Problem z ciągłym bólem gardła, flegmą i przeziębieniem

napisał/a: payne 2014-11-03 14:44
Witam

Generalnie z tymi dolegliwościami borykam się już od 6 lat. Z początku raczej je lekceważyłem uznając, że to zwykłe przeziębienia spowodowane brakiem odporności. Ostatnio uznałem, że muszę zrobić z tym porządek ponieważ są one coraz bardziej uciążliwe, a problem z oddychaniem znaczenie utrudnia mi uprawianie sportu. Byłem jakiś czas temu u alergologa ponieważ każdy lekarz pierwszego kontaktu sugerował, że jestem uczulony. Dostałem skierowanie na szereg badań m. in. spirometria, morfologia i posiew plwociny. Po wynikach lekarz wykluczył alergie, natomiast posiew plwociony mimo wykrytych bakterii uznał za niezbyt wiarygodny i powiedział, że nie doszukiwałby się problemu właśnie tu(wyniki załączam niżej). Ostatecznie alergolog uznał, że nie jest w stanie mi pomóc ponieważ nie może odnaleźć źródła problemu, a przepisywanie antybiotyku nie ma sensu ponieważ z racji występowania flegmy bakterie i tak wrócą. Zalecił wzmocnienie odporności - bez żadnych wskazówek jak to uczynić - i zrobienie szczepionki pneumo 23, którą zrobiłem tego samego dnia. Efektów brak, dolegliwości właściwie jeszcze się wzmogły. Wygląda to tak, że po przebudzeniu mam zawalone gardło flegmą, której muszę się pozbyć aby właściwie móc w ogóle mówić. Wraca ona również w ciągu dnia, co powoduje, że co jakiś czas muszę ją wydalić ponieważ zalega mi w gardle sprawiając uczucie guli. Flegma jest koloru ciemnozółtego, często zakrzepnięta tworząca coś w rodzaju strupa. Ostatnio oprócz flegmy obecna była również świeża niezakrzepnięta krew, występowała ona przez około godzinę i potem zniknęła i do dziś się nie pojawiła. Najgorsze jest to, że jestem prawie ciągle przeziębiony, męczy mnie suchy kaszel, mam problemy z oddychaniem podczas uprawiania sportu i generalnie towarzyszy mi słabe samopoczucie.

Czy powinienem zapisać się do innego lekarza i udać się z tymi wynikami czy zignorowanie ich było właściwym działaniem ?
Skąd obecność krwi i co ona może oznaczać?
Czy flegma może być źródłem moich dolegliwości czy raczej ich następstwem.

Bardzo proszę o pomoc, nie wiem już zupełnie w jaki sposób sobie pomóc szczególnie, kiedy w badaniach praktycznie nic nie wychodzi a ja nadal czuję się fatalnie.

Wyniki badań, nie wiem czemu ale nie mogłem zrobić aktywnych linków:
http://pl.tinypic.com/r/345bdxg/8
http://pl.tinypic.com/r/34nfdkx/8
napisał/a: radek07 2014-11-03 20:33
Czy czujesz ściekanie wydzieliny po tylnej ścianie gardła?
Czy masz jakieś problemy z nosem; zatyka się?
napisał/a: payne 2014-11-03 21:27
Jeśli chodzi o ściekanie, raczej czuje tylko jakby coś mi tam stało, nie kojarzę uczucia spływania chociaż ciężko też mi to określić bo nigdy nie zwracałem na to uwagi.

Nos natomiast mam zatkany tylko rano, po wysmarkaniu i pozbyciu się flegmy mogę przez cały dzień swobodnie oddychać nim.
napisał/a: radek07 2014-11-03 21:37
Przejdź się do laryngologa; niech sprawdzi uszy, gardło, migdałki i nos przy pomocy endoskopu. Najlepiej by było wykonać tomografię komputerową zatok i jamy nosowej.
napisał/a: payne 2014-11-03 21:45
Czyli te wykryte bakterie to nic konkretnego?
napisał/a: radek07 2014-11-03 21:50
One nie muszą być przyczyną twoich dolegliwości.
napisał/a: payne 2014-11-03 22:00
Właściwie to byłem rok temu u laryngologa, ale nie robił mi żadnych tomografii, sprawdzał mi coś w uszach i gardle, ale nie wiem czy to było to o czym wspominałeś. Dostałem także jakieś leki na wzmocnienie odporności i ewentualny refluks jak engystol, helicid i kilka innych których nie pamiętam. W każdym razie spróbuje jeszcze raz się udać do niego. Myślisz, że to raczej nie alergia ?
napisał/a: radek07 2014-11-03 22:08
Alergia raczej nie, ale nie można niczego wykluczać; bardziej infekcja, ale najpierw powinno się sprawdzić to o czym wspominałem wcześniej.
napisał/a: nell91 2014-11-13 15:46
Mam bardzo podobnie, rano mam zatkany nos i żółtą flegme w gardle i dopoki tego nie odksztusze nie moge normalnie oddychać. Przez reszte dnia też mi spływa. Byłam dziś u 4 laryngologa, dostałam kolejne leki na odporność. Nie mam już sił na to.
napisał/a: radek07 2014-11-13 20:39
nell91 napisal(a):Mam bardzo podobnie, rano mam zatkany nos i żółtą flegme w gardle i dopoki tego nie odksztusze nie moge normalnie oddychać. Przez reszte dnia też mi spływa. Byłam dziś u 4 laryngologa, dostałam kolejne leki na odporność. Nie mam już sił na to.

Ile trwa problem?
napisał/a: nell91 2014-11-13 22:46
radek07 napisal(a):
nell91 napisal(a):Mam bardzo podobnie, rano mam zatkany nos i żółtą flegme w gardle i dopoki tego nie odksztusze nie moge normalnie oddychać. Przez reszte dnia też mi spływa. Byłam dziś u 4 laryngologa, dostałam kolejne leki na odporność. Nie mam już sił na to.

Ile trwa problem?

Wydzielinę w gardle i nieświeży oddech mam kilka lat. Od marca zaczęłam chorować, a więcej tej wydzieliny, katar i pogorszenie od jakiś 3 tygodni, może 4.
napisał/a: nell91 2014-11-14 09:27
Myślałam również, że coś z zębem, bo bolała mnie cała prawa strona. Byłam u dentysty, zrobiono mi prześwietlenie i pani mówiła, żebym poszła zbadała sobie zatoki, ale nic nie powiedziałam o tym, bo te dolegliwości ustąpiły, chociaż dzisiaj mam znów wrażenie, że mnie pobolewa. Jak nie mam kataru to mam uczucie zapchanego nosa, zwłaszcza jak leżę na plecach, ogólnie ciągłe osłabienie.