Problem drętwienia lewej strony twarzy

napisał/a: xmadziaxmx 2010-01-17 20:35
Witam, mój problem polega na jakby drętwieniu, bądź paraliżu lewej strony twarzy.. Nie mogę zamknąć samego lewego oka, tak, żeby lewe było zamknięte a prawe otwarte, gdy się uśmiecham "z zębami na wierzchu" to moje usta po lewej stronie nie rozchodzą się tak jak po prawej. Dodam że wczoraj wieczorem miałam skurcze brwi a już dzisiaj rano problemu z okiem, ponieważ całe do południa mi łzawiło co wcześniej się nie zdarzyło..
Wczoraj wleciał mi szampon do oka i myślałam że to może to jest powód ale to przecież nie miałoby względu na usta..
Co to może być? Wiem, że muszę iść z tym do lekarza, ale chociaż chciałabym dowiedzieć się co to może być..
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
napisał/a: terka33 2010-01-17 20:46
A nie ma lekkiego skrzywienia twarzy?
Tak myslę że jest to porażenie nerwu twarzowego i raczej jest to leczenie szpitalne bo jest seria zastrzyków które muszą być dawane przez lekarza za uchem.
potem masaże ten nerw sie powoli zregeneruje.
Nie zwlekaj tylko jak najszybciej do lekarza.
Odezwij się jaka diagnoza..
napisał/a: xmadziaxmx 2010-01-17 20:52
No nie żadnego skrzywienia nie mam.. aż się boje tej jutrzejszej wizyty..
Czy to jest leczone tylko szpitalnie?
napisał/a: terka33 2010-01-17 21:00
Jeżeli nie ma skrzywienia to jest lekkie i może obejdzie sie bez szpitala.
dobrze jest ta cześć wygrzewac ;mozna cieple ugotowane ziemniaki lepiej pomaszczone dłużej cieplo trzymają dac do gazy i przylożyć na tą cześc twarzy.
I tak jak wyzej pisalam idż do lekarza bo samo nie przejdzie.
Doladnie to porażenie nerwu trójdzielnego (mąz to mial)Jak male to do 2 tygodni powinno przejsć nie denerwuj sie to nie jest nic grożnego pewnie trzeba magnez zażywac zreszta lekarz wszystko powie.
napisał/a: xmadziaxmx 2010-01-17 21:13
Tak sobie pomyślałam że w środę mieliśmy kulig na nagrania klasowe i spadłam ze sanek i dość mocno się uderzyłam w głowę i sanki rozbiły mi się na plecach więc może to ma jakiś związek z tym..
napisał/a: terka33 2010-01-17 21:40
xmadziaxmx napisal(a):Tak sobie pomyślałam że w środę mieliśmy kulig na nagrania klasowe i spadłam ze sanek i dość mocno się uderzyłam w głowę i sanki rozbiły mi się na plecach więc może to ma jakiś związek z tym..

Nic sie nie obawiaj jesteś mloda to szybko Ci przejdzie a ten upadek moze mieć związek
Puki co wygrzewaj a może parówke sobie zrób ale te ziemnieki tez dobre najważniejsze wygrzewanie.
I do lekarza idz to dostaniesz lekarstwa zeby ten nerw odblokowac.
To jak tak to nie myślę żeby trzeba bylo do szpitala i te zastrzyki.
Idz z rodzicem do lekarza jak jestes niepełnoletnia.
Odezwij sie po wizycie.
napisał/a: xmadziaxmx 2010-01-17 21:45
Dzięki bardzo za wszystkie odpowiedzi:) Jutro pomimo ferii wstaje rano i pędze do lekarza:) I daje Wam znać:)
Jeszcze raz dzięki:)
napisał/a: xmadziaxmx 2010-01-18 11:54
A więc tak byłam u lekarza rodzinnego, powiedziała że to porażenie mięśnia twarzowego i przepisała mi Encorton, Apo Naproxen i witaminę B oraz dała skierowanie do neurologa, do którego zaraz jadę i jestem ciekawa co mi będzie robił..:/
No i powiedziała, że czekają mnie jakieś 3 tygodnie leczenia..
Masakra!!
napisał/a: xmadziaxmx 2010-01-18 14:06
Tak jak mówiła Pani doktor, problem z nerwem twarzy.. dwa tygodnie w domu mam siedzieć i do tych lekarstw doszły codzienne zastrzyki..
więc ani się nie wyśpię ani nie kupię sobie butów na 100dniowke.. ciekawe jak na nia pojde..:/
napisał/a: terka33 2010-01-18 21:32
Czyli jednak natrafilam zdiagnoza.
SZybkiego powrotu do zdrowia..
Pozdrawiam:))