Prawdopodobne problemy z tarczycą?

napisał/a: Jedwabna23 2014-11-28 21:47
Witam,
Piszę do Państwa w sprawie mojego prawdopodobnego problemu, być może właśnie z tarczycą.
Zacznę od początku:
Miesiączkować rozpoczęłam w wieku 12 lat, aktualnie mam 20 i do tej pory nie miewałam żadnych problemów z cyklami. Okres zawsze był na czas, odpowiedniej długości. W tamtym roku zaczęły się problemy. Okres się nie pojawił przez 60 dni. Potem przerwa wynosiła 45 dni, następnie 50. Miesiączka była słaba, zupełnie inna niż dotychczas. W końcu postanowiłam, że potrzebna jest konsultacja lekarska.

Pani doktor wykonała badanie, wszystko okazało się w porządku, kazała poczekać jeszcze jeden cykl i przyjść, kiedy znów pojawią się problemy. I się pojawiły, więc znów poszłam do gabinetu. Standardowo otrzymałam luteinę, która początkowo, na 3 miesiące pomogła, po jej odstawieniu jeszcze przez kolejny cykl było w porządku, a potem, z cyklu na cykl coraz gorzej, aż do zaniku miesiączki, która nie pojawiała się 2 miesiące.

Do tego wszystkiego dochodzi niestety nietypowe owłosienie, mianowicie ciemne, długie ,pojedyncze włoski na brodzie oraz policzkach. Ostatnio zauważyłam wzmożenie wzrostu tych włosków, ich kolor również jest ciemniejszy.
Włoski występują również wkoło brodawek, od pępka w dół.

Dodatkowo odczuwam ciągle ciepło, mając lekką koszulkę i jesienną kurtkę, po wolnym spacerze mam całe mokre plecy, nie mogę wytrzymać na uczelni w fartuchu, mam ochotę otwierać okna. Jednak to wzmożone odczuwanie ciepła nie jest ciągłe, wieczorami odczuwam temperaturę normalnie.

Nie wiem czy bezsenność to faktycznie problemy ze snem od kilku tygodni czy tylko efekt placebo, po przeczytaniu kilku artykułów na temat chorób tarczycy. Jednak trudno mi zasnąć i kilka razy w ciągu nocy budzę się.

Będąc na wizytach u pani doktor ginekolog zleciał mi wykonanie badań hormonalnych, które wyszły w normie, jednak poziom testosteronu był w wyższej granicy normy.

TSH natomiast również był w górnej granicy choć dwa lata temu poniżej normy, rok temu powyżej.

Boję się iść kolejny raz do lekarza, ponieważ myślę, że może te problemy nie są na tyle problemami i będę zajmowała niepotrzebnie czas doktora...

Z góry dziękuję za podzielenie się Państwa spostrzeżeniami.
Pozdrawiam serdecznie
napisał/a: soaring 2014-12-01 08:34
problemów z tarczycą po tym opisie nie wykluczam, ale te nadprogramowe włoski w połączeniu z nieregularnymi miesiączkami są raczej oznaką zaburzeń jajnikowych.
na początek przepisz proszę wyniki badań z ostatniego roku wraz z normami referencyjnymi. jeśli masz jakieś opisy usg to również.
napisał/a: Jedwabna23 2014-12-06 12:37
Witaj, dziękuję za Twoją odpowiedź.
Oto wyniki z dnia 28 stycznia 2014 (więc prawie rok, zdaję sobie sprawę, że na chwilę obecną wyniki mogą diametralnie się różnić, jednak włosków od tego czasu przybyło, a problemy z miesiączkowaniem nadal występują)

TSH: 2,97 (0,51 - 4,30)
Testosteron: 0,371 (0,084 - 0,481)
Prolaktyna: 211,70 (83 - 622)
DHEA-SO4: 279,3 (
napisał/a: soaring 2014-12-06 12:57
usg jednoznacznie wykluczyło zaburzenia widoczne gołym okiem i temu ginekologowi. a do nich często słabo dociera, że np. jajniki drobnopęcherzykowe to taka wersja light PCO i że mogą powodować dyskretne zaburzenia hiperandrogenowe, np. trochę czarnych włosków w nietypowych dla kobiet miejscach. i rozkładają ręce, bo przecież nie jest to klasyczne PCO i nie ma co leczyć. a jeśli gin uważa, że to nie jajniki, to powinien sprawdzić nadnercza. tyle że ginekologowi raczej kompetencji nie starcza w tym zakresie i powinnaś poszukać sensownego endo.
badania androgenów, które zrobiłaś, nie wykluczają problemów z jajnikami/ nadnerczami, ale też nie wskazują winnego. bez dalszych badań nic Ci więcej nie wywróżę ;)
ostatecznie bez względu na pochodzenie zaburzeń często wystarczające efekty daje spironolankton, ale gdyby wiadomo było, gdzie leży przyczyna zaburzeń, to można włączyć też inne leki, np. deksametazon, metforminę.
to nie pomyłka, że spironolankton głównie służy do obniżania ciśnienia, a metfomina do regulacji insuliny w cukrzycy ;)
wynik tsh za wysoki dla tak młodej osoby, potrzebne są dalsze badania. minim to ft4, anty-tpo i tsh po około 2 miesiącach od ostatniego badania, a jak masz kasę to też ft3, anty-tg i usg tarczycy.
napisał/a: Jedwabna23 2014-12-06 13:15
Serdecznie Ci dziękuję za tak wyczerpującą odpowiedź! Myślę, że znalazłam dobrą endokrynolog, z polecenia, i w tym tygodniu się zarejestruję.
Jednak wcześniej wykonam potrzebne badania chociażby TSH, żeby doktor wiedziała na czym stoimy.
Z drugiej strony, myślę, że wizyta u ginekologa i zrobienie kolejnego USG też nie zaszkodzi.

Jeszcze raz dziękuję za tak szczegółową poradę i za poświęcony czas, odezwę się, kiedy będę miała więcej informacji :)

Pozdrawiam serdecznie!
napisał/a: soaring 2014-12-06 13:28
zdaj relację z wizyty u endo :)