Powiększony węzeł chłonny (?)

napisał/a: bigleet 2013-11-06 21:14
Sprawa wygląda następująco:
18-latek, wcześniej zdrowy, ćwiczę często na siłowni. Nie biorę sterydów anabolicznych.
Czasem choruję, zazwyczaj są to następujące objawy: zapchany nos, ból gardła, lekko podwyższona temperatura. I sytuacja którą opiszę właśnie zaczęła się z takimi objawami. Nagle zachorowałem, lecz nadal chodziłem do szkoły + siłownia. Wyskoczył mi powiększony węzeł chłonny (?) pod prawą pachą. Był bolesny, raczej twardy, ruchomy. Po tygodniu, postanowiłem zostać w domu i wyzdrowieć. Brałem tabcin, acatar, ibuprom zatoki (oczywiście nie wszystko na raz, wszystko według zaleceń). Stan się poprawił, węzły ZMALAŁY na tyle, że o nich praktycznie zapomniałem. No to wróciłem do normalnego trybu życia. Niestety węzły ponownie wyskoczyły - również bolesne, ruchome, twarde (chociaż czasami mam wrażenie że są jak poduszki, zależy od pory dnia jaki jest....) I tak pozostały do dnia dzisiejszego - węzły są powiększone od około miesiąca, z krótką przerwą na 3-6 dni kiedy to zmalały. Są powiększone już ponad dwa tygodnie do dnia dzisiejszego.
Zrobiłem morfologię z rozmazem - wszystko w porządku. Zrobiłem USG - i tutaj najdziwniejsze. Węzły oczywiście były powiększone, ale było tam też coś co się świeciło na USG, odbijało światło (?), było określonę przez panią lekarz jako 'ciało obce' lub też 'nie wiem co to jest'. Padła hipoteza, że może to od anty-perspirantu z jonami srebra, który faktycznie używałem. Pani zaleciła wycięcie tego chirugicznie, usunięcie, oddanie do badań. Pytanie: czy gdyby to były zmiany nowotwore, to czy byłoby to widoczne na usg?
Co to może być? Pomóżcie, proszę, najgorsze jest to że człowiek czyta wszelkie objawy i myśli o najgorszym - każdy mnie uspokaja ale to nic nie daje! Jestem lekko załamany.
Pozdrawiam, dziękuje.
napisał/a: joannanr1 2013-11-06 21:20
Mój lekarz stwierdził , że jeżeli węzły bolą to nie ma powodu do niepokoju.Jeżeli są powiększone i niebolesne to już gorzej.Tak więc nie masz się czego obawiać.pozdrawiam
napisał/a: bigleet 2013-11-06 21:26
Dziękuję za odpowiedz.
Nadal niepokoi mnie to co wyszło na USG. Jeśli ktoś miałby pomysł, co to może być...
dziękuje :)
napisał/a: Ell 2013-11-07 10:04
joannanr1 napisal(a):Mój lekarz stwierdził , że jeżeli węzły bolą to nie ma powodu do niepokoju.Jeżeli są powiększone i niebolesne to już gorzej.Tak więc nie masz się czego obawiać.pozdrawiam


to Twoj lekarz sie myli. Czesto jest tak, ze te "zle" wezly nie bola, ale znam nie jeden przypadek, gdzie pacjenci odczuwali bol i pozniej okazalo sie, ze to byl wezel nowotworowy ( w mojej rodzinie tak sie zdarzylo). Nie jest to czesty przypadek, ale jak najbardziej sie zdarzaja. Warto miec to na uwadze.

Oczywiscie to nie znaczy, ze z kazdym bolacym wezlem lecimy do lekarza onkologa. Jesli masz dobre wyniki rozmazu to mysle, ze jest dobrze
Jesli sama pani radiolog nie wie co to jest, ja bym sie chyba zdecydowala na usuniecie i oddania do badania. Dla swietego spokoju.