pozostałość po ostrym zapaleniu g.d.o.

napisał/a: djpenny 2007-01-16 08:24
Witam, postanowiłem zwrócić się o pomoc w tym miejscu, lekarze mnie osłabiają. Od kilku lat walcze z gronkowcem w gardle, terapia polegała na budowaniu odporności organizmu. Po ok roku szczepionek wymaz był czysty. Jednak na wiosnę i jesień przechodzę zapalenie g.d.o. W tym roku z powodu temperatur jakie mamy zapalenie dopadlo mnie w święta. Nie udałem sie do lekarza wiadomo w święta żaden lepszy specjalista nie przyjmuje. Popłukałem gardełko szałwią i wodą utlenioną i zapalenie przeszło. Ale na tylnej ścianie gardła pozostały dziwne wrzodziki, jest ich tam kilka (nie są białe) ale przypuszczam ze to ropa, migdałki są czyste. Zaraz po świętach udałem się do lekarza - dostałem szczepionke w tabletkach i cos nma wzmocnienie. Jednakże kończe kurację a kulki nie schodzą

Czy ktoś miał podobne objawy, co to za wrzodziki, jak się ich pozbyć najlepiej domowymi sposobami. Z góry dziękuję za zainteresowanie i odpowiedz. Pozdrawiam
napisał/a: Peter 2007-01-16 09:18
Przypuszczalnie to infekcja wirusowa. Należałoby podnieść też odporność p/wirusową. Takim lekiem immunomodulującym i podnoszącym odporność p/wirusową jest Grosprinosin (na receptę).

[ Dodano: 2007-01-16, 09:19 ]
Nie zaszkodzi też dodatkowo Biostymina.
napisał/a: djpenny 2007-01-16 10:28
a czy te leki są antybiotykami ?? i czy mają jakiś negatywny wpływ lub niespodziewane efekty działania proszę o więcej informacji widze ze biostamina jest pod skórnie a Groprinosin to głównie opryszczka
napisał/a: Peter 2007-01-16 11:22
Nie, to nie są antybiotyki. Praktycznie nie ma zasadniczych przeciwskazań do ich stosowania. Groprinosin nie należy stosować u osób z uszkodzeniami nerek, dnie stawowej, a Biostyminy w chorobach z autoimmunoagresji, zatorów, stanów pozawałowych. Groprinosin nie jest lekiem wyłącznie na opryszczkę, wykazuje także działanie wirusostatyczne w stosunku do innych wirusów, zwiększa odporność p/wirusową.
Lekarze szczepionkami (i dobrze) podnieśli odporność przeciwbakteryjną, ale trzeba też podnieść p/wirusową (to całkiem inne mechanizmy obronne). Obecnie duża część infekcji ma charakter wirusowy, praktycznie połowa g.d.o. I "sypanie" antybiotyków "na wszelki wypadek" jest bezsensowne i szkodliwe.
napisał/a: djpenny 2007-01-17 09:07
a jeszcze mam takie pytanko czy mam 100% pewność że to co mam to zapalenie wirusowe ? Czy może sie okazac cos innego
napisał/a: Peter 2007-01-17 09:16
Na 100% Ci nie zagwarantuję. Idż do lekarza, niech to obejrzy, ja tego nie widzę. Możesz mu zasugerować, że konsultowałeś problem i przypuszczalnie może być to infekcja wirusowa. A leki, które podałem, nie powinny Ci zaszkodzić, a powinny pomóc. Biostymina wielokrotnie skuteczniej podnosi odporność w iniekcji, ale też można doustnie, z tym że efekt jest zdecydowanie słabszy. Możesz też płukać gardło roztworem soli kuchennej (pół łyżeczki na 1/2 szklanki ciepłej wody + 30 kropli jodyny). Pozdrawiam
napisał/a: djpenny 2007-01-17 10:44
przyznam szczerze ze drażniące są te zapalenia ale rzeczywiscie objawy wystepujące przy gronkowcu minęły a zaczęły się zupełnie inne, czy można sie z tego wygrzebać i mieć spokój na zawsze ??
napisał/a: Peter 2007-01-17 11:07
Na zawsze się nie da. Ale można zdecydowanie zmniejszyć częstotliwość takich infekcji. Nawet na kilka lat (przy bardzo optymalnym podejściu do sprawy). Bo odporność, to indywidualna sprawa. U każdego może być inaczej.