poziom cukru we krwii a spora nadwaga

napisał/a: bellciak 2014-08-12 20:17
Rok temu napisałam podobny wątek, ale sprawę zbagatelizowałam. Poziom cukru miałam w normie, brak innych objawów, wagę miałam jeszcze do zaakceptowania itd.
Jednak ostatnio zaczęło to mnie niepokoić
Przez 5 lat przytyłam z 69-71 kg do ponad 87 kg przy 169-170 cm. Jadłam tyle samo nawet nieco mniej sporo się ruszałam. Zauważyłam że zaczęło się to od sterydów , które wkropywałam do oka na zapalenie spojówek. To było 4,5 roku temu. Powoli tyłam, ale waga się utrzymywała na ok 75-77 kg. Już wtedy były sytuację, że podjadałam w nocy, ale to zdarzało się rzadko.

Miałam pół roku temu stresowy okres i owszem przez ok 4 miesiące się zaniedbałam. Budziałam się zlana potem, jadłam w nocy (nie wiem czy od stresu, po prostu zsało mnie) i od razu zasypiałam czasem z jedzeniem w ręku. Przytyłam do 85,5 kg. W czasie mesiączki waga wynosiła 86,5-87kg... To już było przerażające.
Przez dwa ostatnie miesiące zaczęłam mniej jeść, zrezygnowałam ze słodyczy (max 3 porcje mussli i 2 kawałki ciasta na tydzień). Zaczełam ćwiczyć, jeździć na rowerze. Dziennie spożywam 1200-1400 kcal. Nie zmieniłam pory chodzenia spać, zawsze jest to między 1-2 w nocy, ostatni posiłek jem o 21 i dbam o to, żeby był w miarę lekki. Teraz już rzadko się zdarza, żebym w nocy podjadała. Jem też normalne śniadania o stałej porze, też lekki, jem owoce, warzywa. Jednak nadal nie chudne, a tyje już jest 88,3 kg. przy okresie 89,1 kg
Chodzę też do dermatologa, który zauważył w czasie wizyty że coś jest nie tak. Od razu wskazał na problemy z cukrem. Mocno się zdziwiłam ale gdy już ten okres stresowy minął zrobiłam wszystkie badania - mocz, krew (osfatnie zresztą robiłam 4 lata temu, takich bardziej rozszerzonych, więc była najwyższa pora). Pobierano mi krew 3 mieisące temu. Wszystko wyszło dobrze w tym hormony tarczycy, frakcje krwii, cholesterol itd., oprócz glukozy. Na czczo wyniosła wedy 105 mg/dl na laboratoryjne max 105 mg/dl. Lekarz POZ zalecił powtórzenie badania i tym razem wyszło 99 mg/dl.
W naszej rodzinie jest używany glukometr, więc tak żeby być pewną pomierzyłam sobie przez ostatnie 6 dni poziom cukru. Na czczo - zawsze 8 lub czasami nawet 12 h po ostatnim posiłku mialam 93, 105, 118, 103, 115, 104, w dzień w od razu po posiłku lekkim - 103 i po obiedzie 133.
Czy to może być cecha osobnicza, że na czczo mam takie wysokie wyniki? Nie pasują one ani do nietolerancji glukozy, ani do cukrzycy- tego jestem raczej pewna. W mojej rodzinie były przypadki cukrzycy II typu i raka trzustki, ale to chyba nie ma znaczenia. Nie pije często alkoholu (raz na tydzień), ale palę 1/2 paczki dziennie.
Martwi mnie tylko ta waga nie wiem, czy mam to wiązać. Nie wiem juz co robić, coraz mniej jem i więcej ćwicze, systematyczniej wypróżniam a coraz bardziej tyje :(
Zaczynają mnie już boleć kości, w dodatku mam marwtice kości śródstopia więc tycie u mnie nie jest wskazane. Daję radę, walczę z tym podczas ćwiczeń, ale czuję się jak staruszka.
napisał/a: delinka79 2014-08-13 10:39
najczestsza przyczyna nadwagi to jednak namierna podaż kalorii w stosunku do zapotrzebowania energetycznego i brak ruchu a nie choroby, co do cukru w samokontroli czyli badanie cukru glukometrem z palca norma na czczo jest do 110
napisał/a: soaring 2014-08-14 08:26
moim zdaniem na diecie 1200-1400 kcal się głodzisz, a organizm się buntuje.
przy takich obciążeniach rodzinnych powinnaś wykonać krzywą glukozy i insuliny z obciążeniem glukozą 75 g, na czczo, po 1h i po 2h od wypicia roztworu. ponadto koniecznie musisz zmienić dietę na typu paleo - czyli z unikaniem węglowodanów na rzecz zdrowych tłuszczy i białka.
i przepisz wyniki badań, które robiłaś w ciągu ostatniego roku, bo w przypadku hormonów wyniki w normie nie muszą wcale oznaczać prawidłowych. zapraszam na dział endokrynologiczny, odezwę się w poniedziałek.
napisał/a: MOJA PORADA 2014-08-31 14:50
Mnie się wydaje, że jesteś genetycznie obciążona cukrzycą i powinnaś, jak to robisz, kontrolować poziom cukru. Dobrym pomysłem jest, jak napisała poprzedniczka, wykonać krzywą glukozy. Moim zdaniem mogłabyś wykonać jeszcze badanie CRP i zrobić USG tarczycy(czasami badanie poziomu hormonów jest prawidłowe). Poza tym nie martw się, bowiem na początku odchudzania może wystąpić niewielki wzrost wagi,a w czasie menstruacji też waga nieznacznie wzrasta. Głowa do góry !. Pozdrawiam.
napisał/a: bellciak 2014-09-10 12:50
Napisałam tutaj bo dermatolog zauważył, że ta nadwaga nie jest od urodzenia, że coś jest nie tak i wskazał na cukrzycę (m.in. też przez to objadanie nocne) - żebym się przebadała. Bardzo obciążona też nie jestem znowu. Moja prababcia od strony taty miała, u mojej babci ze strony mamy rozpoznano ją po udarze (albo się wtedy pojawiła). Możliwe że moja mama ma, ale wyniki ma o 3 pkt ponad normę. Nie poszła na powtórzenie badania... Mój tata zmarł na raka trzustki w wieku 48 lat. Poza tym wyniki krwi miałam przekroczone tylko 2 razy. Obecnie już tego nie mierzę.
Wyniki pokazałam mojej lekarce, która zna mnie od zawsze wie od wszystkim. Kazała się nie martwić i nie mam skierowania na cokolwiek dalej.
Mogę zresztą tutaj podać część wyników. Soaring - nie było mnie długo na forum, dopiero nie dawno weszłam. Za / jest norma laboratoryjna.
Leukocyty 10,7/10,0
Limfocyty#3,9/3,5
PDW 18/17
OB 10/12
osad moczu:
nabłonki płaskie nieliczne
leukocyty 0-1
erytrocyty świeże i częściowo wyługowane po 3-5

Glukoza we krwi (w moczu się nie pojawiła) 105/105
TSH 1,090/4,200
napisał/a: Metka 2014-09-10 16:36
Marta1989 napisal(a):od razu po posiłku lekkim - 103 i po obiedzie 133.
Mierzenie cukru "od razu" po posiłku nie ma sensu, po różnym jedzeniu cukier rośnie w różnym tempie, tak więc jak już to się mierzy 1,5-2 godziny po posiłku, dopiero wtedy widać jak cukier się "zachowuje" po jedzeniu.
Poza tym odnośnie Twoich pomiarów - są graniczne, tj. glukometry nie są urządzeniami dokładnymi... (sama przetestowałam wiele i różnice są spore pomiędzy glukometrami) i o ile na jednym wynik 110 na czczo będzie za wysoki (np. na Contour TS), tak na drugim nawet i 120 będzie w normie (np. Xido), glukometrem się cukrzycy nie diagnozuje, bo żeby wynik był jednoznaczny cukier musiałby być naprawdę wysoki.
Marta1989 napisal(a):Glukoza we krwi (w moczu się nie pojawiła) 105/105
nie ma się co sugerować tym, że w moczu glukozy nie było, gdyż pojawia się dopiero gdy poziom cukru we krwi przekroczy próg nerkowy (czyli ok 180-200)

Ogólnie to tak jak pisze Soaring,
soaring napisal(a):krzywą glukozy i insuliny z obciążeniem glukozą 75 g, na czczo, po 1h i po 2h od wypicia roztworu
dokładnie tak. I koniecznie z oznaczeniem poziomu insuliny... Czasem się zdarza, że mimo istniejącej insulinooporności cukier jest w normie bądź graniczny a problemy z wagą mogą się pojawić.





delinka79 napisal(a):najczestsza przyczyna nadwagi to jednak namierna podaż kalorii w stosunku do zapotrzebowania energetycznego
Owszem, tylko na ogół "coś" sprawia, że u jednego to zapotrzebowanie energetyczne wynosi 3000kcal, a u drugiego nawet nie 1200.
napisał/a: zimbwa 2014-09-10 16:46
Twoje objawy brzmią nietypowo, a pojawiająca się otyłośc pomimo nie zawielkiej ilości kalorii brzmią jakbyś cierpiała na nietolerancję pokarmową. Skoro robiłaś wszystkie badania i wyniki są okej, to może warto wykonac test na kod metaboliczny. Wtedy wyjdzie, jakie produkty Ci szkodzą i przez co tyjesz. Podwyższony cukier też jest jedną z przyczyn opóźnionej alergii pokarmowej, która ma szerego objawó, o których nawet nie wiemy.
Z resztą warto poczytać: http://ageless.pl/nietolerancja-pokarmowa-tez-moze-dotyczyc/
napisał/a: bellciak 2014-09-14 19:22
Cukrzyca odpada. Zmierzyłam jednak jeszcze raz dzisiaj cukier 3 godziny po jedzeniu i wyszło 93.
Może to jest alergia pokarmowa, chociaż miałam robione 8 lat temu testy skórne chemiczne i chyba na pyłki. Nie było chyba pokarmowych - nie pamiętam. Tak czy siak alergia krzyżowa odpada. Miałam jakieś tam duże zaczerwienienia, ale w zasadzie to było nic. Po 2 latach wyszło jednak, że jestem uczulona na nikiel. W dodatku mam wypryski - małe czerwone kropki ropne. Mało co na to działa.
Przez ostatni tydzień miałam zaparcia, a od wczoraj mam biegunkę. Nie mam mdłości ale od tygodnia czuje taki dyskomfort w każdym miejscu w brzuchu, ale najbardziej z lewej strony na wysokości dolnych żeber. Bolą mnie gdy je przyciskam. Może to przez dłuższe siedzenie i tłuszcz naciska na różne organy, bo tłuszcz głównie osadza mi się na brzuchu.
napisał/a: zimbwa 2014-09-15 11:51
Marta1989 napisal(a):Cukrzyca odpada. Zmierzyłam jednak jeszcze raz dzisiaj cukier 3 godziny po jedzeniu i wyszło 93.
Może to jest alergia pokarmowa, chociaż miałam robione 8 lat temu testy skórne chemiczne i chyba na pyłki. Nie było chyba pokarmowych - nie pamiętam. Tak czy siak alergia krzyżowa odpada. Miałam jakieś tam duże zaczerwienienia, ale w zasadzie to było nic. Po 2 latach wyszło jednak, że jestem uczulona na nikiel. W dodatku mam wypryski - małe czerwone kropki ropne. Mało co na to działa.
Przez ostatni tydzień miałam zaparcia, a od wczoraj mam biegunkę. Nie mam mdłości ale od tygodnia czuje taki dyskomfort w każdym miejscu w brzuchu, ale najbardziej z lewej strony na wysokości dolnych żeber. Bolą mnie gdy je przyciskam. Może to przez dłuższe siedzenie i tłuszcz naciska na różne organy, bo tłuszcz głównie osadza mi się na brzuchu.


Marta, alergia pokarmowa, a opóźniona alergia pokarmowa częściej zwana nietolerancją pokarmową, to dwie różne rzeczy :) alergia, to natychmiastowa reakcja organizmu na przyjmowany pokarm (lub inny alergen), natomiast opóźniona alergia, co może sugerować nazwa, daje o sobie znać nawet kilka dni później i często towarzyszą jej objawy, których byśmy nie przypisali do jedzenie, bo mogą być to bóle głowy, właśnie brzucha, wzdęcia, wysypki, zaparcia itd. nie objawia się ona drastycznymi, natychmiastowymi zmianami, ale stanem zapalnym, który powstaje przez to, że spożywamy nietolerowane pokarmy. stan zapalny osłabia odporność, zaburza wchłanianie sub. odżywczych itd. i tak powstają choroby i różne dolegliwośći.
napisał/a: Eizzy 2014-12-24 08:36
Trochę odkopuję, ale byłaś Marta u lekarza rodzinnego z tymi wynikami? Na początek nie ma się czym przejmować. Nie są złe, ale lekarz powinien je zobaczyć. Miałam podobną sytuację. Potrafiło budzić mnie w nocy duże ssanie w żołądku. Pomagało zjedzenie chociażby gryza chleba. Cokolwiek. Teraz wiem, że był to stres i w ciągu dnia zdarzało mi się przekraczać pewne rozsądne ilości jedzenia. Najgorzej jest jak zjem przed snem. Nie dość, że sen jest niespokojny to jeszcze to ssanie, wręcz ból. Przyglądnij się koniecznie, czy chęć na jedzenie nie przychodzi w sytuacjach spięcia, kiedy jesteś zestresowana.

Co do diagnozowania cukrzycy glukometrem to byłabym ostrożna. Są one nacechowane błędem i często dość wysokim. Długo szukałam dla bratanka i znalazłam dobre opinie o tym kupiłam i jak na razie jesteśmy bardzo zadowoleni. Tak czy inaczej, koniecznie idź do lekarza.
napisał/a: soaring 2014-12-30 17:31
Marta1989 napisal(a):Napisałam tutaj bo dermatolog zauważył, że ta nadwaga nie jest od urodzenia, że coś jest nie tak i wskazał na cukrzycę (m.in. też przez to objadanie nocne) - żebym się przebadała. Bardzo obciążona też nie jestem znowu. Moja prababcia od strony taty miała, u mojej babci ze strony mamy rozpoznano ją po udarze (albo się wtedy pojawiła). Możliwe że moja mama ma, ale wyniki ma o 3 pkt ponad normę. Nie poszła na powtórzenie badania... Mój tata zmarł na raka trzustki w wieku 48 lat. Poza tym wyniki krwi miałam przekroczone tylko 2 razy. Obecnie już tego nie mierzę.
Wyniki pokazałam mojej lekarce, która zna mnie od zawsze wie od wszystkim. Kazała się nie martwić i nie mam skierowania na cokolwiek dalej.
Mogę zresztą tutaj podać część wyników. Soaring - nie było mnie długo na forum, dopiero nie dawno weszłam. Za / jest norma laboratoryjna.
Leukocyty 10,7/10,0
Limfocyty#3,9/3,5
PDW 18/17
OB 10/12
osad moczu:
nabłonki płaskie nieliczne
leukocyty 0-1
erytrocyty świeże i częściowo wyługowane po 3-5

Glukoza we krwi (w moczu się nie pojawiła) 105/105
TSH 1,090/4,200


urzekła mnie diagnoza Twojej lekarki, "proszę się nie martwić" - bardzo profesjonalna :/
skoro masz obciążenie po tacie, to tym bardziej trzustkę lepiej oszczędzać dietą niskowęglowodanową, np. paleo.
i przestań się bawić glukometrem, który nie jest narzędziem diagnostycznym czegokolwiek, tylko zrób krzywą glukozy i insuliny (koniecznie!) z obciążeniem.