął bym autoszczepionkę (niestety nie jest refundowana).

Jeśli decydowałbyś się na kuracje antybiotykiem to cyprofloksacynę raczej długoterminowo (do 3 miesięcy) ale moim zdaniem jest to znacznie bardziej obciążające organizm. Autoszczepionką może da efekt później ale powinien być bardziej długotrwały bo sam organizm by zwalczył tą bakterie. Oczywiście nie ma 100% gwarancji że antybiotyk lub autoszczepionka pomogą.

Pierwszym krokiem jednak jest wizyta u innego urologa... tego możesz ewentualnie pozwać za głupotę ;)

Aha, w razie przyjmowania antybiotyku nie zapomnij o probiotykach.
napisał/a: bobot48 2011-04-22 17:34
Dziękuję za szybką odpowiedź :) Już umówiłem sie na wizytę u innego urologa :) Co prawda dopiero 10 maja ale nie mam za dużego wyboru :/
Mam jeszcze pytanie w jednej kwestii. Mam stałą partnerkę i tu pytanie czy powinniśmy zrezygnować ze współżycia na czas leczenia? Jeżeli nie to co powinniśmy robić aby uniknąć zarażenia? Może to są śmieszne pytania ale wolę mieć pewność :)
napisał/a: shift 2011-04-22 18:54
współżycie regularne jak najbardziej wskazane ale w prezerwatywie koniecznie
do tej pory było bez? to partnerka powinna zrobić wymaz z szyjki macicy i posiew...
napisał/a: bobot48 2011-04-22 20:42
Było zawsze w prezerwatywie ale zawsze był oral wcześniej czy przez to też istnieje możliwość zarażenia? Czy poprzez bezpośredni kontakt z nasieniem?
napisał/a: shift 2011-04-22 20:55
faecalis w jamie ustnej nie jest niczym nadzwyczajnym i organizm sobie z tym poradzi
ta bakteria normalnie występuje w przewodzie pokarmowym
problemem jest w drogach rodnych także jak zawsze było w prezerwatywie to raczej partnerka nie ma się o co martwić chociaż można na wszelki wypadek sprawdzić (preejakulat też może zawierać te bakterie)
napisał/a: bobot48 2011-04-22 21:06
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem czyli dla bezpieczeństwa zrezygnować z oralu zgadza się? Partnerka była u lekarza i robiła jakieś badania i lekarz powiedział ze jest ok. Robiła usg i cytologie. To wystarczy?
napisał/a: shift 2011-04-22 21:19
oral dla twojej partnerki nie jest niebezpieczny (moim zdaniem)
dla ciebie może być bardziej bo w jamie ustnej jest sporo bakterii które przy osłabionej odporności twoich tkanek w drogach nasiennych mogą się zalęgnąć... ale można też w prezerwatywie :P

na wszelki wypadek twoja partnerka mogłaby zrobić wymaz z szyjki macicy i posiew jeśli np. był kontakt bez prezerwatywy zanim została założona... - żeby wykluczyć że też ma faecalisa w drogach rodnych (ale może już wykluczyła? :P )
napisał/a: bobot48 2011-04-29 09:20
Witam ponownie :) Jeszcze czekam na wizytę u urologa i mam jeszcze pytanie. Czy delikatny ból, dyskomfort z dołu lewego jądra jest normalny przy tym co mam? Czy ta bakteria może powodować coś takiego? Ten ból przez cały okres mojego nietrafionego leczenia mi towarzyszy.
napisał/a: bobot48 2011-04-29 09:40
I jeszcze zauważyłem że ten ból się nasila jak jest mi zimno albo zmarznę.