Problem prawego oka

Witam, od paru miesięcy zmagam się z pewnym problemem dotyczącym mojego prawego oka. Otóż nosiłem okulary i wszystko było ok , do pewnego stopnia kiedy prawe oko zaczęło mi uciekać do środka i "obrazy" zaczęły mi się nakładać na siebie i miałem ogromny problem z patrzeniem. Z początku myślałem, że to problem witamin, przemęczenia. Nie siedziałem przed komputerem, nie czytałem, nie przemęczałem się fizycznie. Zdrowo jadłem, brałem witaminy. To nic nie pomogło. Udałem się do lekarza i stwierdziła babeczka, że z okiem wszystko ok.(Bez okularów) Zbadała mi standardowo wzrok, kupiłem nowe szkiełka. Przez pierwszy dzień było ok a potem znowu to samo. Prawe oko ucieka mi do środka, jakby zez? Nie mogę patrzeć przez siebie. Jak zamknę lewe oko to z prawym jest ok(widzę normalnie), tak samo z lewym. Witaminy nadal biorę. Dziwnę jest to, że rano przez pewien czas normalnie widzę, oczy też normalnie się układają, dopiero po paru godzinach problem powraca. Bardzo proszę o pomoc, bo naprawdę nie mam pojęcia co mam zrobić w takiej sytuacji! Pozdrawiam


Dodam jeszcze, że jak patrze przed siebie na pewną odległość, a potem spojrzę w telefon/książkę, ogólnie coś co znajduję się dosyć blisko to oko również ucieka i wszystko mi się zamazuję :)