Problem z drożnością, po septoplastyce nosa
napisał/a:
mixon
2009-05-05 20:57
witam, ogromna prośba do Pana Dr (prosze o pomoc)
pytanko do dr peter-a,
prosze rzucić na to oko rtg zatok.
przegroda była robiona w grudniu (nosowa)
opis zdj na poczekaniu (lekarz robil to na poczekaniu ale odnosnie tego opisu sie nie chce wypowiadac)
tresc opisu tylko : zatoki oboczne nosa prawidłowo powietrzne
problem jest taki ze prawa dziurka jest zatkana niemalze caly czas, bez leków
obkurczajacych (oxalin, otrivin nie moge funkcjonowac)
do tego dochodzi kaszel (wiadomo z rana majgorze) oraz co najgorsze flegma
z zatok, chrząkanie.
obecnie nie pale - rzuciłem jakims cudem ale
ów problem z brakiem nosa (bez leków) nie daje normalnie rzyć.
nadmieniam, ze na noc stosuje sudafed, dzięki czemu mogę rano wstać
tzw.jaki kolwiek (wczesniej zasypialem notorycznie ..22 lata mam)
przez dzien pije 4 kawy fusiaste.
prosze o wyrazenie opini Panie Peter,
dziekuje z góry za poświęcony czas.
linki do zdjęć jakby nie wyszło:
http://s4.zapodaj.net/29606092.bmp.html
http://s2.zapodaj.net/30259034.bmp.html
pytanko do dr peter-a,
prosze rzucić na to oko rtg zatok.
przegroda była robiona w grudniu (nosowa)
opis zdj na poczekaniu (lekarz robil to na poczekaniu ale odnosnie tego opisu sie nie chce wypowiadac)
tresc opisu tylko : zatoki oboczne nosa prawidłowo powietrzne
problem jest taki ze prawa dziurka jest zatkana niemalze caly czas, bez leków
obkurczajacych (oxalin, otrivin nie moge funkcjonowac)
do tego dochodzi kaszel (wiadomo z rana majgorze) oraz co najgorsze flegma
z zatok, chrząkanie.
obecnie nie pale - rzuciłem jakims cudem ale
ów problem z brakiem nosa (bez leków) nie daje normalnie rzyć.
nadmieniam, ze na noc stosuje sudafed, dzięki czemu mogę rano wstać
tzw.jaki kolwiek (wczesniej zasypialem notorycznie ..22 lata mam)
przez dzien pije 4 kawy fusiaste.
prosze o wyrazenie opini Panie Peter,
dziekuje z góry za poświęcony czas.
linki do zdjęć jakby nie wyszło:
http://s4.zapodaj.net/29606092.bmp.html
http://s2.zapodaj.net/30259034.bmp.html
napisał/a:
sitak23
2009-05-06 01:44
na zdjeciu nic niewidac takiego nie pokojacego , chociasz przegroda moim zdaniem jest troszeczke krzywa , zdjecia rtg jest lipne ze wzgledu ze nie pokazuje tkanek miekich ,ja mysle ze masz pszerosnieta małzowine nosa , chociarz na rtg nie wyjdzie ta zmiana !!!
borykasz sie z przewlekłym stanem zapalnym ,proponuje zrobic wymaz z nosa i gardła i zagadac z lekarzem o tk zatok ,
borykasz sie z przewlekłym stanem zapalnym ,proponuje zrobic wymaz z nosa i gardła i zagadac z lekarzem o tk zatok ,
napisał/a:
mixon
2009-05-26 19:37
Sprawa obecnie wygląda następująco, że
lewa strona jest drożna, tylko czasem rano spływa ,,śluz)
natomiast prawa sie przytyka.
Byłem u swojego laryngologa i on stwierdził że po przegrodzie
jest już posprzatane i że małżowina mogła sobie przerosnąć bo
zrobiło się jej miejsce (?? prosze się do tego równiez odnieść)
czymś mi posmarował ta prawa małżowinę, i przepisał tafen
2 x dziennie rano i wieczorem w aerozolu.
mówił żeby zużyć całą tubke/opakowanie i zgłosić się wtedy.
juz się zarejestrowałem (czas oczekiwania ...3 tygodnie
Po 4 dniach stosowania musze stwierdzić że
efekt jest, w ciągu dnia
nos jest ,,wmiare odetkany" na wieczór około 1 godz przed spaniem daje dawke w obie dziurki
w prawa więcej bo ona jest więcej przerośnieta i rano nawet ok ( w porównaniu do wczesniejszego stanu
budzenie sie z harkaniem, smarkaniem i flegmą + suche usta - teraz jak w niebie)
Czy małżowina może się zmiejszyć na trwałe po zastosowaniu
takiej kuracji????? czy tez nie??
Czy nie lepiej iśc po skierowanie i załatwić sobie koagulację małżowin?? żeby raz na zawsze się tego wyzbyc??
nadmieniam, że lecze rónież zęby, zostały mi 2 - górna szczęka- wlasnie po tej co się zatyka (2 ostatnie)
Bardzo serdecznie dziękuję za każdy komentarz i poradę